|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafe
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:49, 21 Lis 2011 Temat postu: Strojne granie |
|
|
Cześć
Mam problem z utrzymaniem strojnego dźwięku. Podczas grania długich dźwięków dźwięk faluje - raz jest za niski a raz za wysoki. Muszę cały czas patrzyć na tuner i regulować ton ustami tak aby był taki jak powinien (na tunerze zielona dioda). Pierwsza oktawa jest z reguły zawsze za niska i kiedy bardziej wsunę ustnik na fajkę by podwyższyć dźwięki pierwszej oktawy to znów druga oktawa jest za dużo za wysoka nawet o pół tonu . W ogóle to mam tendencje do tego że wysokie dźwięki D3, F3 są dużo za wysokie i muszę bardzo rozluźniać usta żeby obniżyć dźwięk do poziomu strojności. Co zrobić i jak ćwiczyć by mieć takie same ustawienie ust zarówno dla pierwszej jak drugiej oktawy?. Dodam że saksofon (tenor)jest na 100 % strojny. Ustnik Otto Link STM 6*(metal), stroiki Vandoren V16 2,5.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:16, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm..
Tuner nie jest dobrym narzędziem do ćwiczenia intonacji, znaczy czystego grania. Najlepsze pozostają własne uszy. Puść sobie dźwięk wzorcowy, z klawisza, komputera, czy przedmiotowego tunera i graj długi dźwiek, tak by stroił.
Jeżeli dźwiek Ci "pływa" - potrzebne jest wzmocnienie mięśni i poprawa samego zadęcia. Dobrze, gdyby ktoś na Ciebie popatrzył.
Druga oktawa zawsze chce byc wyższa - taka uroda saksofonu, a trzecia i altissimo to juz zupełnie chce grać inaczej
Spróbuj mocniej podpierać dźwięk przeponą, przy w miarę stałym "uścisku" ustami. Tak by wtłączać powietrze mozliwie z najnizszej części brzucha. Cos tak jak parcie przy rodzeniu, czy brzydko mówiac na stolec.
Dostrajaj sie praca gardła, a nie zmianą "uścisku" ust. Szczególnie w trzeciej oktawie, dźwiek musi wychodzic z kosci ogonowej.
Znajdź sobie w miarę prosty utwór w małej rozpiętosci dźwieków, najlepiej z podkładem i graj go naprzemiennie w pierwszej i w drugiej oktawie.
Co do układu ustnik-stroik trudno sie wypowiedzieć nie widząc/słysząc. Możesz spróbować twardszego stroika, albo wiekszego odchylenia, by zwiekszyć opór i przez to wzmocnic mięśnie. Przy większym oporze łatwiej utrzymac dźwięk, choc pot się leje. To jednak troche ryzykowne i lepiej to zrobic pod nadzorem. Natomiast jak sam się zdecydujesz - pamiętaj, że saksofon musi przyjmować pełny strumień powietrza, bo gdy przytkasz go "twardszym" zestawem pojawi się piasek i sound będzie do niczego.
Oczywiście zachęcam do grania gamm, które ostatnio są moja fascynacją.
Powodzenia
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dallahpl
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:28, 24 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A ja mam pytanie. Jak wiemy kazdy dzwiek to dana wysokosc Hz. Np Eb3 ma 155.5 Hz. Jaka jest dopuszczalna (o ile w ogole!) roznica w Hz? Czy 0.6 Hz bedzie bardzo wyczuwalne? Jeszcze nie mam wyrobionego sluchu, wiec nie do konca slysze czy te 0.6 (bo wlasnie mniej wiecej tyle sie rozni moj dzwiek 0.4-0.6) ma wyjatkowy wplyw na barwe.
Gram na ustniku Vandoren AL3 ze stroikiem Plasticover Rico 4 (wiem wiem - niby bardzo twardy, ale fajnie mi sie gra) na "Jamaszce Jas 25"
Ps. Te male zmiany sa tylko na pierwszej oktawie. Gdy wchodze na nastepna, zmiany w Hz sa rzedu 1-2 nawet 4
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dallahpl dnia Czw 22:56, 24 Sty 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xtommy
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Giżycko / Gdańsk
|
Wysłany: Pią 11:54, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Heheh
Hz = 1 / s -- 1 herc jest równy jednemu wychyleniu (np. czasteczki powietrza) na jedną sekundę. Coś mi mówi że to bardzo słabo słyszalna zmiana..
A odchylenia w wysokości dźwięku (np. w tunerze) mierzy się w centach, luknij sobie w tuner, tam będzie podziałka w stylu 1 = 5 centów i będziesz wiedział o ile się wychyla.
A poza tym, falujący dźwięk może być kwestią małej wytrzymałości dolnej wargi lub (jeszcze) nieumiejętnego dysponowania powietrzem.. Nie wiem na jakim poziomie zaawansowania jesteś
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez xtommy dnia Pią 11:54, 25 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rtfg
Dołączył: 24 Sty 2013
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 14:28, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Teddy napisał: | Hmm..
