|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:21, 29 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedna zaleta mojego projektu to to, że stosujemy dwa pierścienie a nie jedną dużą tulejkę. Czyli ten kawałek fajki między pierścieniami dodatkowo swobodnie rezonuje....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 23:38, 29 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Odlutowalem elementy z fajki bo były Przylutowanie na cynę. A nie ze fajka więcej ważyła. Cyna jako materiał miekki pochłania energię. Jak by były zespawane bez materiału pomocniczego to bym ich nie usuwał.
Dodatkowa masa może wzmocnić zjawisko rezonansu.
Aby wprawić duży element w rezonans nie musimy użyć dużej mocy, energii.
Wszystko zależy od własności materiału a dokładniej od częstotliwości rezonansowej.
I wlasnie po to przydaje się wiedza ze studiów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 23:44, 29 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Poproszę Mirka o prototyp swojego genialnego pomysłu, który zadziwi swiat. Niby wymyślił niby nie. Najtrudniejsze zostawił dla kogoś innego do wykonania.
Takich pomysłów mam kilka w głowie, tylko ten 1% pozostaje 😄
Projekt, mechanizm, urządzenie musi być:
Proste
Tanie
Niezawodne
Przetestowane
fantastów i teoretykow znam wielu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:49, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Bez cytatu widzę że się chyba nie obejdzie bo są wyraźne niezgodności w tym co mówisz. Powód wylutowania czy zmniejszenia niektórych elementów na fajce jest inny niż podałeś wyżej. Może zacytuje dla jasności z Twojej strony:" Każdy element który jest nalutowany na element wibrujący pochłania część drgań czyli pochłania energię. Aby zminimalizować to zjawisko wylutowałem, zmodyfikowałem wszystkie elementy które mogą tłumić drgania".
Ewidentnie chodzi o wagę elementów a nie tylko o cynę jako element miękki tłumiący drgania.
Sorry saxo, coś tu się nie zgadza. Zdecyduj się bo są teraz dwie sprzeczne wersje dlaczego to zrobiłeś... Ja już normalnie zgłupiałem.
A więc dla Ciebie ten mój projekt to jest fantastyka? Hmmm... w takim razie puzon nie powinien istnieć bo tam na podobnej zasadzie to działa. To jest zwykły, normalny projekt i to wszystko. Mam wrażenie, że na siłę chcesz go zdyskredytować. Zamiast wspierać projekt to go dołujesz. Mówić to sobie można że fantastyka, ale poproszę o jakieś sensowne argumenty bo na razie ich absolutnie nie widzę. Co niby będzie drogiego w tym projekcie? Tulejki? Śmiechu warte. Tylko nie mów, że nie da się dopasować tulejek do ustnika czy fajki i że te tulejki są niewykonalne. Może to jest trudne dla Ciebie bo dysponujesz zwykłą tokarką. Tulejki tu są na pewno kluczowe. Istnieją przecież dużo bardziej zaawansowane metody obróbki metalu z wykorzystaniem komputera a nie tylko zwykła tokarka. Precyzja i powtarzalność tam jest ogromna. Wykonanie ustnika jest 100 razy trudniejsze i droższe niż te śmieszne tulejki. Przecież to że nie masz takich urządzeń u siebie to nie znaczy, że projekt jest do bani. Jaki problem zlecić firmie zewnętrznej wykonanie tulejek? Zaraz będzie argument, że drogo...
Poza tym ten jeden procent wcale nie jest najtrudniejszy. Ja już wcześniej znalazłem kilka rozwiązań ale myślałem, że Ty coś może nowego zaproponujesz i nie chciałem Ci nic sugerować... ale zamiast jakiegoś rozwiązania i wsparcia usłyszałem sugestie że jestem... fantastą.
Oto kilka rozwiązań blokady ustnika... (uwaga! wymyślone przez fantastę...)
Pierwszy projekt blokowania ustnika...
Jeżeli mamy już ustnik który na 100% nam pasuje i na którym chcemy grać, to musimy go poświęcić i nieco przerobić.
Wykorzystamy tutaj pomysł SMLa. W tej firmie blokada fajki w korpusie jest zupełnie inna niż w normalnym saksofonie. Nie ma tam jednego nacięcia plus śruba tylko mamy cztery nacięcia plus obejma ze śrubą. Moim zdaniem i nie tylko jest to najlepsze i sprawdzone przez SMLa rozwiązanie blokowania fajki w korpusie. Żaden inny patent nie jest tak dobry. Ten patent idealnie też pasuje do blokady ustnika na fajce. Przenosimy ten patent na ustnik pamiętając, że na shanku musimy zrobić rowek na obejmę tak jak jest w SMLu, inaczej obejma będzie się przesuwać. Można też zrobić więcej nacięć jeżeli jest taka potrzeba. Ustnik nie powinien mieć zbyt krótkiego shanku. Zalety? Proste, tanie, lekkie, sprawdzone przez SMLa... dodam jeszcze to co Ty napisałeś.... proste, tanie, niezawodne, przetestowane (przez SMLa)....
