www.sax.fora.pl

yapann · Wysłany: Wto 0:01, 05 Mar 2013 Temat postu: ustnik łatwy = dobry?

jedną z chwalonych przez Was zalet ustników jest łatwość grania.
Czy do ćwiczenia - dla początkującego - lepiej znaleźć "łatwy" ustnik, czy nie polegnę potem na 'trudniejszych' modelach?

bmvip · Wysłany: Wto 6:56, 05 Mar 2013 Temat postu: Re: ustnik łatwy = dobry?

yapann · Wysłany: Wto 13:10, 05 Mar 2013 Temat postu: Re: ustnik łatwy = dobry?

Jasne.

Zastanawiałam się natomiast pod kątem samych umiejętności - czy opanowanie wyłącznie łatwego ustnika nie ograniczy nawyków w jakiś sposób. Z nawykami które nas mają nie ma żartów, no nie? : )

Sylwia

Bmvip co w takim razie polecałbyś na sam początek do saksofonu altowego Yamaha Yas 280 (planuję go kupić)? Ażeby na wstępie się nie zniechęcić tylko żeby łatwo się wydobywało dźwięk (jestem drobną kobietą). Po przejrzeniu sporej części forum wynika, że jesteś tutaj głównym specem od ustników? Smile

-Yamaha 4C dołączany do saksofonu ale uważany jest za ustnik, którego w ogóle nie ma co brać do ręki.
-Vandoren AL3, często polecany ale podobno docelowo dla tych, którzy grają klasykę, a mi się marzy rozrywka, jazz. 450PLN
-Vandoren V16. 454PLN
-Vandoren A5. 415PLN
Ceny tych Vandorenów mnie na sam początek przerażają a czy faktycznie będzie taka lekkość wydobywania dźwięków? Jeśli dobrze kojarzę to gdzieś pisałeś, że Selmer i Vandoren wcale nie robią najlepszych ustników. A na sam początek jak przepona niewyćwiczona to najważniejsze żeby było lekko.
-SeleS by Henri Selmer Paris Prologue - producent opisuje go "Gra na ustniku Prologue wydaje się lekka już od pierwszych dźwięków, a jego emisja i odpowiedź nie mają sobie równych (...) doskonały wybór dla początkujących saksofonistów." Markietingowo super zachwalany ale czy jest to prawda czy mydlenie oczu klientom? 177PLN
-Rico Royal Graftonite. 63PLN (cena niewyobrażalnie niska, a co z jakością?)
-Bari Esprit Alt Sax - 99 PLN,
-Bari Richie Cole Alt Sax 5 - 199 PLN

sadu

Sylwia napisz do sonore.pl może udostępnią Ci ustnik do testów mi kiedyś napisali że jest taka możliwość.

Ja się uczę grać na ustniku Peter Ponzol C* w sonore za 370 zl z ligaturką (ja mam z Intrady za ~550zl kupiony 2 lata temu) i jestem zadowolony. Taki Meyer ale moim zdaniem fajniejszy.

mirek

Bmvip czekamy na Twoją opinie/poradę jako speca od ustników. Dla mnie zdecydowanie V16. Kup coś dobrego a nie najtańszy sh... Sylwia są ustniki nawet po około 5000zł.

bmvip

Nie ma ustników do danego modelu saksofonu, nigdy nie polecałem i nie polecam ustników Vandoren, z wymienionych najbardziej stawiałbym na Bari Richie Cole Alt Sax , ale nie 5 a 6.

mirek

Ja akurat uwielbiam V16, tu Antonio Hart opowiada o tym ustniku....
https://youtu.be/X4V3ebmqqsA

Menthor30

Osobiście polecam Meyera, dobre ustniki w rozsądnych pieniądzach i bardzo lekko się gra.

JustMusicArt

Zachęcam do wypróbowania kilku ustników, a potem dodatkowo w obrębie wybranego ustnika, bądź ustników wypróbować różne odchylenia. Można dużo pisać, ale nic nie zastąpi świadomego wyboru z wielu różnych ustników. Można też, jeżeli będzie miało się trudność ze zdecydowaniem na jeden ustnik, bo najchętniej zatrzymało się np. 3 różne, zapytać zaprzyjaźnioną osobę o jej wrażenia, nie podając modelu ustnika. Ja również korzystam tego. Nagrywam również to, co gram w audacity i to mi pozwala w jakiś sposób podjąć decyzję. Cały zabieg poszukiwania właściwego ustnika nie jest sprawą łatwą i tanią, ale jak znajdziesz ten właściwy, to ciężko oderwać się od grania. Dlatego nic, tylko cierpliwie testować - pośpiech jest tu niewskazany.

Teddy

mirek

No ja Teddy się z tym nie zgadzam. Jak Sylwia która nigdy wcześniej nie grała na saxie i która ma niemal zerowe doświadczenie z tym instrumentem może ocenić który ustnik jest lepszy a który gorszy? Przez pierwsze tygodnie będzie się uczyła prawidłowego oddychania i ułożenia ust, więc jak może ocenić ustnik? Pierwszy ustnik wybiera nauczyciel a nie uczeń który nie ma o tym zielonego pojęcia, który na początku ma słabe mięśnie ust i przepony i zwykle robi wiele rzeczy źle i nie jest w stanie ocenić rzetelnie co jest lepsze a co gorsze. Moje trzy grosze.

Teddy

Ty zawsze się nie zgadzasz.

mirek

Teddy lepiej daj jakieś argumenty na poparcie tezy, że ktoś kto chce zacząć grać na saxie może sam sobie wybrać ustnik nie mając żadnego w tym doświadczenia po prostu je testując. Chętnie poczytam...

JustMusicArt

Mirek Sylwia pisała, że na pożyczonym A9 było ciężko. Więc już ma pewną skalę porównawczą. Oczywiście, że lepiej byłoby wybierać ustnik mając już jakieś zaplecze warsztatowe... A z nauczycielami bywa różnie. Jak ja chodziłem do szkoły muzycznej grało się na tym, co było w futerale wypożyczonego instrumentu. Inni grają latami na 4c i zmieniając ustnik doznają objawienia Wink

Jestem przekonany, że gdyby Sylwia chciała od Ciebie pożyczyć ustnik to nie wlepiłbyś jej wspomnianego A9, no nie? Dziwię się kolesiowi, który to zrobił. Shocked

Myślę, że Sylwia uzyskała już sporo pomocnych informacji.

Inną opcją jest granie przez pierwsze tygodnie nauki na ustniku dorzucanym do Yamahy 280, którą chce kupić. Jeżeli jednak będzie miała możliwość, że sprzedawca zatrzymałby dołączony ustnik, a Sylwia w rozrachunku mogłaby wybrać inny, byłoby super. Wówczas mogłaby skorzystać z fachowej (mam nadzieję) porady sprzedawcy i tego, co przeczytała na forum. Ale wtedy nie zachwyci się aż tak nowym ustnikiem i nie będzie miała w niedalekiej przyszłości miłego wrażenia trzymania w rękach "nowego" saksofonu.