|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuba
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieszyce
|
Wysłany: Sob 15:23, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wiesz to brzmi trochę absurdalnie ;p Jak byś powiedział "Gram na skrzypcach 4 lata, chciałbym grać na altówce tylko że nie mam palców".
Ja ci nie powiem co masz robić bo sie za mało znam. Zmien nauczyciela, saksofon, moze idz do lekarza bo jak nie mozesz wytworzyc cisnienia to problemy moga byc rozne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SaxOmaniak
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:24, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wiecie co. Ja myślę, że to mógłby być też problem z moim dorastaniem.(mam dopiero 15 lat) Czy to możliwe, że np. podniebienie miękkie mi jeszcze nie urosło w porównaniu do innych części ciała (np. jama nosowa) i nie jest tak silne i szczelne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuba
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieszyce
|
Wysłany: Sob 16:37, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jak byś miał rozszczepienie wargi albo podniebienia to by bylo zrozumiale ale w normalnym wypadku nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SaxOmaniak
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:20, 27 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Byłem u lekarza. Powiedział, że mogę mieć problem z tylnymi nosówkami. Dał mi ćwiczenia na podniebienie miękkie i skierował do laryngologa, żeby się dowiedzieć co z tymi nosówkami. Jak sie dowiem co to tak właściwie jest (jeżeli jest) to napisze, żeby ludzie, którzy też mają tak poważny problem, żeby wiedzieli co zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SaxOmaniak
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:29, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A więc. Byłem u laryngologa. Tak sie śmialiście z tego, ale okazało się, że to był niedobór magnezu. U mnie występowały już ostateczne objawy niedoboru czyli bezpodstawne drętwienie rąk i nóg. W tej chwili zażywam magnez. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
a11s22
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:05, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Szybkiego powrotu do zdrowia:) życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SaxOmaniak
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:20, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
puzii
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czersk/Tuchola
|
Wysłany: Wto 21:42, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze: Nie ma znaczenienia na jakim saxie grasz, ja zaczynalem szkołe na tenorze i jakos nikt nie marudził, że mam przejść na alt bo łatwiej, czy szybciej... Po prostu grałem na tenorze i koniec.
Po drugie: To nie wina ustnika, ja grałem w szkole na jeszcze wiekszym odchyle na tenorze bo na T37, i nie nie bylo problemow z zadęciem, wrecz odwrotnie, uważam że to bardzo "wąski" ustnik i dość ławy, do klasyki super..!!
Po trzecie: może to byc wina starej rury, dał bym do przeglądu. Miałem kiedyś problemy z zadęciem, podobne do Twoich, jak mi koledzy ze szkoły zrobili dowcip i wsadzili kawałek irchy do fajki
Po czwarte i najważniejsze: Mysle, że Twoj nauczyciel powinien zwrócić uwagę na zadęcie. Widać tu ewidętne błedy w zadęciu. Jeżeli po kilkunastu minutach zaczynasz "puchnąć" i powietrze ucieka wszędzie tylko nie ustami - ewidentne błedy w zadęciu!!!
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exess
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:02, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
nie pisał bym że błędy w zadeciu, nie wiesz jak gra i jak dmucha. nie widziales jego układu, problem z puszczaniem powietrza nosem jest spowodowany przez ten "języczek" u góry podniebienia, który nie pracuje prawidłowo. jest on odpowiedzialny wlasnie za zamkniecie tego kanału ktory idzie do nosa. drodzy panowie spróbujcie jednoczesnie oddychac nosem i ustami, albo wypuszczac powietrze. Oczywiscie jest to nie mozliwe, wiec kolega który ma taki minus, ma problemy natury medycznej. Zam bardzo dobrego saksofoniste ktory ma taki problem. Na alcie on nie występuje, ale na tenorze tak. Ucieka mu powietrze nosem. Nawiasem mówiąc, bardzo przykra sprawa, a napewno problematyczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SaxOmaniak
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:19, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nareszcie ktoś kto mnie rozumie .
PS. Ja umiem ODDYCHAĆ naraz ustami i nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuba
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieszyce
|
Wysłany: Śro 22:55, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
niemniej jednak jak sie to czyta to brzmi to zabawnie :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exess
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:36, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
zaczej przykro, ze ktos ma dysfunkcje i ma problemy z uprawianiem hobby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
defc0n
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastarnia
|
Wysłany: Sob 18:09, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm. też potrafię oddychać naraz ustami i nosem ale powietrze mi nie ucieka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ala19
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:46, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
mam ten sam problem, też powietrze ucieka mi nosem to bardzo przeszkadza.. wszystko wręcz boli, a potem nie mogę mówić, nie wspominając już o graniu... Za to ja mam kompetentnego nauczyciela Gram od dwóch lat a ten problem pojawił mi się dopiero niedawno. Jeden uczeń klasy klarnetu w mojej szkole muzycznej ma ten sam problem, nasi nauczyciele twierdzą, że jest to spowodowane problemami dojrzewania i że jest to okres przejściowy. Mój nauczyciel mówi że sam kiedyś miał taki problem, aczkolwiek trwało to bardzo krótko. Na różnych forach znalazłam opinię, że może to być związane z krzywą przegrodą nosową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xtommy
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Giżycko / Gdańsk
|
Wysłany: Pon 18:22, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu tytułu nieźle sie uśmiałem, dzięki za humor
Ale jeśli rzeczywiście masz taki problem, to szczerze współczuje..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|