|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapann
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 23:45, 10 Lut 2013 Temat postu: Re: Spirometr i długie dżwięki |
|
|
Teddy napisał: | Ty yapann powinnaś utrzymać każdy dźwięk, który potrafisz zagrać, przez 12 sekund. | ok, zawsze jakaś miara
Nie sądziłam że długość dźwięku bedzie taka hmmm .. intymna ; )
Myślałam że to normalna kwestia - ile taki dźwięk może trwać u wprawnego gracza.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:37, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie zaś intymna. Kwestia fizyki i anatomii.
Jeden wydmucha z płuc 10l inny 4l, a oboje będą wprawnymi saksofonistami.
Sama pewnie zauważyłaś, że grając głośniej dany dźwięk zużywasz na niego wiecej powietrza, niż grając go cicho. Miększy stroik też pozwoli na dłuższy dźwięk, tylko może się kleić i brzmieć mniej ciekawie.
Nie zawsze też warto wypychać sobie pełne płuca przy wdechu, bo raz to męczące, dwa trudniejszy w kontroli jest taki napiety balon, no i można się zapowietrzyć.
Może wprawni gracze zastanawiają się nad tym, ile ich dźwięki moga trwać. Ja nie jestem wprawnym i jak się zastanawiam, to nad tym, jak dany kawałek zagrać, by fajnie zabrzmiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 11:14, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
wierci000 napisał: | Wątpię że to przyniesie jakiś skutek. Mam ćwiczenia z zeszytu ćwiczeń, to samo mają wszyscy jego uczniowie. Nie chciałbym żeby wyniknął z tego jakiś konflikt albo coś podobnego. Poza tym ma mało czasu przez stałe wyjazdy, koncerty więc wątpię żeby szukał jakieś nowe ćwiczenia. Chociaż dziwi mnie że inni (przynajmniej jego zdaniem) nie mieli problemu z tym ćwiczeniem. |
Ja na swojego nauczyciela miałem wyjebane i jak mi coś kazał zagrać i mi się nie podobało to mu mówiłem że ja takiego gówna nie będę grał i było koniec tematu. Dlatego wyszedłem na ludzi i muzyka amatora który wie czego chce i zna swoje możliwości i wie jak je polepszać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapann
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 11:26, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Teddy napisał: | 10l inny 4l, a oboje będą wprawnymi saksofonistami. | ależ linia obrony : ) - męskie ambicje wybronione za całe forum! : ]
Pytanie nie miło rozpatrywać wartości saxofonisty w funkcji długości dźwięku
jak ktoś siedzi pod wodą kilka minut też nie znaczy że jest świetnym pływakiem. Z drugiej strony to jakby początkującemu narciarzowi nie było stosowne interesować się ile skacze Małysz.
Jestem ciekawa, jakiego rzędu czasu taki dźwięk potrafi trwać. Nie znaczy że tam zamierzam dotrzeć - co jednak nie przeszkadza by tam dążyć : ].
Nie chodzi mi tu też o wydajne efektywne granie - ale wyłącznie o ćwiczenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yapann dnia Pon 11:27, 11 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 13:06, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
trenowanie sprintów i robienie przysiadów ze sztangą na barkach bez pasa do 85% CM dobrze wpływa na grę na saksie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Pon 16:22, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
CHESTER napisał: | trenowanie sprintów i robienie przysiadów ze sztangą na barkach bez pasa do 85% CM dobrze wpływa na grę na saksie |
Nie próbowałem kulturystyki, ale na pewno świetny wpływ ma pływanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 19:51, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
bmvip nie mam na myśli tutaj kulturystyki tylko trójbój siłowy rekreacyjny - rozwija ciało, zwiększa wydolność a z pływaniem to już będzie forma olimpijska i można nawet grać 16 godzin stojąc i człowiek tego nie odczuje na drugi dzień aż tak bardzo. Robiąc przysiady ze sztangą bez pasa do 85% ciężaru maksymalnego zauważyłem że z niesamowitą łatwością i lekkością osiągam najniższe dźwięki i na dodatek dźwięk jest pewny - można powiedzieć że lepiej czuje wydobywane dźwięki i łatwiej jest mi je "modulować". Moim zdaniem sport rekreacyjny dobrze wpływa na grę na saksie bo jak wiadomo sport rekreacyjny to zdrowie więc co o tym myślicie? - też jesteście zdania że sport może pomóc w grze na saksie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qubassek
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:28, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Na pewno tak, przysiad mocno rozwija mięśnie brzucha, a to ma wpływ na granie Oprócz tego sport zwiększa wydolność oraz kontrolę oddechu, może pod trochę innym kątem, ale na pewno pomaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Pon 20:54, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
CHESTER napisał: | Moim zdaniem sport rekreacyjny dobrze wpływa na grę na saksie bo jak wiadomo sport rekreacyjny to zdrowie więc co o tym myślicie? - też jesteście zdania że sport może pomóc w grze na saksie? |
Noo na pewno nie szkodzi Choć ja przez całe życie paliłem papierosy (nie palę od 01.01.13) i choć to szkodliwe jak cholera i mam wrażenie, że nikotyna chyba dobrze doszczelniała poduszki teraz jak rzuciłem fajki to mi się zaczynają pojawiać nie szczelności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Menthor30
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Sob 11:23, 13 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Coś mnie podkusiło aby skorzystać z porady specjalisty tzn.nauczyciela i szczerze polecam bo mino iż jesteśmy przekonani że gramy dobrze to kilka podpowiedzi i uwag rozjaśnia wiele.
Dostałem np takie ćwiczenie: przed graniem ustawiam mentronom na 60 i biorę równomierny wdech przez powiedzmy całą nutę , trzymam powietrze przez kolejną i wypuszczam równomiernie przez następną i tak 5x , następnie obniżam metrum 3 w dół i powtórka dopóki nie dojdę do 49,50. Cwiczenie początkowo wydawało się głupie ale naprawdę polecam pomaga fajnie przygotować się do grania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|