To też jest dla Ciebie fantastyka?
Drugi projekt blokowania ustnika...
W tym projekcie mamy trzecią tulejkę która jest nie co inna. Kiedy wsuwamy ustnik to shank wchodzi do trzeciej tulejki. Ta jest w czterech miejscach nacięta i znowu mamy obejmę ze śrubą czyli dokładnie to co w SMLu. Zaleta to to że ustnik jest nietknięty. Wada to dodatkowa tulejka która zwiększy masę całego systemu blokowania ustnika co pogarsza rezonans. Trzecia tuleja nie musi być jednak z metalu, może być z jakiegoś sztucznego materiału których jest od groma. Najlepszy byłby pewnie Karbon. Zaleta drugiej wersji to oczywiście niska waga trzeciej tulejki a więc lepszy rezonans.
Trzeci projekt blokowania ustnika (gorszy)...
W shanku ustnika wiercimy odpowiedniej wielkości otworek i nad otworkiem lutujemy lub spawamy tulejkę z gwintem. Możemy wykorzystać tulejkę z jakiejś klasycznej metalowej ligatury. Teraz wkręcamy odpowiednio skróconą śrubę od ligatury która blokuje ustnik opierając się o wewnętrzną drugą tuleję która jest na fajce.
Czwarty projekt blokowania ustnika... (gorszy)
Tutaj blokujemy tak ja w klasycznym saksofonie blokuje się fajkę. Jedno nacięcie na ustniku. Można wykorzystać elementy klasycznej metalowej ligatury.
Piąty projekt blokowania ligatury... (gorszy)
Tutaj robimy tak jak w projekcie drugim z trzecią tulejką, z tą różnicą, że zamiast patentu SMLa mamy jedno nacięcie plus śruba czyli tak jak blokuje się fajkę w zwykłym saksofonie nie SML.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Pią 15:05, 30 Sty 2015, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 15:35, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Widać cytat zle sformułowanem, niedokładnie. Chodziło mi o to iż im większy element tym jest więcej cyny użytej do jego przylutowania a to właśnie tłumi.
Jutro dopisze w takim razie zdanie na mojej stronie, dla sprostowania.
Zawsze na forum pisałem iż im bardziej miękki materiał tym więcej tłumi, tak jak to pisałem w przypadku np. lutu twardego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 15:45, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Najprostszaa metodą jest wykonać otwor w ustniki, nagwintować go i włożyć specjalną śrubę z ruchomą na koncu w pionie kulką . Ona styka się bezpośrednio w blacha fajki. Korek jest podzielony na 2 części jak w moim mk6. Kulka jest stalowa na sprężynce. Nic nie tłumi. Mam takie śruby fi 4 mm, 5 mm
Takich projektów można przytoczyć kilka..
Lecz wymysl aby mechanizm być prosty, uniwersalny do każdego ustnika. Bez jego przerabiania.
To jest dopiero pomysł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 19:12, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Spokojnie, spokojnie.
Nie że kolega Mirek jest fantastą.
Kolega Mirek ma inny punkt "widzenia mechanizmu" - jego zastosowania.
Ja jako serwisant i osoba która z takich rzeczy ma korzyści - gotówka, czy inna firma poszukuje mechanizmu
- prostego w wykonaniu (koszty)
- niezawodnego (aby nie było reklamacji)
Dlatego projekty Mirka mają większy lub mniejszy sens, dobry pomysł ale tylko na papierze.
Dla każdego serwisanta, mechanika są tak pracochłonne w wykonaniu że koszt ich wytworzenia, opłacenia podatku w przypadku sprzedaży , zakupu precyzyjnych maszyn itp jest zbyt wysoki.
Mnóstwo jest wspaniałych rozwiązań na świecie które leżą w szufladzie.
dlaczego ? - zbyt wysoki koszt wykonania.
np. Jest mechanizm zapobiegający klejeniu się klapy gis. Lecz ilość jego elementów jest tak dużą iż nie traktuje się jego jako dobrego. Jego stopień zawodności jest zbyt wysoki.
Bez problemu firma typu Selmer czy Yamaha mogłaby go wykonać lecz tego nie robią.
Oczywiście można jak kolega Mirek kilka tulejek zastosować, wiercić w ustniku otwory, itp, itp, lecz to tylko osoba która to wymyśli zastosuje to u siebie. Raczej nikt z saksofonistów nie zaryzykuje swojego drogocennego ustnika.
Dlaczego ???
