www.sax.fora.pl

[rela18]

Dla mnie takie coś to żałosne zachowanie i pokazywanie jaki to ja jazzman cool jestem bo jaram i pije nonstop a później zdycham przed 40. Godne naśladowania .

[CHESTER]

[rela18]

Wiesz co, byłem pewny Chester, że odpowiesz na ten post, ale raczej w obronie jazzmanów. No pewnie, że tak. Szkoda zdrowia na to, są ważniejsze rzeczy które dają człowiekowi dużo więcej szczęścia ale nie powiem, bo sam wzoruje się na jazzmanach, nie slucham w ogóle klasyków, a może to i błąd.

[rafalkobex]

Jakich jazzmanów słuchasz? po polecasz jakie płyty?

[Żubr]

jesteście debilami. nie iwem jak inaczej to nazwać ? nie w moim styly obrażanie ludzi, ale co to za pierdolenie... z resztą z Wami o jazzie, to tak jak z głuchym o ambiencie. Picie i jaranie żeby być jazzmanem.. Twoja mata musiała pewnie sporo wyjarać, żeby Cie spłododzić. To wychodzi naturalnie, oni to wiedzieli. z ciotami o tym nie będę rozmawiał.

[Żubr]

rela poza tym weź idź lepiej się przejdz. nie masz pojęcia ani o jazzie, ani o historii a widzę masz dopowiedzenia ile trzeba. durniu może kurwa faktycznie daj sobie pare lat żeby to zrozumieć. jak nie to pij soczek, sułuchaj gówna pedalskego i zamknij mordę na temat jazzmanów i jazzu, tyle odemnie,

[Żubr]

oczywiście Chester ma swój świat, schizofrenie i pare innych dolegliwści psychicznych - ale jego akurat traktuje jak jazzmana bo najwidoczniej coś tam wie. Ale rela to mnie rozbawił tym kretyńskim gadaniem. Dla tego jazz dla takich snobków nigdy nie będzie. Możesz sobie chłopczyku tylko domyślać się czym jest jazz i czy trzeba pić, czy nie - to jest indywidualna sprawa, ale prawda jest taka, że jazz to muzyka napięć jeżeli ich nie masz to nie skumasz jazzu. Jazz to trans, wchodzą w to ci wrażliwi na te napięcia. pizduś plastuś może jedynie naśladować i czuć się ok. Prawdziwi jazzmani grali i grają jazz bo to daje ukojenie, pozwala wyrazić siebie, ukoić ból jaki w sobie nosi. Więc nie pierdol bzdur gościu bo w nie w necie tylko morą w mordę to byś mógł wyłapać w ten ryj za takie gadanie. Nie masz pojęcia to nie miej zdania.

[rela18]

Żubr no proszę proszę, jaki jazzman z krwi i kości. Skrytykowałem tylko i wyłącznie ich styl życia. Dziecko drogie idź do piaskownicy, a nie obrażaj ludzi starszych od Ciebie. Nie masz pojęcia kim jestem a grozisz mi w internecie śmieszne. Ty masz największe pojęcie o wszystkim. I nie płacz. That's all.

[Żubr]

niczym Ci nie grożę. Napisałem fakty. Krytykować chcesz to proszę, ale gdyby nie ich styl życia to byś słuchał gówna nie jazzu. Bo tak jak i jazz tak i blues wyrósł z tego - z napięć a one powstały przez ból, niewole, nałogi. Krytykuj meneli pod sklepem, co niczego innego nie robią. nie masz nic do gadania o i ich stylu życia

[CHESTER]

[Żubr]

Tak. Kurde tutaj żeś chyba w końcu wytrzeźwiał - picie i inne nałogi są wynikiem czegoś a nie tego żeby zrozumieć jazz. Pięknie napisane i tak jest. Ale też ludzi wrażliwych czepiają się te rzeczy, mają przeżycia, bóle i demony w sobie.. przecież jakiś murzyn sprzedał dusze diabłu, żeby grać prawdziwego bluesa to jest złożona sprawa - tak jak jazz. Ale nie powinno się oceniać stylu życia jazzmanów, bo kurwa musieli mieć jakiś powdód, że tak żyją. Dzieckiem tego jest to, że mamy czego słuchać

[rela18]

[CHESTER]

Żubr zachowujesz się jakbyś był w lesie.