|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Menthor30
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Czw 10:29, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Wszystko to kwestia ceny, wystaw na jakimś portalu i sprzedasz, nie wszystko złoto co się świeci 😉
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:53, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Oczywiście. Pomyślę o tym. Ale chyba dopiero jesienią. Wybieramy się z żoną na jakieś wczasy na południe, ale jeszcze nie wiemy, gdzie ani za ile, więc nie wiem, ile będę miał na dopłatę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Czw 13:53, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Menthor30 napisał: | Wszystko to kwestia ceny, wystaw na jakimś portalu i sprzedasz, nie wszystko złoto co się świeci 😉 |
Dokładnie, nie wszystko złoto co się świeci. Sporo osób poleca Slavic, na zdjęciach jest dużo ładnych saxów i faktycznie wygląd to dewiza tego sprzedawcy.
Znajomy kupił tam też śliczny sax, po pewnym czasie barwa roztrąbu i korpusu zaczęła się znacznie różnić (kolorystycznie), tak jakby pochodziły z dwóch różnych instrumentów, lub jedna z tych części została polakierowana. Poduszki były bardzo ładnie wymyte i zaimpregnowane czymś.....? po kilku miesiącach sax stracił szczelność i niestety trzeba było je wymieniać. Trudno powiedzieć ile lat ta rura była nie używana, ale faktycznie wyglądem robiła wrażenie. Reasumując cena zakupu była wiadomo wyższa niż od osoby prywatnej, do tego doszedł koszt częściowej wymiany poduszek, a w perspektywie jest grubszy remont, bo oprócz poduszek za słabe zrobiły się sprężynki nawet po naciągnięciu.
Oczywiście każdy sprzedawca na pewno stara się i dba o opinię i jakość, ale nie wszystko daje się zauważyć i nie wszystko zrobić idealnie, nie wszyscy też piszą jak pojawiają się problemy, natomiast daje się zauważyć że sklep jest polecany systematycznie przez te same osoby. Nigdy nie ma 100% pewności że kupując cokolwiek unikniemy wszelkich problemów, bo każdy przedmiot może mieć wady nie zauważalne w chwili zakupu nawet przez fachowca, głównie polecają osoby na których spory asortyment ładnych, świecących instrumentów zrobił dobre wrażenie i to wydaje się zrozumiałe, po za tym skoro ja kupiłem to niby dlaczego ktoś inny miałby kupić coś równie dobrego np. 30% taniej ?
To jest dokładnie tak jak z autohandlem i zakupem od osoby prywatnej, w autohandlu wszystko się świeci i wszystko jest zawsze super, po czym te osoby które zakupiły raczej nie przyznają się że to nie był dobry wybór, bo im zwyczajnie wstyd natomiast polecają taki autohandel innym
Warto pamiętać że koszt zakupu u delera to: 1.Zysk, 2.Podatek, 3.Vat, sumując te 3 pozycje mamy 30-50% różnicy pomiędzy wartością tego samego przedmiotu na drodze od osoby która była jego właścicielem, do osoby która ten przedmiot nabyła, czyli jeśli cena sprzedaży saxu u dealera wynosi np.10tys., to ten sam instrument poprzedni właściciel oddał za ok.6-6,5tys., koszt przeglądu doliczmy nawet jako 500zł.
Pytanie czy z papierkiem-rachunkiem lepiej brzmi ? NIE - papierek daje lepsze samopoczucie
Sami piszecie że wszystkie saxy są po przeglądzie, więc jak różnica pomiędzy instrumentem kupionym od osoby prywatnej i+ przegląd, a kupionym u dealera po przeglądzie? ZASADNICZA - polega ona na znacznej różnicy w cenie !!!
Bo kupując od właściciela,a następnie wydając na remont na najlepszych poduszkach oszczędzilibyśmy ok.2tys.zł. mając sax całkowicie wyczyszczony, zdezynfekowany z nowymi korkami,filcami, sprężynkami i z gwarancją serwisu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bmvip dnia Czw 17:32, 24 Sty 2019, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Awocado
Dołączył: 14 Wrz 2018
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:23, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Yamaha, Jupiter , vito są spoko. W takiej kasie selmera nie kupisz chyba że chinola.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Menthor30
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Czw 20:30, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
bmvip napisał: | Menthor30 napisał: | Wszystko to kwestia ceny, wystaw na jakimś portalu i sprzedasz, nie wszystko złoto co się świeci 😉 |
Dokładnie, nie wszystko złoto co się świeci. Sporo osób poleca Slavic, na zdjęciach jest dużo ładnych saxów i faktycznie wygląd to dewiza tego sprzedawcy.
