|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kael82
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko - pomorskie
|
Wysłany: Śro 22:10, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tadek, całkiem nieźle Ci idzie. Nauczycielem zasad muzyki też byłbyś znakomitym . A tutaj to grubo poszło :
Teddy napisał: | Jeżeli w pewnym układzie teoretycznym A występuje dźwiek g na stopniu X, a inny układ teoretyczny B powstaje przez obnizenie o pół tonu stopnia X układu A - to wówczas na X stopniu układu B będzie dźwiek ges. |
Pięknie to ująłeś . A jeśli chodzi o teorię muzyki to Tadek chyba najlepiej oddał istotę sprawy w kilku zdaniach:
Teddy napisał: | Bo ta teoria to dziesiątki zasad i setki odstępstw od tych zasad. Jestem matematykiem i dużo czasu potrzebowałem by zrozumieć, dlaczego ten sam dźwięk częściej nazywa się fis, a rzadziej ges, a czasem jeszcze inaczej, na odpowiedź, czy pryma zwiększona jest sekundą zmniejszoną. Teoria muzyki to próba wytłumaczenia niewytłumaczalnego, choć niedoskonała to dość udana. I jak samą muzykę, jej teorię bardziej się odczuwa niż opisuje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapann
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 10:29, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Teddy napisał: | Układ w dużym uproszczeniu może być skalą dur czy moll, czyli określeniem zasad w szeregu dźwięków. Historycznie skale kościelnie - poczytaj. Skala - sposób uporządkowania, gama - uporządkowane od określonego dźwięku, tonacja - bardzo ogólny opis materiału dźwiękowego.
Każdy dźwięk w układzie ma określone znaczenie - poczytaj tonika, sub i dominanta. I chodzi o współbrzmienie dźwięków, nie ich częstotliwość |
chyba dopiero doceniłam tę wypowiedź - bo chociaż każdą z tych rzeczy z osobna się już mniej-lub-bardziej natknełam, to dzięki temu zebraniu w jedą perspktywę spojrzałam na zagadnienie systematyczniej, nie tylko w oderwaniu
- tego właśnie mi trzeba do swodobnego poruszania się w tym świecie
A co do szarpów i flatów - to także dość oczywisty (jak sie to zna) materiał, http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=xkc_9Ql1HLY ale cenny właśnie dzięki temu że systematyzujący
(i w 5.45 minucie podają 'na tależu' czemu # a nie b - choć też niby oczywiste - acz tę samą informacje można podać w różnej perspektywie (co już stanowi niebanalna rolę profesjonalnego nauczyciela)).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yapann dnia Nie 10:30, 27 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapann
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 0:34, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Teddy napisał: | Układ w dużym uproszczeniu może być skalą dur czy moll, czyli określeniem zasad w szeregu dźwięków |
no ale a co z graniem atonalnym? ukrywacie przede mną dodekafonię? ; p
- zabawne, najpierw utworzyć i nazwać reguły, aby potem nazwać brak reguł :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:44, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tam niczego nie ukrywam
Nie pisze też o braku reguł, raczej o pewnej niedoskonałości tych reguł i wynikającego z niej szeregu odstępstw.
Muzyka jest środkiem wyrazu naszych odczuć, tęsknot, marzeń, a te nie zawsze dają się ubrać w matematyczne wzory reguł.
Wikipedia napisze o dodekafonii, że oparta na skali dwunastodźwiekowej, czyli też reguła. Dobry materiał na sprawdzian. Ale chyba nie o to chodzi.
Może raczej o to, by przykładowo przegrać "28 etudes pour saxophone" Guy Lacoura, by poczuć klimat muzyki, będacej odstępstwem od reguły dur/moll, jednak nadal będącym regułą, choć nowszą
Teoria jest fajna i ciekawa, w muzyce ważniejsze jest by grać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapann
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 10:58, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
wiesz ja tam zawsze sądziłam, że w ogóle uniknę nie tylko reguł ale i nut (teraz trochę skruszałam (ale tylko trochę ), i miliony ludzi zajmujących se muzyką napewno przesadzają że to jest konieczne .... ; ]
Wyżej tu natomiast odniosłam się wyłącznie do tej konkretnej definicji: "atonalność".
