|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eM.
Dołączył: 28 Mar 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:16, 21 Gru 2016 Temat postu: Problem ze średnim d |
|
|
D jest zbyt wysokie o ok.15 cali. Oczywiście mogę obniżyć ustami, ale zmieniać zadęcie na każdym dźwięku to raczej niewłaściwe. Ktoś miał podobny problem albo ma pomyśł dlaczego tak się dzieje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Czw 0:06, 22 Gru 2016 Temat postu: Re: Problem ze średnim d |
|
|
eM. napisał: | D jest zbyt wysokie o ok.15 cali. Oczywiście mogę obniżyć ustami, ale zmieniać zadęcie na każdym dźwięku to raczej niewłaściwe. Ktoś miał podobny problem albo ma pomyśł dlaczego tak się dzieje? |
"Za wysokie o ok.15 cali" ??? możesz to wyjaśnić po Polsku ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eM.
Dołączył: 28 Mar 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:51, 22 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Tak to mój tuner widzi w calach pokazuje. A po ludzku chodzi o to że gdy już dostroje saksofon do jednego dźwięku to wszytko stroi oprócz d właśnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Czw 7:14, 22 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
eM. napisał: | Tak to mój tuner widzi w calach pokazuje. A po ludzku chodzi o to że gdy już dostroje saksofon do jednego dźwięku to wszytko stroi oprócz d właśnie |
O które dokładnie "D" chodzi, to z oktawklapą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eM.
Dołączył: 28 Mar 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:03, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Tak własnie o to z klapa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Czw 15:56, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
eM. napisał: | Tak własnie o to z klapa |
Powodów może być wiele, np:
1.Odchylenie klap C,H,B (dolnych)
2.Odchylenie klapy oktawowej
3.Nieszczelność dolnego C#, lub innych klap powyżej
4.Za miękki stroik
Rozsądnie byłoby gdyby zagrał inny saksofonista, na innym ustniku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eM.
Dołączył: 28 Mar 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:20, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
dziękuję bardzo za porady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:49, 02 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Środkowe D z natury nie stroi na każdym saksofonie. Można teoretycznie łatwo je nastroić obniżając klapę C ale wtedy dolne D będzie za niskie a zawsze lepiej żeby niestrojący dźwięk był za wysoki niż za niski bo łatwiej obniżyć dźwięk ustami niż podwyższyć. Na dobrze zaprojektowanym i wykonanym saxie i dobrze dobranym ustniku/stroiku naturalnie niestrojące dźwięki saksofonu tylko trochę będą niestroić. Ustnik ma wpływ na intonację instrumentu w przeciwieństwie do tego co niektórzy twierdzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:39, 03 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Na większości saksofonów gorzej nie stroi "środkowe" e, czyli inaczej e2.
Ucieka w górę, nawet na z górnej półki Selmerach i tak na 30%.
Na początku trzeba pamiętać, by zawsze ten dźwięk ciągnąć w dół i to nie będzie złe.
"Środkowe" d, czyli d2 raczej nie sprawia problemów intonacyjnych (poza ogólnymi), natomiast sprawia problemy z barwą: potrafi być głuche, puste, tępe, odbiegające barwą od innych dźwięków.
Problem pojawiał się na Forum, znajdował rozwiązania - doszukaj się rady odpowiedniej dla Ciebie.
Najlepsza i zawsze dobra to ćwiczenia długich dźwięków, z różną i zmienną dynamiką (głośnością).
Jeżeli masz problem z d2 a nie masz problemów z e2 - warto natychmiast wybrać się do serwisu. Nie ma nić gorszego, niż ćwiczenie na zepsutym sprzęcie.
Powyższe cechy d2 i e2 to "uroda" saksofonu, który nie jest instrumentem doskonałym. Polecam Ferrona, gdzie można doczytać technicznie, bo wątek w dziale technicznym.
A ze dział techniczny - saksofon można regulować na wiele sposobów, zależnie od tego, jakie mamy oczekiwania. Niestety wyrównanie intonacyjne (minimalizowanie odchyłek wysokości dźwięku) nie idzie w parze z wyrównaniem dźwiękowym (zbliżona barwa poszczególnych dźwięków).
Dźwięk fałszywy nigdy nie będzie ładny, bez względu na jego barwę.
Dlatego zazwyczaj zaczynamy od korekt intonacyjnych (kosztem barwy) i w miarę rozwoju umiejętności i wrażliwości zaczynamy poprawiać barwę.
Jednak problem niestrojącego e2 i głuchego d2, w 90% leży po stronie saksofonisty i te dźwięki należy wyćwiczyć.
Wyćwiczyć na saksofonie w dobrym stanie. Każdy grany sax co 200 godz grania i nie rzadziej niż raz na pół roku powinien trafić na przegląd.
Czy go regulować - nie wiem - osobiście bym z tym nie przesadzał, bo po każdej regulacji trzeba się na instrumencie rozegrać, co zajmuje trochę czasu i sporo frustracji.
I sprawa najprostsza - jak się stroić.
Można pójść strojem w dół, wyciągając bardziej ustnik na fajce - wówczas łatwiej będzie dostroić e2, ale większość dźwięków trzeba będzie podciągać w górę, a niektóre jak d1, będą zawsze za niskie. Ale jak ćwiczenie, czy utwór, w którym nie ma dołów, to czy warto się męczyć?
