|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:08, 07 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Kix, raczej z tym, że nie zawsze trzeba zmieniać się do otoczenia, czasem warto otoczenie zmienić do nas.
Szkoda by to Forum zdominowali nasi jazzmani, może i oni są warci, by wyciągnąć ich z rynsztoku.
A nawet jeśli nie oni - trafia tu dużo młodzieży zaczynającej przygodę z saxsem, a na saxweb nawet ja nigdy nie zapytałem... wystarczył search.
Przetłumaczyłem, bez wysiłku, translate.google.com, ale sam mam wątpliwości baffle to baffle, można użyć przegroda, ale pozostaje baffle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 21:07, 07 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
z tego co wiem to nie ma tutaj jazzmanów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:56, 07 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Szanowny kolego Kix. Bez obrazy ale Twoje złośliwości zupełnie nie robią na nas wrażenia i świadczą tylko i wyłącznie o tym jakim jesteś człowiekiem. Podanie linka do saxontheweb nie wiele da bo tak jak na każdym forum ogromna większość informacji tam podanych to bezwartościowy bełkot. Sztuka polega na tym żeby wyłowić to co jest interesujące i wartościowe z naszego punktu widzenia, a to jest bardzo czasochłonne i nie łatwe i wymaga wiedzy. U nas najciekawsze teksty na dany temat masz podane na tacy (teraz już nawet przetłumaczone), bez wielogodzinnego wertowania saxontheweb, bo ktoś to zrobił już za Ciebie. Widzisz już różnicę? Pozdrawiam Peace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 6:34, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Oj tam. Złośliwość jest przejawem inteligencji. I jest miejsce zarówno dla SaxOnTheWeb, jak i tego Forum.
Na saxontheweb jest wszystko, ale to też poszukiwania - jak widać z przytoczonych wyżej postów.
I wracając do tematu.
Zgadzam się, że najważniejsze "muzycznie" zjawiska zachodzące w "rurze" to fala mechaniczna cząstek powietrza ograniczana metalem. Jednak obaj cytowani autorzy popełniają błąd, gdyż pomijają drgania blachy.
Podobnie jak w gitarze sama drgająca struna bez pudła rezonansowego, czy przetwornika niewiele znaczy - w saksofonie bez rezonansu "rury" nie ma mowy o dźwięku.
I jeżeli skupimy się na doskonałym przepływie zalecanym przez Kumato i polerowaniu powierzchni - zminimalizujemy straty. Tylko, że dla przepływu stratą jest przekazanie energii do ścianek, a nam przecież o takie "straty" chodzi.
Osobiście lubię, jak saksofon stawia mi opór, bo świadczy to o tym, że przyjmuje mój wysiłek. To jak z hantlami, 2kg mogę machać i machać, 5kg i opór jest w sam raz.
Przejmowanie drgań powietrza przez korpus jest niesamowicie istotne i to główny cel konstruktorów. Przykładowo powierzchnia ścianki z kominkiem zamkniętym tłumiącą drgania poduszką nie jest stracona, saxo opisywał stosowane przez niego patenty przenoszenia drgań powietrza przez rezonator i specjalny mostek dźwiękowy łączący go z klapką, a następnie przez resztę mechaniki na drganie korpusu.
Gładka powierzchnia spowoduje "ślizg" powietrza, "wyprostowanie" fali dźwiękowej, a nam chodzi by ta blacha drgała, wibrowała, rezonowała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 15:23, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Teddy wziąłeś pod uwagę fakt skraplania się pary wodnej w saksofonie na jego ściankach? Wiesz o tym że im większa chropowatość powierzchni tym większe są krople wody? Sama powierzchnia nie ma istotnego wpływu tylko wielkość skraplających się kropel wody. Rozwiązanie jest bardzo proste i takie coś można zaobserwować w przyrodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 17:21, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Poproszę kolegę CHESTERa o precyzyjne wytłumaczenie ostatniego posta czyli wpływ skraplania się pary wodnej na ściankach.
Jaki pływ ma to na sound, drgania czy na co? Bo nie nadążam
tak strasznie ogólnikowo wiec się pogubiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|