Nikt nie zapewni iż brzmienie poprawi się o 50 %. Ryzyko jest większe od korzyści.
Nie pisze iż mój projekt mostka w mk6 jest idealny:
lecz:
- jest tani - koszt wytworzenia - powiedzmy 20 PLN
- można go zdemontować w 10 sekund
- czas jego wytworzenia to ok godziny (bez srebrzenia)
- pasuje prawie do każdego ustnika
- jest niezawodny
- praktycznie nic nie tłumi (obejma jest z mosiądzu, posrebrzona)
Projekt BMVIP jest git. Zamiast brązu wytoczyć tulejki z mosiądzu lub najlepiej stalowe lecz:
- w godzinę tego tak precyzyjnie się tego nie wykona
- koszt na pewno jest większy niz 20 PLN
Ja jestem w stanie bez wysyłania ustnika oraz fajki klienta wykonać mostek akustyczny, bez trwałej ingerencji w np. ustnik.
Aby projekt Mirka wykonać należy mieć klienta ustnik, może i fajkę, trzeba wiercić może coś przecinać
Pomysł Mirka aby wykorzystać wkręcana śrubkę jest niezbyt trafny.Po 5 razach przebije fajkę na wylot śrubą. Na papierze jest łatwo pisać lecz podczas wykonania zaczynają się schody. Wiem coś o tym bo wiele rzeczy popsułem, poprawiałem itp.
PROTOTYP jest najważniejszy.
Może BMVIP wykona ????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:17, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jak śruba przebije fajkę na wylot? Przecież oprze się o tulejkę a nie bezpośrednio o blachę fajki. Jak sądzisz po co jest ta druga tulejka? Czytałeś ten tekst uważnie? Poza tym po co cytujesz rozwiązanie, które zaznaczyłem, że jest słabe? Opisałem je tylko żeby pokazać, że jest dużo możliwości. Dobre są tylko dwa pierwsze rozwiązania. Stopień komplikacji? Drogie? Dwie lub trzy tulejki plus obejma to skomplikowane lub drogie? Chcesz bez przerabiania ustnika? Przecież projekt drugi jest bez przerabiania ustnika. Czytałeś uważnie ten tekst? Chyba nie. O maszynach to już nawet nie chce mi się kolejny raz pisać... jakby nie istniały firmy którym można to zlecić. Życia pewnie by Ci nie starczyło żeby zaoszczędzić na tak maszynę....czyli wysokiej klasy obrabiarkę cnc czy podobną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 20:39, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Zróbmy tak. Ty swoje będziesz pisał, ją swoje. To nie ma sensu.
Zrób prototyp lub zleć to komus. zobaczymy ile Cię to wyniesie.
Pokaż to jako foto oficjalnie na forum tak jak ja czy BMVIP to zrobiliście i po kłopocie.
Jeżeli się sprawdzi i koszt będzie niski gwarantuje Ci reklamę i zarobek
Do dzieła: )
Prościej nie mozna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 20:59, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Mirek napisał:
Pierwszy projekt blokowania ustnika...
Jeżeli mamy już ustnik który na 100% nam pasuje i na którym chcemy grać, to musimy go poświęcić i nieco przerobić.
Wykorzystamy tutaj pomysł SMLa. W tej firmie blokada fajki w korpusie jest zupełnie inna niż w normalnym saksofonie. Nie ma tam jednego nacięcia plus śruba tylko mamy cztery nacięcia plus obejma ze śrubą. Moim zdaniem i nie tylko jest to najlepsze i sprawdzone przez SMLa rozwiązanie blokowania fajki w korpusie. Żaden inny patent nie jest tak dobry. Ten patent idealnie też pasuje do blokady ustnika na fajce. Przenosimy ten patent na ustnik pamiętając, że na shanku musimy zrobić rowek na obejmę tak jak jest w SMLu, inaczej obejma będzie się przesuwać. Można też zrobić więcej nacięć jeżeli jest taka potrzeba. Ustnik nie powinien mieć zbyt krótkiego shanku. Zalety? Proste, tanie, lekkie, sprawdzone przez SMLa... dodam jeszcze to co Ty napisałeś.... proste, tanie, niezawodne, przetestowane (przez SMLa)....
To też jest dla Ciebie fantastyka?
Mirku poległeś na całej linii Nie pisze tego aby filozofować. Piszę to bo taki rzeczy cały czas robię. Jak pisałem pomysły masz dobre lecz całkowicie niepraktyczne. One sa praktycznie niewykonalne, drogie finansowo.
Są zbyt duże uogólnienia np: Jeżeli mamy jeden wymarzony ustnik, Shank w ustniku powinien być długi itp. To nie jest na produkcje. To jest tylko dla właściciela pomysłu.