Znajomy kupił tam też śliczny sax, po pewnym czasie barwa roztrąbu i korpusu zaczęła się znacznie różnić (kolorystycznie), tak jakby pochodziły z dwóch różnych instrumentów, lub jedna z tych części została polakierowana. Poduszki były bardzo ładnie wymyte i zaimpregnowane czymś.....? po kilku miesiącach sax stracił szczelność i niestety trzeba było je wymieniać. Trudno powiedzieć ile lat ta rura była nie używana, ale faktycznie wyglądem robiła wrażenie. Reasumując cena zakupu była wiadomo wyższa niż od osoby prywatnej, do tego doszedł koszt częściowej wymiany poduszek, a w perspektywie jest grubszy remont, bo oprócz poduszek za słabe zrobiły się sprężynki nawet po naciągnięciu.
Oczywiście każdy sprzedawca na pewno stara się i dba o opinię i jakość, ale nie wszystko daje się zauważyć i nie wszystko zrobić idealnie, nie wszyscy też piszą jak pojawiają się problemy, natomiast daje się zauważyć że sklep jest polecany systematycznie przez te same osoby. Nigdy nie ma 100% pewności że kupując cokolwiek unikniemy wszelkich problemów, bo każdy przedmiot może mieć wady nie zauważalne w chwili zakupu nawet przez fachowca, głównie polecają osoby na których spory asortyment ładnych, świecących instrumentów zrobił dobre wrażenie i to wydaje się zrozumiałe, po za tym skoro ja kupiłem to niby dlaczego ktoś inny miałby kupić coś równie dobrego np. 30% taniej ?
To jest dokładnie tak jak z autohandlem i zakupem od osoby prywatnej, w autohandlu wszystko się świeci i wszystko jest zawsze super, po czym te osoby które zakupiły raczej nie przyznają się że to nie był dobry wybór, bo im zwyczajnie wstyd natomiast polecają taki autohandel innym
Warto pamiętać że koszt zakupu u delera to: 1.Zysk, 2.Podatek, 3.Vat, sumując te 3 pozycje mamy 30-50% różnicy pomiędzy wartością tego samego przedmiotu na drodze od osoby która była jego właścicielem, do osoby która ten przedmiot nabyła, czyli jeśli cena sprzedaży saxu u dealera wynosi np.10tys., to ten sam instrument poprzedni właściciel oddał za ok.6-6,5tys., koszt przeglądu doliczmy nawet jako 500zł.
Pytanie czy z papierkiem-rachunkiem lepiej brzmi ? NIE - papierek daje lepsze samopoczucie
Sami piszecie że wszystkie saxy są po przeglądzie, więc jak różnica pomiędzy instrumentem kupionym od osoby prywatnej i+ przegląd, a kupionym u dealera po przeglądzie? ZASADNICZA - polega ona na znacznej różnicy w cenie !!!
Bo kupując od właściciela,a następnie wydając na remont na najlepszych poduszkach oszczędzilibyśmy ok.2tys.zł. mając sax całkowicie wyczyszczony, zdezynfekowany z nowymi korkami,filcami, sprężynkami i z gwarancją serwisu. |
Od Sławka kupiłem flet poprzeczny za ładnych parę tyś i potwierdzam opinie że sprzedaje dobry sprzęt, po drugie to gwarancja co też jest atutem.Swoją drogą to nikt nie będzie prowadził sklepu charytatywnie to też trzeba zrozumieć,jeśli chcesz kupić na raty to raczej nikt z ogłoszenia tego Ci nie sprzeda a w sklepie nie ma problemu, kolejny atut to dokument na instrument co też jest pewniakiem że jak dasz kiedyś do serwisu to nikt go nie zarekwiruje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 20:43, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Pavel napisał: | Piękne słowa, aż ciężko cokolwiek powiedzieć.
Odnośnie samego jazzu, jest to gatunek muzyki, który od niedawna podbił moje serce. Jednak jestem świadom tego, że nie nauczę się go w przeciągu 5-10-15lat, a może i więcej.
Sam Tenor, jak napisałem, przypadł mi do gustu nie, ze względu na Jazz, ale właśnie z cieplejszej barwy oraz no po prostu samego dźwięku, względem Altu.
