|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura2000
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:10, 20 Paź 2016 Temat postu: Problem z A1 |
|
|
Witam.
Mam problem z graniem A1.
Gdy przechodzę z np. F2 na A1, to gra mi A2 a jak zaczynam od niższych dźwięków to tego problemu nie ma.
Nie jest to wina saksofonu, bo mam trzy z wyższej półki i na wszystkich jest tak samo. Kiedyś tego problemu nie miałem. Próbowałem już z ustnikami o większym odchyleniu i twardszymi stroikami i jest to samo. Nie próbowałem jeszcze z bardziej miękkimi stroikami.
Może ktoś już miał taki problem i mi pomoże?
Może są jakieś specjalne ćwiczenia do zlikwidowania tego problemu?
Ostatnio już coraz mniej ćwiczę, bo się irytuję.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Pią 8:24, 21 Paź 2016 Temat postu: Re: Problem z A1 |
|
|
Jura2000 napisał: | Witam.
Mam problem z graniem A1.
Gdy przechodzę z np. F2 na A1, to gra mi A2 a jak zaczynam od niższych dźwięków to tego problemu nie ma.
Nie jest to wina saksofonu, bo mam trzy z wyższej półki i na wszystkich jest tak samo. Kiedyś tego problemu nie miałem. Próbowałem już z ustnikami o większym odchyleniu i twardszymi stroikami i jest to samo. Nie próbowałem jeszcze z bardziej miękkimi stroikami.
Może ktoś już miał taki problem i mi pomoże?
Może są jakieś specjalne ćwiczenia do zlikwidowania tego problemu?
Ostatnio już coraz mniej ćwiczę, bo się irytuję.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam |
W momencie przechodzenia z F2 na A1 następuje zmiana oktawy, a z nią przymknięcie klapy oktawowej, czyli również zmiana słupa powietrza i do tej zmiany należy dostosować właśnie ten słup powietrza, tzn. ustawienie warg jak i strumienia powietrza i umiejętne stłumienie niechcianego i niekontrolowanego przeskoku oktawy. Wszelkie ćwiczenia interwałowe w są tu pomocne, ale nie ma "złotego środka" który w sposób szybki i skuteczny wyleczy ten błąd. To jest błąd ludzki który należy samemu zrozumieć, naprawić (wykasować) i następnie poprzez systematyczne ćwiczenie zapisać w pamięci mięśniowej.
Piszesz że ostatnio ćwiczysz coraz mniej bo się irytujesz - w ten sposób pogarszasz sytuację, tu po prostu trzeba podjąć walkę z problemem i ciężko nad nim pracować w przeciwnym razie problem będzie coraz trudniejszy do wyeliminowania.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:06, 21 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Może ściskasz za bardzo aparat? Zagraj na samym ustniku z fajką i z tunerem i powiedz jaki dźwięk grasz? Namocz też stroik 2 minuty w szklance wody i zobacz czy to pomogło. Cały stroik musi być namoczony.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Pią 14:10, 21 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:19, 21 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Do licha... dopiero teraz zobaczyłem na czym aktualnie grasz.... wow.... piękna rura ta R1. Gratulacje Jura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura2000
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:57, 21 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
mirek
Na samym ustniku z fajką i z tunerem mam dźwięk F.
Namoczenie stroika nic nie dało.
Grając A2 nie mogę przejść na A1 - dalej mi gra A2.
Jak schodzę z F2 co pół tonu jest wszystko ok, z dołu do góry też ok.
Nie mogę zagrać A1 przechodząc z dźwięków z wciśniętą klapą oktawową.