Ciekawiej jest pójść ze strojem w górę, gdy większość dźwięków wymaga by je ciągnąć w dół.
Ale o dyskusja na inny wątek, w innym dziale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:49, 03 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
A jeszcze te cale...
Tunery podają odchylenie w procentach. Procent to jedna setna. Potocznie podaje się ją w centach, bo centy jak wiadomo są setną częścią dolara.
Możliwe, że skrót centa na swoim tunerze odczytałeś jako skrót cala pisanego po polsku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:55, 03 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Można powiedzieć, że mamy mniej więcej 4 sposoby strojenia dźwięków d2/d1 w saksofonie.
1. Na d2, czyli obniżamy klapę c żeby d2 stroiło w punkt, wtedy d1 będzie sporo za niskie i oba d będą jeszcze bardziej głuche. Pamiętajmy, że niestrojący za niski dżwięk jest znacznie bardziej irytujący niż za wysoki dźwięk. Ten sposób jest najgorszy z możliwych.
2. Na kompromis, czyli stroimy d2 tak żeby tylko trochę było za wysokie, dzięki temu d1 jest tylko trochę za niskie. Oba dźwięki są wtedy nie co mniej głuche ponieważ klapa c jest wtedy ustawiona nieco wyżej. Niestety wciąż jest tu efekt mocno irytującego za niskiego d1 które raczej trudno podwyższyć "ustami". Nawet jeżeli go podwyższymy to dźwięk jest gorszy, węższy, "ściśnięty", nie jest już tak szeroki.
3. Na mały kompromisy, czyli dźwięk d2 trochę bardziej będzie za wysoki niż w punkcie 2 a d1 jeszcze mniej będzie za niski niż w punkcie 2 ale jednak wciąż może być irytujący. Klapa c ustawiona jeszcze nieco wyżej.
4. Na d1, czyli ustawiamy wysokość klapy c tak żeby d1 stroiło w punkt, wtedy d2 będzie sporo za wysokie. Oba dźwięki będą najmniej głuche ponieważ klapa c jest wtedy ustawiona najwyżej. Brak mocno irytującego i nieprzyjemnego efektu za niskiego dźwięku d1. Sporo za wysokie d2 nie jest w tak dużym stopniu irytujące i łatwo je obniżyć "ustami".
Jak sądzicie który sposób jest moim zdaniem najlepszy?
Nie jest możliwe aby oba d stroiły w punk. Zawsze któreś będzie za niskie lub za wysokie.
Czasami nawet maksymalne podwyższenie klapy c nie usunie zupełnie efektu głuchych d2/d1. Są to błędy w projekcie (zwykle zbyt mała średnica otworu pod klapą c).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Śro 11:26, 04 Sty 2017, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:09, 04 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
W temacie PORADY dla kolegi:
1. Zachęcam do wizyty w serwisie.
2. Proponuję zwiększyć intensywność ćwiczenia długich dźwięków.
99. Kupić porządne śrubokręty i narzędzia, i samemu sobie eksperymentować.
Ad.1. To naprawdę wiele nie kosztuje, a rozwiązuje tysiące wątpliwości. W tym tą największą: czy ja czy saksofon. Fakt, że remont generalny to koszt rzędu 1,5k ale nikt do niego nie zmusza i sam fakt świadomości, że saks wymaga remontu jest ważny. Regulacja dźwięków d1 i d2 zrobiona będzie na poczekaniu, pod wymogi grającego i pewnie zamknie się w kwocie .... (poproszę serwisantów o symulację zgodnie z sugestiami mirka).
Co WAŻNE: profesjonalny serwisant zagra na każdym saksie, profesjonalny muzyk będzie potrzebował więcej czasu, by na innym saksie się rozegrać.
Ad.2. To nikomu jeszcze nie zaszkodziło, a pomaga na każdym etapie.
Ad.99. Tak w setnej kolejności i najlepiej, jak ma się drugi saks do takich eksperymentów. To droga, by łatwo zrobić sobie kuku, stracić jakoś grający instrument i wpaść w WYSOKIE koszty wyrównania intonacyjnego, rzędu ... (też proszę serwisantów o rząd cen). mirkowi łatwo, bo ma dużą wiedzę, doświadczenie i profesjonalne narzędzia.
W temacie który FAŁSZYWY DŻWIĘK jest mniej irytujący: trzymałbym się stanowiska, że KAŻDY.
Odpowiedź nie jest jednak tak prosta, jak moja czy mirka. Grając z bandem czasem gra się poniżej czasem powyżej stroju w którym gra band; czasem lekko przed, czy lekko opóźniając - to ciekawy temat na dyskusję w innym, dedykowanym rozdziale, by nie skomplikować koledze problemu dźwięku d2, nim zostanie rozwiązany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
danishman
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Wysłany: Nie 17:47, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
eM. napisał: | Tak własnie o to z klapa | Radzę sprawdzić krycie, szczególnie klapy Eb(tej poniżej D). Jeśli nie masz specjalnej lampki - zgłoś się do serwisu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 17:58, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Jeśli w serwisie wszystko jest ok, a problem nadal występuje, to wpadnij na moją darmową lekcję. Ten problem rozwiążemy w mgnieniu oka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|