www.sax.fora.pl

Lupilas

Na początek dzień dobry wszystkim Smile

.
Po kilku latach gry na saksofonie postanowiłem kupić mikrofon. Niestety mimo poczytania w tym temacie na forum oraz innych stronach cały czas czuję się zielony Razz

. Zależy mi na tym, żeby był to mikrofon bezprzewodowy (może być z dodatkową opcją na kablu ) oraz doczepiany do czary. Wytypowałem model Shure B98 + nadajnik/odbiornik BLX14 lub GLXD14. Czy według was będzie to dobry wybór? Lepsza będzie wersja analogowa czy cyfrowa? Może w ogóle wybrać coś innego? Przedział cenowy w jaki celuję to 1500 - 2000 (około) za cały zestaw.
Z góry dziękuję za odpowiedzi Very Happy

mirek

Musi być bezprzewodowy? Gdyby mi zależało na dźwięku to wolałbym 100 razy przewodowego mica jakiegoś kultowego dynamika jak np. Sennheisera MD421 a najlepiej MD441, ale komu teraz zależy na dźwięku? Zawsze wygra wygoda kosztem dźwięku, takie zakichane czasy niestety.

Ajgor

To nie tylko wygoda. Na własne oczy widziałem na jednym koncercie jazzowym, jak saksofonista się motał z kablem od mikrofonu. Mało mu mikrofonu z saksofonu nie zerwał. Później widziałem jego ogłoszenie, że kupi system bezprzewodowy Smile

mirek

Statyw się kupuje a nie przyczepia wszystko do saxu... mikrofon , nadajnik, bidon, bo jeszcze zaschnie w gardle Smile

Ajgor

Ale wtedy poskakać nie można Smile

No chyba że do kompletu dostaniesz chińczyka, żeby ze statywem po scenie latał za Tobą Very Happy

Lupilas

Dziękuję za opinie. Rozumiem, że najlepiej by było przewodowo i na statywie (chińczyk do rozważenia Razz

) . Jadnak fajnie by było usłyszeć jaszcze jakąś opinię najlepiej odnośnie tego mikrofonu oraz całego zestawu Smile

.
Edit: W oko wpadł mi jeszcze jeden mikrofon, który chciałbym dodać do porównania. Mianowicie SDsystems LCM 85 mk II. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia związane z tym mikrofonem?