Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pierwsze przygody - wskazówki dla początkujących
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Albattros




Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: praszka

PostWysłany: Wto 20:43, 10 Kwi 2012    Temat postu:

program nauczania Very Happy
w ognisku muzycznym i nauczaniu prywatnym można grać co się chce, ale w PSM trzeba się trzymać programu nauczania. to samo tyczy się szkół podstawowych i innych ogólnokształcących. dużo nieprzydatnych rzeczy się uczy, bo tak jest w programie nauczania. na szczęście w niektórych szkołach jest już podział na klasykę i rozrywkę.
ale swoją drogą uważam, że klasyczne podstawy to bardzo dobre rozwiązanie.
i na zachodzie też się uczy klasycznego zadęcia jak ktoś uczy się klasyki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:44, 10 Kwi 2012    Temat postu:

Albattros napisał:
kurcze, chłopaki...są dwa rodzaje zadęcia, klasyczne i jazzowe...w szkołach uczy się klasycznego, i uważam że od tego też powinno się zaczynać naukę.później zawsze można sie "zreformować", tj. przejść na rozrywkę Wink

Kurde.... jest jedno zadęcie saksofonowe. To samo pozwalające zarówno na brzmienie klasyczne jak i rozrywkowe. Jeżeli trudno Wam o nauczyciela saksofonu, proponuję zakup wydawnictwa Krzysztofa Kralki i poświęcenie jednego wieczoru na lekturę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Albattros




Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: praszka

PostWysłany: Wto 20:48, 10 Kwi 2012    Temat postu:

teddy, są dwa. klasyczne i rozrywkowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Wto 20:51, 10 Kwi 2012    Temat postu:

W/g mnie jest klarnetowe i saksofonowe i to wszystko. Granie na saksofonie z luźną wargą absolutnie nie przeszkadza w graniu klasyki i w żadnym programie nie jest określone by warga musiała być podwinięta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Albattros




Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: praszka

PostWysłany: Wto 20:54, 10 Kwi 2012    Temat postu:

tutaj chodzi o brzmienie bardziej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Wto 21:01, 10 Kwi 2012    Temat postu:

Albattros napisał:
tutaj chodzi o brzmienie bardziej.


Przecież nikt klasyki nie gra z growlem Smile Przy luźnej wardze i klasycznym ebonitowym ustniku, brzmienie jest pełne, mocne i wyraziste, ma więcej alikwotów, po za tym to jest saksofon, a nie klarnet !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Albattros




Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: praszka

PostWysłany: Wto 21:11, 10 Kwi 2012    Temat postu:

he he, współczesne utwory są z growlem niektóre Wink saksofon w polsce jest od niedawna, wszyscy się jeszcze uczymy. ja jestem otwarty na wszystko co dobre. ostatnio byłem na warsztatach u pewnego prof. z Zachodu, też mówił że warga ma być luźno. ale na początkowym etapie trzeba bardzo uważać, bo dzieciakom broda ucieka do góry i tłumi stroik...wg niektórych osób na forum trzeba grać z wywiniętą wargą. ja uważam, że lepiej mieć na dolnych zębach, ale nie trzeba napinać i dociskać zębami tak jak podczas gry na klarnecie...
ale nikt mnie nie przekona, że sposób z wywiniętą wargą jest lepszy. pisząc o zadęciu klasycznym i rozrywkowym chodziło mi o układ dolnej wargi właśnie - albo na zębach albo wywnięta do przodu.
ja sam gram klasycznie, na rozrywkowym ustniku też nie wywijam za bardzo wargi.

mam nadzieję że za bardzo nie zagmatwałem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:48, 11 Kwi 2012    Temat postu:

Albattros napisał:
he he, współczesne utwory są z growlem niektóre Wink saksofon w polsce jest od niedawna, wszyscy się jeszcze uczymy. ...

Wszystko to prawda. Podwinieta warga jest reliktem epoki, żelaznej kurtyny i radosnej twórczości.
Barwę klasyczną uzyskuje się przez mocniejsze dociśnięcie dolna wargą (broń Boże podwiniętą!) stroika. Ten docisk powinien być w miarę stały. Dżwięk jest skupiony, trafia w punkt, ciemny i kierujący się bardziej w stronę skrzypiec niz klarnetu. Rozrywkę gramy luźną dolną wargą, dżwięk jest szeroki, jasny, kierujący się bardziej w stronę trąbki. Oczywiście grając rozrywkę można swobodnie uzywac zmiany docisku dolnej wargi osiagajac zamierzone efekty.
Cytat:
Vanessa Tae Hasbrook w swojej pracy doktorskiej ALTO SAXOPHONE MOUTHPIECE PITCH AND ITS RELATION TO JAZZ AND CLASSICAL TONE QUALITIES (M.M., Baylor University-Waco, 1998 ) przebadała grupę muzyków pod kątem korelacji zadęcia klasycznego i jazzowego i uzyskiwania odpowiedniej jakości brzmienia. Na ustniku odłączonym od saksofonu muzyk klasyczny uzyskuje dźwięk A5 a muzyk jazzowy Eb5...

Ćwiczenia za samym ustniku rulez....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:18, 11 Kwi 2012    Temat postu:

Tak się zastanawiam nad tym cytowanym tekstem....
W mojej szkole ucząc zadęcia gramy c2 na saksofonie, a następnie powtarzamy ten sam dźwięk na samym ustniku. Na alcie c to właśnie es brzmiące. Wychodziłoby, że to zadęcie rozrywkowe, choć nacisk dolnej wargi jest już dość spory. A przecież w szkole szukamy brzmienia klasycznego...
Jadę na narty, będe miał czas to przemysleć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Śro 14:47, 11 Kwi 2012    Temat postu:

[quote="Teddy"]
Albattros napisał:
he he, współczesne utwory są z growlem niektóre Wink saksofon w polsce jest od niedawna, wszyscy się jeszcze uczymy. ...