Tuner nie jest dobrym narzędziem do ćwiczenia intonacji, znaczy czystego grania. Najlepsze pozostają własne uszy. |
Moim zdaniem tuner na początku jest dobrym narzędziem do ćwiczenia intonacji . Słuch po jakimś czasie sie wyrabia ale podkreślam : po jakimś czasie.
Ale cytując jeszcze raz Teddy - ego :
Teddy napisał: |
Dostrajaj sie praca gardła, a nie zmianą "uścisku" ust. |
To dobra rada poniewarz nie morzesz przez cały czas jeździć układem po ustniku. Musisz skoncentrować się nad dzwiękiem i nad tym żeby grać dobrze artykulacyjnie i grać dobre nuty pamiętaj o dynamice - ćwicz ,ćwicz i jeszcze raz ćwicz .Myślę że po jakimś czasie wyrobisz sobie słuch i dobra intonacja nie mówie że przyjdzie sama ale na pewno lepszy słuch = lepsza intonacja.
Co do zadęcia : graj więcej długich dzwięków i nie wiem jak długo grasz ale morze spróbój zmienić ten stroik V16 na 3 bo V16 z tego co wiem są miększe o 0,5 +/- .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KarolinaPL
Dołączył: 06 Paź 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:17, 05 Mar 2014 Temat postu: strojne granie c.d .. |
|
|
Posiadam jakiś tani tuner FZONE VT -77 jest tam kilka ustawień do strojenia instrumentów (strunowych jak i dętych ) i nie wiem która opcja jest do saksofonu ? ,U,C,G,B.??
Wiem ,ze najlepsze jest własne ucho ,ale na początku chciałabym się wspomóc takim właśnie urządzeniem ,by rozwiać wątpliwości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:45, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
FZONE VT-77-Tuner cyfrowy skrzypcowy
Tryby strojenia: Ukulele, Chromatyczny, Gitara, Bas, Skrzypce,
Google Twoim przyjacielem
Zadanie dla Ciebie: popatrz jaki masz saksofon i jak się przekładają jego dźwięki na to co pokaże ten tuner.
Postaraj się trochę poszukać, tu na Forum jest sporo o tym.
Acha,
ustaw tryb C - chromatyczny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Teddy dnia Śro 17:06, 05 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
goral09
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:13, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
z tego co zrozumiałem z video z Johnem Bergonzim to mówił, że na saksofonie altowym, grając na samym ustniku i fajce, powinno się uzyskiwać G# a na tenorze E (koncertowe, cokolwiek to znaczy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:26, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
"Koncertowe" znaczy nietransponowane. Czyli dźwięki takie jakie są w rzeczywistości, a więc a1 ma częstotliwość 440 Hz (ew. 435 Hz, czy 442 Hz,)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
goral09
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:28, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
czyli takie jak na pianinie/fortepianie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:33, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Tak
Tak samo na gitarze i innych instrumentach "nietransponujących".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
goral09
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:35, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Czyli jestem u celu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 6:39, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Brawo.
Napisałeś, że na samym ustniku i fajce saksofonu tenorowego powinien brzmieć dźwięk E koncertowy, czyli E na klawiszu.
Rozróżniasz już które "e": np. czy E, e, a może e1 ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
goral09
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:02, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Zakładam, ze chodzi o e1?
Ja sam sprawdzałem przy pomocy tunera, niestety nie mam jeszcze tak dobrego "ucha".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:08, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Sam nie wiem, które "e".
Próbowałem gdzieś znaleźć Twojego Bergonziego, ale nie wiem czy John, czy Jerry. Sprawdzę co mi gra na alcie.
Istotne, że jedno "e" drugiemu nie jest równe.
[link widoczny dla zalogowanych]
I tych "e" jest dziesięć: E2, E1, E, e, e11, e2, e3, e4, e5, e6.
Metronomy też różnymi numerami je rozróżniają i na to trzeba uważać.
Wiemy, że saksofon altowy jest w stroju Es. Oznacza to, że c grane na saksofonie jest w rzeczywistości dźwiękiem es (koncertowym). I kolejne pytanie: które "c" transponuje się na które "es"? Czy chromatycznie trzy półtony w górę, czy dziewięć w dół, a może jeszcze inaczej? W końcu baryton tez w stroju Es, a c altowego i barytonowego to inne dźwięki.
Warto to sobie przemyśleć, by być bardziej świadomym tego co się gra.
A ucho warto wyrabiać. W graniu, szczególnie solowym nie jest tak istotne, by a1 miało dokładnie 440 Hz, zresztą współcześnie stroi się na 442 Hz, a strój francuski był bodajże na 435 Hz. Dwa herce to różnica pomiędzy zimnym i rozgrzanym saksofonem. Chodzi bardziej o to, by odległości pomiędzy poszczególnymi dźwiękami były dokładne. Przykładowo, jak a1 ustawi się na 441 Hz to a2 powinno mieć dokładnie 882Hz.
Tu nieocenione jest granie gamm i ćwiczeń interwałowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|