|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:33, 17 Cze 2016 Temat postu: Prosze o porady i opinie |
|
|
Witam.
Panowie (i Panie). Prosił bym o posłuchanie i porady, co zmienić, co ćwiczyć, co jest źle (a co dobrze) itp Na co położyć większy nacisk... Dodam, że uczę się od czterech miesięcy, a w tym miałem ponad miesięczną przerwę, więc nie bijcie za bardzo
[link widoczny dla zalogowanych]
Saks: Jupiter 769
Ustnik: Selmer S80 C*
Stroik: Vandoren niebieski 2.5
Nagrane z metronomem ustawionym na 120 bps
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Pią 18:02, 17 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:44, 17 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Trudno powiedziec, bo właściwie, to zagrałeś jakaś prostą melodyjkę i nic więcej - może zainteresuj się improwizacją ? nawet taką luźną na kilku dźwiękach, bo wtedy tak naprawdę wychodzi prawdziwy kunszt saksofonisty - gotową, prostą melodię to zagra każdy grajek, który za bardzo nie cwiczy i nie ma za bardzo tutaj nic do oceniania. Przynajmniej wg mnie ważne jest to - jaką muzykę chcesz grac ? rock, blues ?
Na początek powinieneś się nauczyc grac na pamięc tak dla przyzwoitości - skale durową, miksolidyjską, dorycka - we wszystkich tonacjach, potem podstawowe przebiegi harmoniczne na ich podstawie, czyli kadencję 251, bo to jest najczęściej używany przebieg harmoniczny w muzyce rozrywkowej. - a skale i takie przebiegi warto cwiczyc, chociaz by dla tego, że trenujesz dzięki temu technikę i poszerza Ci się świadomośc instrumentu. Jesteś muzykiem, więc pewnie to wiesz No i wiadomo... długie dźwięki, owertony, praca nad przeponą - ale sama praca nad brzmieniem i granie jakiś tam melodyjek, to za mało wg mnie. Brzmienie przyjdzie, ale co z tego jak nie będziesz miał kreatywności i świadomości instrumentu ? ktoś Ci powie, ej Ajgor potrzebne jest tu jakieś fajne solo i wtedy samo brzmienie się nie obroni. Technika, swing, artykulacja (wszystko możesz cwiczyc razem podczas cwiczenia skal) Szukaj filingu ucz się skal, na początku można improwizowac na jednej skali, w jednej tonacji żeby poszerzac świadomośc instrumentu i dźwięków. Początki to żmudna, toporna harówa
Koledzy resztę dopowiedzą
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Pią 21:47, 17 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:56, 17 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za uwagi. Są dla mnie bardzo cenne.
Bardziej mi tu chodziło o samo brzmienie tutaj. Bo o jakim kunszcie można mówić po trzech miesiącach nauki? Improwizację nagrałem też (z podkładem bluesowym), ale chciałem zagrać więcej niż potrafię i wyszło to żenująco więc nie pokażę
Często sobie włączam podkłady bluesowe i improwizuje do nich. Najczęściej (na razie) prosto. A na nagraniu chciałem zaszaleć Jak grałem, wydawało mi się, że jest fajnie. Jak później posłuchałem, to sam przed sobą się wstydziłem
Na razie ogrywam kolejne ćwiczenia z Hejdy. Każde gram tak długo, aż będę w stanie grać powtarzalnie bez błędów, i codziennie cofam się o kilka ćwiczeń, żeby zagrać te, które już niby miałem opanowane. Ćwiczę jakieś melodyjki i próbuję podstaw improwizacji w ograniczonym zakresie. Nie chcę cisnąć za dużo na raz, bo wtedy przeważnie jest tak, że umiesz wszystko, ale po łebkach a nic do końca. Po za tym na razie palce jeszcze mi nie chodzą ta tyle sprawnie, żeby szaleć Chociaż i tak od pewnego czasu widzę, że zaczynam grać motorycznie. To znaczy widzę nuty i nie zastanawiam się, co robić z palcami, tylko same automatycznie się układają w odpowiedni dźwięk bez udziału myśli. No i coraz mniej mi się pojawia niechcianych dźwięków
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Pią 21:58, 17 Cze 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alik
Dołączył: 26 Mar 2016
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Beskid
|
Wysłany: Pon 8:58, 20 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kolego, wymiatasz!
Nie wiem, czy sam zagrałbym to lepiej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:03, 20 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Nooo Właśnie chciałem zaprosić na swój koncert do filharmonii narodowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:18, 20 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Grasz to w miarę poprawnie tak jak większość początkujących. A jak grają początkujący? Zwykle bardzo drętwo, nie ma tam wyrafinowanych zmian dynamiki, staccato, wibrato.. itd ale jak ma to być skoro jeszcze tego nie potrafią? Skupiają się przede wszystkim na wydobyciu dźwięku bez kiksów, wydaje się że są tak na tym skupieni że temat interpretacji niemal dla nich nie istnieje, ale oni po prostu tego jeszcze nie potrafią. Zupełnie normalne. Tak trzymaj Ajgor, dźwięk bardzo przyzwoity jak na tak krótki okres grania. Reszta to kwestia czasu i intensywności ćwiczeń ale też słuchania inny wybitnych saksofonistów. Dużo słuchając też się uczymy a może nawet przede wszystkim wtedy się uczymy, bardzo często dochodzę do wniosku że lepiej więcej słuchać niż grać albo przynajmniej podzielić to 50/50.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:31, 20 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki waćpanu za dobre słowo Zdaję sobie sprawę z drętwoty tego nagrania. Ale nie czuję się jeszcze na tyle pewnie, żeby wariować
Co do słuchania i nauki przez słuchanie to przypomniał mi się jeden mem, który kiedyś oglądałem
Pewien gitarzysta pyta Steviego Vaia (jednego z najlepszych gitarzystów na świecie):
- Mistrzu. Dlaczego mi tak kiepsko idzie gra na gitarze?
- A ten mój koncert G3 ogladałeś?
- No pewnie.
- A mój koncert z Tokio oglądałeś?
- Mistrzu. Wiele razy od deski do deski.
- A moje koncerty z Satrianim oglądałeś?
- No jasne.
- No widzisz. I na tym własnie polega twój problem. Zamiast ćwiczyć, to ty tracisz czas na oglądanie jakichś głupot
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Pon 19:32, 20 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|