Myślę, że to właśnie Tenoru, będę szukał. Prawdopodobnie od Jupitera. Może to trochę zająć jednak w czasie studenckiej sesji, krótkie przeglądanie OLX'a itp. to jedyne, na co mogę sobie pozwolić.
Jak na razie ciekawą opcją jest Tenor polecony przez @Ajgor, czyli Jupiter po generalnym remoncie, ale prawdopodobnie porozglądam się jeszcze za czymś innym.
@CHESTER po twojej wypowiedzi, zaciekawił mnie jeden fakt, napisałeś, że jesteś samoukiem.
Jeżeli można wiedzieć, w jakim wieku zaczynałeś oraz jak ćwiczyłeś ? Czy brałeś lekcje itp. ? |
Zaczynałem późno bo w wieku 27 lat a teraz mam 31. Zanim kupiłem saksofon to uczyłem się harmonii jazzowej bez instrumentu i słuchałem nagrań tak jak Ty. Po wzięciu saksofonu do ręki znałem już wszystkie dźwięki bo nauczyłem się 1,5 roku wcześniej z książki chwytów na sucho bez żywego instrumentu. Od początku uczyłem się grać z wywiniętą wargą tak jak powinno się grać. Nie czytam nut jakoś super co sprawia że wszystko ładuję do głowy nawet nieświadomie i nie jestem niewolnikiem zapisu nutowego. Patrząc na nuty widzę od razu strukturę i jakim składnikiem jest dany dźwięk i w którą stronę ma ciążenie do rozwiązania. Na początku widziałem jedynie składniki a teraz widzę składnik danego akordu i słyszę jego brzmienie w głowie przed jego zagraniem. To pozwala mi na granie bez schematów i naginanie harmonii w kierunkach które czasami same mnie zaskakują. Potrafię grać w środku i na zewnątrz powoli krystalizując własny styl. Dużo ryzykuję w improwizacjach ale dzięki temu to zaprocentuje w przyszłości. Najważniejsza sprawa to ciągłe powracanie do podstaw nawet jeżeli już ktoś gra na saksofonie od 20 lat. Fundamenty muszą być zawsze mocne bo dzięki temu można się rozwijać. Na początku jedna rzecz zajmowała mi 6 godzin albo parę dni. Dzisiaj to co kiedyś robiłem w 6 godzin teraz to zaledwie 5 minut. Nie można się poddawać i czerpać z każdego dźwięku to co najlepsze - barwę która dotyka naszej duszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 20:56, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Przebarwienia w starych saksofonach to normalka, i czasami można odnieść wrażenie że to składak. Druga sprawa to taka że ludzie nie potrafią dbać o instrumenty dlatego też narzekają że zaczyna im nie stroić. Jeżeli ktoś nie ćwiczy na saksofonie 2-3 godziny dziennie to taki saksofon się po prostu psuje. Postawisz saksofon przy grzejniku to masz na dzień dobry nieszczelności. Wozisz saksofon w bagażniku na mrozie to tak samo. Do saksofonów niższej półki mało kto daje poduszki pro dlatego ich zużycie to pół roku i wymiana na nowe. Ja miałem seryjne z Yamahy półka profesjonalna bo kupiłem nowy saksofon a po roku już trzeba było zrobić remont generalny. Ludzie też kupują nowe saksofony a potem leżą bo nikt na nich nie gra bo mieli słomiany zapał albo brak czasu. Wtedy poduszki wyglądają na nowe ale po paru graniach nagle okazują się sztywne i brak im elastyczności przez co też wymagają wymiany na nowe. Kupując używany saksofon to zawsze trzeba mieć zapas 2 tys. zł do przodu w razie konieczności zrobienia remontu generalnego. Przegląd saksofonu to nie to samo co remont generalny. Dlatego jak w sklepie nie ma dokumentu że saksofon miał remont generalny z użyciem najlepszych poduszek itd. to ja bym starał się zbić cenę bo i tak bym wyjebał te tanie poduszki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CHESTER dnia Czw 20:59, 24 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pavel
Dołączył: 20 Sty 2019
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 21:18, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Wow, jestem w szoku. Ja zapewne jak już (w końcu) kupie saksofon, będę się bał wydobyć pierwszy dźwięk
Właśnie mam, zamiar zrobić tak jak napisałeś, tj. wysłać do tego pana od Yamahy
[link widoczny dla zalogowanych]
wiadomość o kilka dokładniejszych zdjęć + zdjęcie samego dowodu przeprowadzonego remontu.
Dostaje się coś takiego prawda ?