Pomocy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:33, 21 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Powinno być fortepianowe Gis na alcie i E na tenorze o ile pamietam. Tuner jak masz ustawiony pod alt to Ci transponuje do F czyli jest ok. A zobacz na innym ustniku z szerszymi szynami? Theo Wanne to wynalazki które wielu nie trawi i ma z nimi problemy. Dziwna sprawa. Domyka Ci się na pewno klapa oktawowa na fajce? Daj znać jak z innym ustnikiem bardziej tradycyjnym a nie takim wynalazkiem, tu może być problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:45, 21 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Na 90% to wina sprzętu a nie Twoja, jeżeli aparat jest ok a wychodzi na to że jest, sax kryje i jest prawidłowo ustawiony, ustnik i stroik taki jak trzeba, to nie ma raczej szans na takie zachowanie instrumentu. Poprostu fizyki nie oszukasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura2000
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:48, 21 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Na tym ustniku gram już około roku i było wszystko ok. Od trzech miesięcy zaczęły się problemy. Będę musiał więcej ćwiczyć bo ostatnie cztery miesiące mało ćwiczyłem (mam ogród 2.500 m2 i problem z ludźmi do pomocy).
Będzie ciężko, bo ciężko się ćwiczy jak jeden z podstawowych dźwięków nie wychodzi. Ciekawe, że nie miałem nigdy tego problemu jak zaczynałem przygodę z saksofonem.
Dzięki za próbę pomocy.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:12, 21 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Masz nauczyciela czy samouk?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura2000
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:19, 21 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Właściwie to samouk. 10 lat temu zaczynałem i chodziłem do szkoły Yamaha przez pół roku. Później była operacja oczu i przerwa około 8 lat. Ponownie zacząłem dwa lata temu. Miałem dwóch nauczycieli przez Skype ale głównie uczyłem się sam.
Chyba już jestem za stary na saksofon (mam prawie 63 lata) i w tym wieku powinienem słuchać a nie uczyć się grać -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:09, 21 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Oj tam. Się musimy umówić i pograć coś we dwoje. Zaraz wszystkie a będą Ci opalać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 6:49, 22 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Zainwestuj w naprawdę dobrego nauczyciela jazzmena, chociaż kilka lekcji, są tacy którzy przyjadą do Ciebie. Naprawdę warto. Ustawi Ci aparat, nauczy prawidłowo oddychać itd.. Skype jest dobry dla bardziej zaawansowanych a nie dla początkujących. Graj długie dźwięki tak często jak się da bo one bardzo pomagają. Ja będę grał do samego końca, nie ma innej opcji. Wiek nie ma tu zupełnie znaczenia, liczy się tylko pasja. Nie zniechęcaj się przez taką drobnostkę bo jest na pewno banalna i łatwa do naprawienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
max1s
Dołączył: 15 Cze 2014
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:42, 22 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Możesz również zastosować ćwiczenie:
- wciskasz klapę oktawową -> palcujesz As2 ale grasz as1, jak juz wchodzi as to schodzisz g2 ->g1 cały czas z klapą oktawową. To ćwiczonko fajnie wzmacnia aparat gry i myślę, że byłoby pomocne w Twoim problemie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Sob 12:17, 22 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
max1s napisał: | Możesz również zastosować ćwiczenie:
- wciskasz klapę oktawową -> palcujesz As2 ale grasz as1, jak juz wchodzi as to schodzisz g2 ->g1 cały czas z klapą oktawową. To ćwiczonko fajnie wzmacnia aparat gry i myślę, że byłoby pomocne w Twoim problemie. |
Bardzo dobra metoda, myślę że fajny, prosty i skuteczny sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura2000
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:36, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
mirek
Dziękuję Ci bardzo za dobrą radę - tą z moczeniem stroika.
Okazało się, że na Rampone to nie zadziałało, ale mam też Yanagisawę A-WO10 i na tym saksofonie zadziałało.
Problem u mnie zaczął się przed paroma miesiącami i przypomniałem sobie, że wcześniej przed każdą grą moczyłem stroik. Później miałem mniej czasu na ćwiczenia i przestałem moczyć tylko śliniłem w ustach (podpatrzyłem to u dobrych saksofonistów - ja widocznie jestem za cienki).
Na Rampone nie zadziałało, bo ja jestem chyba za słaby do tego saksofonu. Chyba będę musiał go sprzedać. Kupiłem go, bo miałem nadzieję, że na takim będzie mi się lepiej grało. Brzmi wspaniale, ale widocznie jest to dla mnie za wysoka półka.
Najważniejsze, że problem jest rozwiązany i z chęcią podchodzę do codziennych ćwiczeń.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za rady.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|