Jeśli mówić o używaniu muzyki poza regułami, to sama na nieskażone wiedzą muzyczną ucho widzę że zawsze jednak używałam tonalności. Samonaturalnie. A nawet gdy zaczęłam przyjmować (akceptować i czuć) zestawy dźwięków 'współgrające inaczej' - zawsze gdzieś ta tonalność musiała sie jednak pojawiać, i stanowić jakąś prowadnicę.
jedna z moich tez jest że są to wpływy tego co się słucha wokół, (czyli w większości bazującego na podstawowych akrodach).
Samo muzykowanie "poza-tonalne" mnie na tle tego nie dziwi - abstrakcja twórcza / kreacyjna która nie tylko w muzyce ma miejsce.
Jednak jedyną z rzeczy których _naprawdę nie rozumiem (od pierwszej myśli o muzyce w dzieciństwie, niezmiennie do dziś) - to dlaczego taka właśnie jest odległość między dwoma półtonami, że ucho (umysł) przyjmuje je jako naturalne - i potrafi powtarzać.
(Czy to wyłącznie kwestia osłuchania z takim układem?)
?
ps: a mimo wszystkoego co tu padło (i może padnie) nie wiem niezmiennie, czy muzyk w danym przypadku zapisze fis czy ges
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:41, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
yapann napisał: | ..
Jednak jedyną z rzeczy których _naprawdę nie rozumiem (od pierwszej myśli o muzyce w dzieciństwie, niezmiennie do dziś) - to dlaczego taka właśnie jest odległość między dwoma półtonami, że ucho (umysł) przyjmuje je jako naturalne - i potrafi powtarzać.
(Czy to wyłącznie kwestia osłuchania z takim układem?)
|
Układ jest próba opisu tego, jak słyszymy. Mózg nie jest komputerem i nie składa sobie informacji w algorytmy matematyczne. Mózg słyszy i śpiewa: Do, Re, Mi, Fa... i dla niego są to dźwięki po kolei. Próba opisu mowi, że dwie pierwsze odległości pomiędzy dźwiękami są większe, a trzecia mniejsza. Dla mózgu te odległości są prawidłowe i nie potrzeba ich mierzyć. Opis wprowadza sekundy takie i owakie, czasem opisuje "udziwnioną" tercją. Dla mózgu są dźwięki wesołe i smutne, opis próbuje to nazwać durem czy molem. Warto się osłuchać, by nauczyć się opisywać i równie ważne by nauczyć się odczuwać. Dla mózgu odstępy sa sekundowe, do opisu już potrzebna jest pewna umiejetność odróżnienia sekundy małej od wielkiej. Przynajmniej dla mnie było to zaskoczeniem, że tak wprost nie rozróżniałem tych sekund.
yapann napisał: | ..
ps: a mimo wszystkoego co tu padło (i może padnie) nie wiem niezmiennie, czy muzyk w danym przypadku zapisze fis czy ges |
Zapisze tak, by było wygodniej i łatwiej.
g-dur: g-a-h-c-d-e-fis-g i jest ładnie.
g-a-h-c-d-e-ges-g i brakuje efa a zaś dwa razy gie... brzydko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapann
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 13:44, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
taaaaak, racja to.
A choć przypisanie liczb i nazw do zjawisk to rzecz sztuczna, ale to nadal tylko środek (jeden z wielu możliwych) na pokazanie rzeczywiście istniejących zależności które jako nienazwane istnieją równie dobrze
Teddy napisał: | Do, Re, Mi, Fa... i dla niego są to dźwięki po kolei. Próba opisu mowi, że dwie pierwsze odległości pomiędzy dźwiękami są większe, a trzecia mniejsza. Dla mózgu te odległości są prawidłowe i nie potrzeba ich mierzyć. | a to odkrycie przyznam że zdruzgotało moje pojmowanie.
Btw, to nawet niebezpieczne może być w niektórych okolicznościach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|