Oprócz tych 2 wcześniejszych aukcji znalazłem 1 z tym samą Yamahą
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednak nieźle poobdzierana, lecz może z ceną do negocjacji na nawet te 2000, chociaż szczerze wolę wydać tę 700zł na lepiej wyglądającą i pewnie młodszą.
Co myślicie o kupowaniu tak "starych" saksofonów ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pavel dnia Czw 21:19, 24 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Czw 21:30, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Menthor30 napisał: | bmvip napisał: | Menthor30 napisał: | Wszystko to kwestia ceny, wystaw na jakimś portalu i sprzedasz, nie wszystko złoto co się świeci 😉 |
Dokładnie, nie wszystko złoto co się świeci. Sporo osób poleca Slavic, na zdjęciach jest dużo ładnych saxów i faktycznie wygląd to dewiza tego sprzedawcy.
Znajomy kupił tam też śliczny sax, po pewnym czasie barwa roztrąbu i korpusu zaczęła się znacznie różnić (kolorystycznie), tak jakby pochodziły z dwóch różnych instrumentów, lub jedna z tych części została polakierowana. Poduszki były bardzo ładnie wymyte i zaimpregnowane czymś.....? po kilku miesiącach sax stracił szczelność i niestety trzeba było je wymieniać. Trudno powiedzieć ile lat ta rura była nie używana, ale faktycznie wyglądem robiła wrażenie. Reasumując cena zakupu była wiadomo wyższa niż od osoby prywatnej, do tego doszedł koszt częściowej wymiany poduszek, a w perspektywie jest grubszy remont, bo oprócz poduszek za słabe zrobiły się sprężynki nawet po naciągnięciu.
Oczywiście każdy sprzedawca na pewno stara się i dba o opinię i jakość, ale nie wszystko daje się zauważyć i nie wszystko zrobić idealnie, nie wszyscy też piszą jak pojawiają się problemy, natomiast daje się zauważyć że sklep jest polecany systematycznie przez te same osoby. Nigdy nie ma 100% pewności że kupując cokolwiek unikniemy wszelkich problemów, bo każdy przedmiot może mieć wady nie zauważalne w chwili zakupu nawet przez fachowca, głównie polecają osoby na których spory asortyment ładnych, świecących instrumentów zrobił dobre wrażenie i to wydaje się zrozumiałe, po za tym skoro ja kupiłem to niby dlaczego ktoś inny miałby kupić coś równie dobrego np. 30% taniej ?
To jest dokładnie tak jak z autohandlem i zakupem od osoby prywatnej, w autohandlu wszystko się świeci i wszystko jest zawsze super, po czym te osoby które zakupiły raczej nie przyznają się że to nie był dobry wybór, bo im zwyczajnie wstyd natomiast polecają taki autohandel innym
Warto pamiętać że koszt zakupu u delera to: 1.Zysk, 2.Podatek, 3.Vat, sumując te 3 pozycje mamy 30-50% różnicy pomiędzy wartością tego samego przedmiotu na drodze od osoby która była jego właścicielem, do osoby która ten przedmiot nabyła, czyli jeśli cena sprzedaży saxu u dealera wynosi np.10tys., to ten sam instrument poprzedni właściciel oddał za ok.6-6,5tys., koszt przeglądu doliczmy nawet jako 500zł.
Pytanie czy z papierkiem-rachunkiem lepiej brzmi ? NIE - papierek daje lepsze samopoczucie
Sami piszecie że wszystkie saxy są po przeglądzie, więc jak różnica pomiędzy instrumentem kupionym od osoby prywatnej i+ przegląd, a kupionym u dealera po przeglądzie? ZASADNICZA - polega ona na znacznej różnicy w cenie !!!
