|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ketero
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:03, 19 Sie 2012 Temat postu: Silikon w sprayu |
|
|
Mam nowy sax sopranowy i strasznie kleiła mi się klapa g po "psikaniu" tej poduszki silikonem w sprayu przestała się lepić i zauważyłem jakby klapy pewniej kryły. Czy próbował ktoś tego rozwiązania ? Oczywiście podejrzewam że w sopranie nie mam poduszek wodoodpornych dlatego takie jaja mam. Czy silikon w sprayu na poduszkach może zaszkodzić ? Dodam że polecacie tutaj przeważnie talk jak się lepią. Pozdro i proszę o opinie najlepiej saxo i bmvipa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
a11s22
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:13, 19 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to dobrze zrobi tej poduszce... Mnie kilka razy lepiła się poduszka to ją z wierzchu zwilżyłem wodą (tak delikatnie) i po kilkunastu graniach jak poduszka się wyrobiła przestała się lepić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Egon
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Nie 20:00, 19 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pomyśl logicznie klapa g ci się kleiła dlaczego? pewnie dlatego że był na niej osad który powodował taką reakcje poduszki.Skóra czy derma nie wiem z czego masz poduszke nabawiła się naleciałości czyli pokryła się warstwą lepiącą!?A ty wziąłeś silikon w spreju(swoją drogą po mleku w proszu już nic mnie nie zdziwi!!! hehe:D) i zapsikałeś sobie poduszkę,która zaczeła w końcu normalnie pracować:-)Nie tędy droga bracie!!!:-)Poduszki które się lepią( a nie rzadko jest to np.g)należy przemyć wodą najlepiej podłożyć mokrą chusteczke albo szmatke i przeciągnąc i jak napisał kolega wyżej poduszka przestanie się lepić.Przkrycie warstwy lepiącej inną wastwą przypomina mi myślenie drogowców na stary aswalt położyć nowy i po kłopocie-heheheh Swoją drogą podusza dobrze pracująca powinna się delikatnie lepić(słychać takie zassanie,cmoknięcie czy cuss jak kto woli!)wtedy poduszka dobrze dolega do komina i delikatna lepkość zapewnia lepsze krycie.Co do klejących sie poduszek najlepiej je przemyć i rada na przyszłość nie trzeba być super ostrożnym podczas grania,ale picie coli,paczka kukułek,krówek,czy litr Helleny ze spożywczego nie ułatwiają sprawy a mogą spowodować większą tendecję do kleistości:D Takie przygody zdarzają się każdemu ale jeszcze nie słyszałem o sposobie z sylikonem dlatego postanowiłem napisać:-)Sory za te drogne uszczypliwości ale mam nadzieje że w taki sposób dotarłem i przekonałem twoją świadomość i nieświadomość:-)pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrad9991
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:00, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, tak się dzieje od jedzenia słodkich rzeczy. Kolega z zespołu zwykle na weselach jeszcze przed podaniem obiadu zjada połowę placków ze stołu, to potem też tak ma z gis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ketero
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:24, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie żebym się czepiał ale jesteście boty jeden z drugim piszę o nowym saksie a wy mi tu że wpierniczam mordoklejki a potem klapy mi się lepią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ketero
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:26, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie żebym się czepiał ale jesteście boty jeden z drugim piszę o nowym saksie a wy mi tu że wpierniczam mordoklejki a potem klapy mi się lepią.
Zrobiłem tak ponieważ poczytajcie tu co yamaha robi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 20:39, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
poduszki moga kleic z wielu powodów:
- słaba jakość skóry
- pokrycie zanieczyszczeniami (gdy spożywamy jedzenie lub pijemy
słodkie napoje ....)
- źle obrobiony kominek dzwiekowy który ma zadziory
- bardzo dobrze obrobiony kominek (wystepuje efekt prezyssawki)
- słaba sprężynka odbijajaca
- zbyt głębokie wgłębienie w skorze poduszki rantu kominka (chinskie
saxy)
- podobno nadkwasność zołądka czy cos takiego
Potraktowanie silikonem moze ma sens w przypadku nowej poduszki bez zanieczyszczeń, ale jak juz poduszka ma zanieczyszczenia to nie tedy droda. Juz lepiej patyczkiem higienicznym zwilzonym lekko wodą. No ale jak koledze juz sie nie klei to OK. Kazdy sposób jest dobry.
Ja juz próbowałem teflon w spray'u, silokon w spray'u, pasty itp - i tak sie kleiły.
Najlepiej i tak sie sprawdzają
Zielone opakowanie papierków pudrowanych YAMAHA ktore sa pokryte specjalnym pudrem
Nie jest najwazniejszą rzeczą wodoodporność poduszek dla długiej szczelności instrumentu.
Najwazniejsze jest to, aby w pory poduszki nie wchodzil brud, a potem podczas grania sie wbijał i ubijał. Ten brud tworzy twarda warstwę która jest właśnie odpiedzialna za brak prawidlowego przylegania poduszki do kominka.
Jednym słowem - czystość powierzchni skóry jest najwazniejsza, a nie jej wodoodporność
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saxo dnia Wto 20:48, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w0jt4z
Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 23:07, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
To ja może pod ten temat podepnę problem bardzo podobny. Oczywisćie wiem o czynnikach wpływających na lepkość poduszek(zwłaszcza Gis i Cis). Staram się ich przestrzegać. Mimo to okropnie zabrudza mi się klapa od Dis. I oczywiście czyszczenie regularne. Podczas tego czyszczenia delikatnie naruszyłem delikatnie poduszkę(dosłownie pol milimetra,ze tak ujme, odpadla). Mam pytanie, w zasadzie do saxo. Sprawdzałem szczelność instrumentu, pozostała bez zmian. Mimo to czy poduszka jest juz do wymiany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxo
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 8:30, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Zazwyczaj klapa Dis ma mocniejszą sprężynke i jezeli jest dobrze wyrównany kominek, dobra poduszka to klapa moze byc szczelna.
Sam napisales że czyścisz.
Mam saxy do remontu gdzie tego nikt nie czysci i wtedy golym okiem widac nieszczelności wynikajace z nagromadzonego brudu.
Wchodząc w prawafizyki im wieksza poduszka tym jej skóra ma większy elastyczność, im mniejsza tym gorszą. Poduszka Dis jest zazwyczaj wieksza niz w przypadku np. c trylowej .......
Czczelnosc jest najwazniejsza zazwyczaj dla klap.
- c trylowa
- b trylowa
- Gis
- f3
- f3#
Ale na ten temat moglbym pisac i pisac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|