Piszesz o patencie firmy SML. To fakt znakomity patent. Lecz nie dla ustnika. Ponieważ:
W SML'u jest pierścień poprzecinany aby obejma ścisnęła fajkę OK, lecz grubość tulejki w korpusie jest ok 0,3 mm - czyli bardzo, bardzo cienka i śruba zaciskowa spokojnie, bez problemu ściśnie aby fajka była nieruchoma.
Grubość ścianki w ustniku to powiedzmy 1 mm.
NIE MA MOŻLIWOŚCI SKRĘCENIA SHANKU USTNIKA ŚRUBĄ. ŚRUBA TAKA NIE MA ODPOWIEDNIEGO MOMENTU OBROTOWEGO (SIŁY) ABY ŚCISNĄĆ SHANK. aby unieruchomić ustnik.
TO JEST ABSTRAKCJA
Tutaj całkowicie podważyłem Twój niby idealny pomysł. Reszę tez mogę lecz już nie mam siły pisać.
Jak napisałem wcześniej. Zrób prototyp, pokaż itp.
POWODZENIA
Jeżeli napiszesz że ja się tu mylę i brednie piszę i to jest genialny pomysł to mogę zrobić tak:
Mam jakiś tam ustnik na testy. Zrobię Twój prototyp jak ty proponujesz. Z obejma jak w SML. I nagram filmik. Opublikuje na Youtube i zobaczymy kto ma rację.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saxo dnia Pią 21:04, 30 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:37, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Widać kolejny raz, że nie czytałeś uważnie. Przecież ten problem przewidziałem. Wyraźnie napisałem że musimy zrobić rowek na shanku dla pierścienia bo inaczej będzie się przesuwał. Automatycznie grubość ścianki z powiedzmy 1,00mm będzie odpowiednio mniejsza, sami zdecydujemy o ile żeby znaleźć jakiś kompromis czyli ścianka nie za cienka i nie za gruba. Poza tym również napisałem, że możemy zrobić więcej rowków w razie potrzeby a nie cztery co jeszcze bardziej ułatwi dociśnięcie krawędzi ustnika. Sorry ale znowu nic nie udowodniłeś ani nie podważyłeś ani nie obaliłeś. Twój argument został z powodzeniem obalony. Postaraj się bardziej W końcu dyskusja robi się co raz ciekawsza... Czekam na ripostę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Pią 22:15, 30 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 21:49, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Riposta:
Czekam na prototyp i cenę .
Zalatwie Ci sporo klientów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:13, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Takie teksty lubię... hehe. Niestety bardziej czuję się powiedzmy projektantem (amatorem) niż maszynką do robienia kasy. Wrócę do PL to może pomyśle czy nie zrobić prototyp.
Ale wiesz że z tym tekstem przegiąłeś "Nikt nie zapewni iż brzmienie poprawi się o 50 %. Ryzyko jest większe od korzyści"
Gdzie widzisz te ryzyko... że co że się nie polepszy o 50%? Nawet dla 5% warto...
Ciekawe jakby zagadał mkvi z moimi rezonatorami ze sztywnym mostkiem akustycznym które opisywałem wcześniej i z pierścieniami metalowymi na fajce zamiast korka... Kto wie być może byłaby to najlepiej rezonująca rura na świecie.... żartuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 22:24, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kto zaryzykuje "pociecie" : Guardali, theo wanna, Beechlera? ???
Jak ktoś z forum to wykonam to za zwrot kosztów.
Ja wykonam Twój prototyp. Podaj wymiary na rysunku. Długość nacięcia, ilość, szerokość nacięcia itp.
Mam ustnik do alta, z ligaturki wytne obejmę. Na Tokarce wykonam rowek na shanku zgodnie z Twoimi wytycznymi.
Wyślij mi rysunek z wszystkimi wymiarami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:31, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Saxo po raz kolejny mówię, że jest też wersja druga gdzie ustnik jest nietknięty.... poczytaj w końcu dokładnie. Ile można. Wersja z trzecią tulejką.... Zacytuję bo już nie mogę:
"Drugi projekt blokowania ustnika...
W tym projekcie mamy trzecią tulejkę która jest nie co inna. Kiedy wsuwamy ustnik to shank wchodzi do trzeciej tulejki. Ta jest w czterech miejscach nacięta i znowu mamy obejmę ze śrubą czyli dokładnie to co w SMLu. Zaleta to to że ustnik jest nietknięty. Wada to dodatkowa tulejka która zwiększy masę całego systemu blokowania ustnika co pogarsza rezonans. Trzecia tuleja nie musi być jednak z metalu, może być z jakiegoś sztucznego materiału których jest od groma. Najlepszy byłby pewnie Karbon. Zaleta drugiej wersji niemetalowej to oczywiście niska waga trzeciej tulejki a więc lepszy rezonans. "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|