Wszystko to prawda. Podwinieta warga jest reliktem epoki, żelaznej kurtyny i radosnej twórczości.
Barwę klasyczną uzyskuje się przez mocniejsze dociśnięcie dolna wargą (broń Boże podwiniętą!) stroika. Ten docisk powinien być w miarę stały. Dżwięk jest skupiony, trafia w punkt, ciemny i kierujący się bardziej w stronę skrzypiec niz klarnetu. Rozrywkę gramy luźną dolną wargą, dżwięk jest szeroki, jasny, kierujący się bardziej w stronę trąbki. Oczywiście grając rozrywkę można swobodnie uzywac zmiany docisku dolnej wargi osiagajac zamierzone efekty.


Pisaliśmy już o tych róznicach w zadęciu, nigdy nie widziałem Amerykanina by grał na saxie z podwiniętą wargą, a u nas faktycznie jak za komuny, tak każą w szkole więc tak trzeba, czyli męczyć się dla zasady i podtrzymania reguły Smile
Dziś nawet 90% ustników saksofonowych nie jest przystosowane do grania z podwiniętą wargą, mają po prostu dłuższy kąt zejścia niż pół wieku temu, saksofony również sa konstruowane tak by wyeliminować konieczność tzw. dociskania stroika dolną wargą przy wysokich dźwiękach,
ale najtrudniej zreformować jednak nauczycieli Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Albattros




Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: praszka

PostWysłany: Śro 21:46, 11 Kwi 2012    Temat postu:

oj tam oj tam. już Ci pisałem, że chodzi o brzmienie, mam kontakt z profesorami z zachodu, ludźmi którzy kończyli studia muzyczne we francji, szwajcarii, belgii i nikt jakoś nie każe grać luźnie wywiniętą wargą na zewnątrz. nie twierdzę, że trzeba super mocno napiąć dolną wargę, docisnąć zębami i tak się gra. ale chyba wiem więcej o klasycznym zadęciu niż niektórzy z Was...faktycznie ostatnimi czasy dąży się do rozluźnienia - i słusznie, ale wątpię by ktokolwiek kiedykolwiek kazał grać całkowicie luźno. i co się tyczy dźwięku na samym ustniku klasycznym to powiniem być mniej więcej jak a - as brzmiące, nie wyżej, nie niżej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierci000




Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Śro 23:29, 11 Kwi 2012    Temat postu:

Albattros napisał:
wierci, chcesz grać klasykę czy jazz? gdzie się uczysz grać?


Powiem ci tak: Póki co uczę się gry dźwięków od c do d i w górę od d do c z klapą oktawową, a tak na boku uczę się jednego utworu Nino Roty z ojca Chrzestnego ze słuchu - jest to zdecydowanie klasyka. (przyznam że całkiem dobrze mi to idzie !!! Very Happy). Lecz ostatecznie chciałbym grać jazz Smile Smile Uczę się w Tyskiej szkole muzycznej w ognisku muzycznym mniej więcej od miesiąca.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wierci000 dnia Śro 23:30, 11 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Albattros




Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: praszka

PostWysłany: Śro 23:43, 11 Kwi 2012    Temat postu:

aha, no to spoko Smile powodzenia w pracy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BB.




Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 13:57, 12 Kwi 2012    Temat postu:

W kwestii trzymania ustnika to należy to robić jak najbardziej naturalnie. Każdy ma trochę inna gębę, więc każdemu wygodniej inaczej. Na pewno zauważyłeś, że niektórzy znani saksofoniści trzymają saksofon na swój sposób Razz

Jak jazz to ćwicz gamy i przede wszystkich wszystkie skale modalne. Strasznie żmudna i monotonna praca, sam mam z tym wielkie problemy, żeby się zmotywować. Naucz się czytać funkcje i rozpoznawać jakie zawierają dźwięki. Bardzo ważne w improwizacji. Naucz się swingować i robić wyraźne akcenty na słabszej część taktów (na krótszej ósemce). Spróbuj poszukać jakiś prostych etiud w tym klimacie np. Bob Mintzer 15 Easy Jazz, Blues & Funk Etudes. Graj z metronomem. Poznaj jakiś ludzi, którzy też się tym interesują. Dużo ćwicz i będzie dobrze Very Happy

Pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierci000




Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Sob 11:54, 14 Kwi 2012    Temat postu:

BB. napisał:
W kwestii trzymania ustnika to należy to robić jak najbardziej naturalnie. Każdy ma trochę inna gębę, więc każdemu wygodniej inaczej. Na pewno zauważyłeś, że niektórzy znani saksofoniści trzymają saksofon na swój sposób


Wezmę to pod uwagę! Smile

BB. napisał:
Jak jazz to ćwicz gamy i przede wszystkich wszystkie skale modalne. Naucz się czytać funkcje i rozpoznawać jakie zawierają dźwięki. Bardzo ważne w improwizacji. Naucz się swingować i robić wyraźne akcenty na słabszej część taktów (na krótszej ósemce). Spróbuj poszukać jakiś prostych etiud w tym klimacie np. Bob Mintzer 15 Easy Jazz, Blues & Funk Etudes. Graj z metronomem. Poznaj jakiś ludzi, którzy też się tym interesują. Dużo ćwicz i będzie dobrze Very Happy
Pzdr.


Przyznam szczerzę że nie zrozumiałem ani jednego terminu których użyłeś. Lecz również wezmę pod uwagę twoje zdanie bo wczoraj na lekcjach zacząłem zapis nutowy więc te wszelakie terminy zapewne też ogarnę. Smile

Dzięki i pozdrawiam! Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin