|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alicja
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:37, 09 Cze 2011 Temat postu: z tenora na alt...pomocy |
|
|
Drodzy saksofoniści!
Dotąd grałam na tenorze, przy czym uczyłam się sama. Brak mi swobody i pomysłów kiedy trzeba zagrać improwizę ale zpis nutowy czytam szybko i jestem w stanie dużo się nauczyć. Dzis wpadł mi do głowy pomysł żeby się przerzucic na alt (ładniej brzmi, nie ujmując oczywiście tenorom)
Zastanawiam się czy sobie poradzę. Szczerze powiedziwaszy przeraża mnie kombinowanie z transpozycją, nie wiem jak bedzie z techniką gry, czy trudniej opanować opalcowanie
Mam dużo wątpliowści ale tak strasznie mnie korci.
Błagam, pomóżcie, poradźcie coś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Czw 21:10, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Palcowanie takie samo jak na tenorze, czytanie nut również, a to niby kombinowanie z transpozycją nic strasznego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alicja
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:50, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To super! Tylko trochę boję się że nie dam sobie rady. To teraz bedzie prymitywne pytanie, bardzo proszę o cierpliwość Np jak zespół gra w C to ja muszę grać na alcie w A. tak? Na tenorze to nie było skomplikowane (f# pod 3 palcem prawej, c# wolny, g# piąty lewej ręki) boję się że na alcie połamię sobie palce na # jak przejdę przez wszystkie gamy aż do Cis -dur przykładowo. Czy jest jakaś książka dla poczatkujących na alt, jakieś etiudy czy poprostu szkoła na skasofon altowy, którą warto mieć?
Heh swoją drogą ostatnio grałam na tenorze Lily was here i dlatego teraz tak mi alt chodzi po głowie bo to jednak będzie miało więcej wyrazu. Ale jak ktoż chce ćwiczyć oddech to własnie polecam tenor...tam to trzeba się napracować żeby zagrać B- to najniższe na bardzo długich dżwiękach.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro3220
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Pią 8:26, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
alicja napisał: | To super! Na tenorze to nie było skomplikowane (f# pod 3 palcem prawej, c# wolny, g# piąty lewej ręki) boję się że na alcie połamię sobie palce na # jak przejdę przez wszystkie gamy aż do Cis -dur przykładowo.
|
a na alcie f# też jest pod 3 palcem prawej ręku, podobnie g# piąty lewej, nie wiem, może ty na klarnet sie chcesz przerzucić
ile już grasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alicja
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:10, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
pitoliłam przez pół roku, rzępoliłam przez następne pół, a gram od 2 lat ale klarnet...nie nie dziękuję
I tak czasami gram jak ciamajda ale nie mogę nie grać wcale bo bym umarła chyba. Cięzko było mi się przyzwyczaić do nowego rodzaju instrumentu bo jam klawiszowiec jest
Jeszcze tylko muszę kupić alt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierci000
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 19:30, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam. Mój problem jest odwrotny.
Otóż mam pytanie czy nauka na alcie a następnie przejście na tenor jest w porządku?
Ponieważ moja znajoma gra na saksie i jej nauczyciel powiedział jej że najlepiej zaczynać na alcie i przejść na tenor. A ja trwałem przy przekonaniu że jak ktoś chce grać na tenorze to zaczyna od tenora.
Z drugiej strony to było by bardzo dobre bo znalazłem bardzo przyzwoitego jupitera (alt) którego w przyszłości zmieniłbym na saksofon tenorowy innej marki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w0jt4z
Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 0:16, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy mam słuszność, ale kiedyś ktoś znajomy powiedział, że naukę gry na saksofonie powinno się zaczynać od altu, po czym przejście na tenor jest łatwe, i dużo łatwiejsze niż miałoby to miejsce na odwrót. Zaczynałem od tenora, jednak moja przygoda nie trwała długo, zaledwie kilka tygodni. Wiem, to niedużo, ale coś na tym tenorze już potrafiłem zagrać i nie męczyłem się. Jednak nie było to dostatecznie długo,żebym mógł sobie wyrobić jakieś nawyki, nawet żebym nauczył się poprawnie zadęcia. I przez różne czynniki dostał mi się alt. Gram na alcie dość długo i niekiedy mam okazję pograć na tenorze- gra MI się o wiele lżej niż na alcie(jeśli chodzi o zadęcie)!! A co do kwestii transpozycji to WEDŁUG MNIE jest kwesita tego, żeby przetransponować sobie utwór na początku, czyli ustalam w jakiej gram tonacji i potem się jej trzymam, nie transponuje przecież każdego dźwięku! A sprawa # to nic innego jak granie gam, jak się pozna gamę to się wie gdzie jest krzyż i wskakuje on automatycznie,zależnie od tonacji. Mój nauczyciel nazywa to "świadomością", czyli żeby wiedzieć gdzie jest każdy dźwięk i go nie szukać za każdym razem. Trochę to chaotycznie napisałem, ale mam nadzieję, że ktoś zrozumie o co mi chodzi i w razie potrzeby mnie poprawi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ketero
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:18, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc to dobry saksofonista zaczyna od klarnetu. Równocześnie gram na alcie, tenorze sopranie i klarnecie. Ważne to dobrać odpowiednio stroiki i mieć w miare uniwersalne zadęcie. Gram głównie muzykę rozrywkową i traktuję to bardzo hobbystycznie. Tak wiem pewnie wielu zaraz wielu sie wypowie że jak sie ma zadecie do wszystkiego to i do niczego. Prawda w tym jest ale próbuj skoro masz taką możliwość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris7
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:04, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
ketero napisał: | Szczerze mówiąc to dobry saksofonista zaczyna od klarnetu... |
Może słowo "dobry" jest tu niezbyt na miejscu, bo jest wielu naprawdę dobrych saksofonistów nie grających na klarnecie, którzy mogą poczuć się urażonymi, ale "uniwersalny", czy "wszechstronny" jak najbardziej
Trudno teraz znaleźć pracę np. na statku lub w dobrej orkiestrze bez umiejętności gry na klarnecie. Zależy co chcemy grać i jak zarabiać.
Wracając do tematu, to nie ma problemu z przejściem z tenoru na alt, czy odwrotnie pod warunkiem, że mamy opanowane podstawy i pragnienie czy też potrzebę grania na danym instrumencie.
Nie widzę większego problemu jeśli chodzi o palcowanie czy transpozycję. Pozostaje jedynie dobrać ustnik, stroik i skupić się na brzmieniu. Jest trochę inna specyfika gry na alcie i tenorze, to oczywiste ze względu na różnice brzmieniowe i skalowe tych instrumentów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kris7 dnia Czw 8:06, 26 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ketero
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:27, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
kris zgodze sie ale daj takiemu "saksofoniscie" z zapędami do żużlu klarnet to piana uszami mu wyjdzie jak bedzie mial dluzej na tym grac. I tu jest zdecydowana przewaga klarnecistów Jednak jest wielu i przeważnie klarnecista predzej czy pozniej chwyta za saksofon. I najwiekszy zonk jest w szkole muzycznej jak pozniej nauczyciel Cie wyczuje ze chałtury jedziesz .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|