|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
YaMaicaa
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:43, 09 Kwi 2015 Temat postu: ustnik Meyer- dobry wybór? |
|
|
Czołem wszystkim!
Nadszedł wreszcie czas na zakup ustnika. Przeglądam forum w te i na zad, internet też i sama już nie wiem czy upatrzony przeze mnie ustnik to dobry wybór??
Celuję w Meyera [link widoczny dla zalogowanych]
Wcześniej polecano mi Vandoren optimum TL3, ale doczytałam, że to ustnik głównie do klasyki, a mi bardziej chodzi o granie docelowo na chałturach.
Uczę się od ok. roku więc stopień mojego zaawansowania oceniam na początkujący, ale jakieś drobne rzeczy już gram:)
Czy ten Meyer w odchyleniu 5 powinien się sprawdzić?
Wiem, że to kwestia indywidualna, ale nie mam możliwości podjechać gdziekolwiek na jakiekolwiek testy, wiec muszę brać w ciemno
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez YaMaicaa dnia Czw 9:44, 09 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cycu
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szymbark\Gorlice
|
Wysłany: Czw 18:14, 09 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ja ze swojej strony mógłbym polecić Ci tańszy świetny ustnik.
KANEE FLORIDA MEDIUM CHAMBER zastąpił w moim przypadku znacznie droższego DRAKE'a VINTAGE RESIN SIGNATURE STUDIO.
KANEE mam od 2 tygodni i jest świetny - bardzo łatwy w zadęciu, fajny wyśrodkowany przyjemny dźwięk i zdecydowanie nie jest mułowaty jak nowe OTTO LINKi
Polecam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:23, 09 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Hehehe, a jak tam Twoja łuska?
TL3 to nowy ustnik, lekko się dmucha, łatwy intonacyjnie, mało powietrza potrzebuje. Dużo zalet, ale brzmieniowo czysta klasyka. W zgiełku trudno się przebić.
Meyer to pewniak, wielu osobom pasuje. Będziesz zadowolona. Może #7 będzie lepszy? odpowiada starej 5.
Moi lubią Claude Lakey, bmvip też zachwycony jest Apollo, tylko cena.
Kanee nie znam, cycu też z południa, więc małe szanse byś spróbowała.
A szkoda, bo Mikołaj takie pyszności przysyła
Ustnik to sprawa bardzo indywidualna, kolejna to dobór stroika. Warto spróbować przed zakupem bo szkoda tych kilku stów.
Przedzwoń do sprzedawców, oni to rozumieją, a czasem dają się przekonać do zapowiadanego zwrotu, tylko uczciwie proszą o zwrot kosztów wysyłki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Menthor30
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Czw 21:00, 09 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ja gram na Meyerze 8M i na prawdę bardzo lekko się dmucha, mój może trochę ciemny bo medium ale polecam , poszukaj sobie na ebayu jeśli nie masz parcia czasowego można kupic z Niemiec lub Francji za dobre pieniądze poniżej 300 zł z przesyłką. Ja jestem bardzo zadowolony , od pewnego czasu mam Beechlera bo zachciało mi się trochę więcej poweru ale jest już bardziej wymagający.Cały czas mówię o alcie bo na nim gram ale kupowałem Meyera dla znajomego do tenoru i w porównaniu z Weltklangiem którego miał przy B&S ie to przepaśc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Menthor30 dnia Czw 21:05, 09 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
YaMaicaa
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:34, 09 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Już zamówiłam Raz się żyje!! Kupiłam tego Meyera. Jak mi nie podpasuje, to najwyżej sprzedam albo i nie
Czas mnie trochę gonił, bo bujam się z kupnem już od miesiąca, rozważam, kombinuję i już mnie to męczy Myślałam, żeby gdzieś jechać sprawdzać, ale w okolicy nie mam możliwości, a nawet gdybym się kopsnęła gdzieś, to z moim brakiem wiedzy, brakiem doświadczenia nie bardzo wiedziałabym czego szukam i jak to brzmieć powinno. Przez te paręnaście minut grania nic więcej bym nie wiedziała, więc postanowiłam zaryzykować i rozpocząć swoją przygodę z testowaniem ustników od ww Meyera, którego mi Pan ze sklepu gorąco polecał
cycu napisał: | Ja ze swojej strony mógłbym polecić Ci tańszy świetny ustnik.
