|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illtellyouastory
Dołączył: 16 Cze 2015
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:45, 20 Cze 2016 Temat postu: Bzyczek, syczek - jak to się nazywa i jak to zrobić? |
|
|
Witam. W grze Phila Woodsa, a także wielu tenorzystow interesuje mnie jeden zabieg. Chodzi mi o odgłos syczenia, który poprzedza rozpoczęcie dźwięku, trwa podczas jego trwania i kończy się już po wybrzmieniu dźwięku. Często na końcu saksofoniści wibrują już samym tym bzyczkiem/powietrzem. Najczęściej pojawia się to na niskich dźwiękach. Jak ćwiczyć taki efekt?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rtfg
Dołączył: 24 Sty 2013
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 12:37, 22 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Możliwe że chodzi ci o sub-tony ? Trzeba bardzo rozluznić zadęcie i czasami pomaga też "cofnięcie" brody. Ale myślę że trzeba mieć też silną przeponę żeby jakby "udawać" że masz za twardy stroik (rozluznić usta) a jednocześnie mieć wystarczająco silną przeponę aby dzwięk trwał.
(Szczególnie saksofoniści swingowi np. Ben Webster robili razem z subtonem takie "szczękowe" ogromne wibrato. )
(sorki za brak literki "ź" ale coś mi się zepsuło a tą skopiowałem)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|