Bo kupując od właściciela,a następnie wydając na remont na najlepszych poduszkach oszczędzilibyśmy ok.2tys.zł. mając sax całkowicie wyczyszczony, zdezynfekowany z nowymi korkami,filcami, sprężynkami i z gwarancją serwisu. |
Od Sławka kupiłem flet poprzeczny za ładnych parę tyś i potwierdzam opinie że sprzedaje dobry sprzęt, po drugie to gwarancja co też jest atutem.Swoją drogą to nikt nie będzie prowadził sklepu charytatywnie to też trzeba zrozumieć,jeśli chcesz kupić na raty to raczej nikt z ogłoszenia tego Ci nie sprzeda a w sklepie nie ma problemu, kolejny atut to dokument na instrument co też jest pewniakiem że jak dasz kiedyś do serwisu to nikt go nie zarekwiruje. |
Ja napisałem, że jak najbardziej stara się tak jak i wielu innych sprzedawców sprzedawać dobry sprzęt, ale .............zawsze zdarza się ALE........ Kupując i oddając sax do remontu też dostaje się GWARANCJĘ - bo to dość lubiane słowo które w rzeczywistości znaczy znacznie mniej niż się wielu klientom wydaje. Miałem dwa auta na gwarancji i nigdy więcej nie dam się nabrać no to miłe słowo. Na raty można kupić na Allegro i z większością sprzedawców można się poprzez Allegro też dogadać. Nie rozumiem dlaczego jakikolwiek serwis miałby rekwirować instrument ??? Nigdy o czymś takim nie słyszałem, to argument wyssany z palca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Czw 21:33, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Pavel napisał: | Wow, jestem w szoku. Ja zapewne jak już (w końcu) kupie saksofon, będę się bał wydobyć pierwszy dźwięk
Właśnie mam, zamiar zrobić tak jak napisałeś, tj. wysłać do tego pana od Yamahy
[link widoczny dla zalogowanych]
wiadomość o kilka dokładniejszych zdjęć + zdjęcie samego dowodu przeprowadzonego remontu.
Dostaje się coś takiego prawda ?
Oprócz tych 2 wcześniejszych aukcji znalazłem 1 z tym samą Yamahą
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednak nieźle poobdzierana, lecz może z ceną do negocjacji na nawet te 2000, chociaż szczerze wolę wydać tę 700zł na lepiej wyglądającą i pewnie młodszą.
Co myślicie o kupowaniu tak "starych" saksofonów ? |
Zależy co rozumiesz pod pojęciem "stary sax" ? Selmery Mk IV to saxy lata 50-60-te i oczywiście są po kilku remontach kapitalnych, czasem prawie odbudowach, prostowaniach, lutowaniach itp. Jeśli jest 100% sprawny to wiek jest bardziej atutem niż wadą, kiedyś stosowano materiały lepszej jakości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pavel
Dołączył: 20 Sty 2019
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 22:12, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
A odnośnie dowodu przeprowadzonego remontu na danym instrumencie, dostaje się coś takiego ?
Np. że instrument ten i ten o numerze seryjnym takim i takim został zreperowany, czy coś w tym stylu ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Menthor30
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Czw 22:27, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Bmvip śledzisz portale więc wiesz, bywają kradzieże w sklepach, ludziom giną instrumenty, dobry serwis ma dostęp do nr seryjnych i myślę że zwraca się na to uwagę.Ja też miałem nowy samochód i z gwarancji jestem bardzo zadowolony, porządny serwis dba o klienta bo zadowolony klient wraca, niezadowolony zrobi taką reklamę że nikt z takiego serwisu czy sprzedawcy nie skorzysta, prawa rynku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Menthor30 dnia Czw 22:39, 24 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Menthor30
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Czw 22:38, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Pavel napisał: | Wow, jestem w szoku. Ja zapewne jak już (w końcu) kupie saksofon, będę się bał wydobyć pierwszy dźwięk
Właśnie mam, zamiar zrobić tak jak napisałeś, tj. wysłać do tego pana od Yamahy
[link widoczny dla zalogowanych]
wiadomość o kilka dokładniejszych zdjęć + zdjęcie samego dowodu przeprowadzonego remontu.
Dostaje się coś takiego prawda ?
Oprócz tych 2 wcześniejszych aukcji znalazłem 1 z tym samą Yamahą
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednak nieźle poobdzierana, lecz może z ceną do negocjacji na nawet te 2000, chociaż szczerze wolę wydać tę 700zł na lepiej wyglądającą i pewnie młodszą.
Co myślicie o kupowaniu tak "starych" saksofonów ? |
Sam posiadam alt z 56 roku i tak staro nie wygląda:) swojego drugiego Jupitera kupiłem z Niemiec i wyglądał tak jak ta yamaha czysty zadbany i najważniejsze grał bez zarzutu i z tego co wiem służy jeszcze. Dokument odnośnie remontu dostaniesz, u jednego to standard u innego musisz po prosić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 23:41, 24 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
bmvip chodziło o MK VI a nie o IV jeżeli kolega by czegoś takiego szukał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Pią 9:25, 25 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
CHESTER napisał: | bmvip chodziło o MK VI a nie o IV jeżeli kolega by czegoś takiego szukał. |
Sorry literówka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|