|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 11:23, 16 Wrz 2010 Temat postu: ciekawostki z życia saxoservice |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Raczej nie wymaga komentarza. Może właściciel sie bronił instrumentem na wiejskiej zabawie
[link widoczny dla zalogowanych]
Właściciel chciał dobrze. Wpuscił kropelke oliwy aby polepszyć pracę mechaniki ale nie wziął pod uwagę że nieodpowiedni środek smarny (nieodpowiedni olej) w ciągu pewnego czasu (miesiąc) zrobi coś takiego. Ta korozja spowodowała że mechnika przestała całkowicie działać
[link widoczny dla zalogowanych]
Pewnien kapelmistrz z orkiestry detej powiedział że jak sax nie kryje niech przezd graniem namoczy go w wodzie.
Sam coś takiego widziałem jak właściciel w toalecie wsadzał alta pod kran
Skutki jak na foto. Nie wspomnę iz remont tego instrumentu przewyższył jego wartość. Pogniłe poduszki, korozja wszystkich osi ........
Wielki brawa dla kapelmistrza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Czw 13:33, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hehehe fajne foty, ale to pikuś (pan Pikuś) w porównaniu z tym barytonem który Ci wysłałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exess
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:57, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
moja kolezanka, aktualnie studentka 3 roku saksofonu jeszcze w gimazjum, kiedy nauczyciel kazal jej wziac do domu baryton i go wypucowac ona go wsadzial do wanny i umyła prysznicem;) rynienka gra do dzisiaj i ma sie dobrze. To byl stary weltklang ktory byl idealnie strojacym instrumentem, jak sie ustnik nie wsadzilo to on i tak stroil;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 14:16, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zobaczymy jak trzeba go bedzie oddać do serwisu
Każdy wie co wynika z kontaktu stali z woda (metali z wodą).
Współczuję właścicielowi kosztów przyszłego remontu jak trzeba bedzie osie dorabiać bo nie będzie można ich wykręcić przez powstałą korozję.
Nie wpominając o grzybku którego wdycha koleżnaka jak gra na zbutwiałych poduszkach.
A potem ludzi się dziwią że remonty są takie drogie.
Proponuję Selmerki polewać wodą wtedy serwisy będą miały peeeeeeełno roboty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 14:19, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Baryton kolegi BMVIP służył chyba do obrony przed dziwkiem bo kolanko w nim było prawie płaskie. Nie do wyklepania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 14:47, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
saxo napisał: | Baryton kolegi BMVIP służył chyba do obrony przed dziwkiem bo kolanko w nim było prawie płaskie. Nie do wyklepania. |
miało być DZIKIEM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 14:56, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Własnie dziś zacząłem robić tenora MK7.
Klient dostał dobrą ofertę na remont w serwisie - "powiedzmy nierenomowany".
Po miesiący sax nie grał.
- 90% poduszek było źle ustawionych
- klapy źle ustwione
- 2 osie niewyprostowane
- kominki dzwiękowe nie wyrównane
- kilka sprężynek zardzewiałych
- a co najlepsze 4 rodzaje poduszek użytych w remoncie (jak na foto).
Dlatego każdy niech się zastanowi na przyszłość czy warto remontować saksofon w danym serwisie gdzie remont generalny kosztuje 450 PLN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 15:17, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze znalazłem kolejny, inny kolor poduszki + plastikowy rezonator.
Do tego poduszki przyklejone na coś w stylu budaprenu.
Kilka poduszek prawie nie była przyklejona (biały spód na foto) a 2-ie nawet miały taśmę klejącą jako podkładkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exess
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:33, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
wiesz jak bym mial sax za 500zł to bym sie nie wachał dać do jakiegoś "majstra", ale swojego selmera nie oddaje nikomu niesprawdzonemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 17:55, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
no tak, ale niech chociaż zrobi to przyzwoicie, bo w tym przypadku gotówkę klient wyrzucił w błoto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fafik
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:19, 17 Wrz 2010 Temat postu: Re: ciekawostki z życia saxoservice |
|
|
saxo napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych]
Pewnien kapelmistrz z orkiestry detej powiedział że jak sax nie kryje niech przezd graniem namoczy go w wodzie.
Sam coś takiego widziałem jak właściciel w toalecie wsadzał alta pod kran
Skutki jak na foto. Nie wspomnę iz remont tego instrumentu przewyższył jego wartość. Pogniłe poduszki, korozja wszystkich osi ........
Wielki brawa dla kapelmistrza |
O kąpaniu saksofonu czytałem na stronie Candy Dulfer:
"Ben Herman, my all time favorite alto sax player from the Netherlands, has been known to dip his whole sax in the water basin where they clean the beer glasses of bars and jazz clubs he plays in. He sounds so good, I might be trying that myself in the future."
W takiej sytuacji nie ma się co czepiać kapelmistrza, głupie pomysły zdarzają się i najlepszym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 12:40, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kolejny ciekawy przypadek. Alt Yamaha niby po remoncie.
- zamiast podkładek pod śrubki regulacyjne z korka technicznego zastosowano podkładki z korka do butów.
- srubki regulacyjne zabiezpieczone (przez odkreceniem sie) klejem typu "kropelka" , więc nie ma mowy o mozliwości regulacji
a hitem sa poduszki własnej roboty wykonane ze skóry chyba po DZIKU lub SŁONIU - skóra bardzo porowata, sucha i sztywna więc nie ma mowy o szczelności instrumentu.
90 % poduszek w saxie miała nieszczelności.
A nity jak z kurtki skórzanej z lat 80
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 18:59, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawy i bardzo rzadki okaz.
Sax Selmer MK6 silver z dwucyfrowym nr seryjnym.
Z tego co się dowiedziałem to instrument przeleżał na strychu około 40 lat.
Sporadycznie grany, więc osie i inne elementy ..... jak nowe.
[link widoczny dla zalogowanych]
Podczas czyszczenia wylałem wiele łez ale efekt jest niezły
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike_Platton
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:20, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
saxo napisał: | Ciekawy i bardzo rzadki okaz.
Sax Selmer MK6 silver z dwucyfrowym nr seryjnym.
Z tego co się dowiedziałem to instrument przeleżał na strychu około 40 lat.
Sporadycznie grany, więc osie i inne elementy ..... jak nowe.
[link widoczny dla zalogowanych]
Podczas czyszczenia wylałem wiele łez ale efekt jest niezły
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ile taki saks jest wart ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|