KANEE FLORIDA MEDIUM CHAMBER zastąpił w moim przypadku znacznie droższego DRAKE'a VINTAGE RESIN SIGNATURE STUDIO.
KANEE mam od 2 tygodni i jest świetny - bardzo łatwy w zadęciu, fajny wyśrodkowany przyjemny dźwięk i zdecydowanie nie jest mułowaty jak nowe OTTO LINKi
Polecam! |
O tych Kanee też mi sprzedający wspominał. To podobno super repliki OttoLinka Florida. Mówił, że Chińczyk robi, ale daje radę, bardzo! Podobno są bardzo dobre jak na tą klasę cenową.
Teddy napisał: | Hehehe, a jak tam Twoja łuska? |
Trzymam ją do straszenia dzieci
Do tej pory cały czas służył mi ustnik od Ciebie Dzień do nocy Jak przyjdzie nowy, to zdam relację
Co do odchylenia, to długo się zastanawiałam, ale w końcu zmuszona byłam zawierzyć cierpliwemu panu ze sklepu Ta 5 to w rzeczywistości większe odchylenie od TL3 (Meyer 5 /.076/). Pan mnie postraszył, że większe może być męczarnią i mam nadzieję, że wiedział co mówi
Ciekawi mnie też kwestia stroików. Do tej pory grałam na Gonzalezach, które, w przeciwieństwie do Vandorenów, bardzo mi przypasowały. Ciekawe czy na Meyerze też się sprawdzą
Menthor30 napisał: | Ja gram na Meyerze 8M i na prawdę bardzo lekko się dmucha, mój może trochę ciemny bo medium ale polecam |
No mam nadzieję, że i ja będę sobie chwalić
Dzięki panowie!!
Dam znać jakie wrażenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
YaMaicaa
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:30, 13 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
No i przyszedł w piątek Cudeńko
Ale teraz pojawiły się inne dylematy Na dotychczasowych stroikach Gonzalez'a brzmi dziwnie, trochę głucho... Sprawdzałam, też na jakiś starych Vandoren, Vandoren Jazz i Rico, ale te (pewnie ze względu na to, że są stare i były grane na innych ustnikach) nie są szczelne, to raz, a po drugie to jakoś mi dziwnie kiksują. Piszczy w górze, a doły gra się ciężko. Kupię nowe na próbę i się zobaczy...
Mam też problem z dźwiękiem gdy gram D z klapą. Przy D jest najgorzej, przy E też nieciekawie F jest OK. Problem polega na tym, że dźwięk jest taki stłumiony, rzężący. Dużo mniej to słychać, gdy gram dźwięki pojedynczo. Masakra, gdy gram jeden po drugim, bez oddzielenia językiem...
Nie wiem, czy to wina zadęcia, czy z saksofonem jest coś nie teges ....
Ktoś ma jakieś pomysły, sugestie????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:57, 13 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
ja miałem i czasem mam na fis i D z klapą i czasem G, ale nie przy graniu legato, tylko gdy odpalam z tych klap - ale u mnie to wina głównie właśnie stroików jak jakiś felerny się trafi, albo się psuje już. Kiedyś myślałem, że to saksofon i jego poduszki - i pewnie trochę też (może też masz już zużyte ?) ale główny winowajca u mnie, który tę wadę mocno wywala na wierzch to stroik. Ja polecam Rico Royal, niebieska paczka nie zamienił bym tych stroików na żadne póki co.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Pon 9:02, 13 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
YaMaicaa
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:24, 13 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Żubr napisał: | ja miałem i czasem mam na fis i D z klapą i czasem G, ale nie przy graniu legato, tylko gdy odpalam z tych klap - ale u mnie to wina głównie właśnie stroików jak jakiś felerny się trafi, albo się psuje już. Kiedyś myślałem, że to saksofon i jego poduszki - i pewnie trochę też (może też masz już zużyte ?) ale główny winowajca u mnie, który tę wadę mocno wywala na wierzch to stroik. Ja polecam Rico Royal, niebieska paczka nie zamienił bym tych stroików na żadne póki co. |
Zaraz lecę po stroiki, o ile oczywiście w moim pięknym mieście dostanę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|