|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomitt
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Czw 20:40, 17 Lut 2011 Temat postu: Zaciskanie zadęcia na wysokich dźwiękach. |
|
|
Witam Was. Mam następujący problem: zmieniłem ustnik i zauważyłem że za bardzo zaciskam zadęcie na wysokich dźwiękach. Jak to skorygować? Tylko długie dźwięki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomitt
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Pon 21:53, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pomoc ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris7
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:18, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba nie umiemy pomóc, po prostu nie ściskaj tak
Rozumiem, że przez to wysokie (jakie konkretnie?) dźwięki są za wysokie, nie stroją?
Tak, graj długie dźwięki i zwróć uwagę na intonację. Skup się na przeponie i krtani. Regularna praca z tunerem lub pianem powinna dość szybko przynieść efekty (tydzień, dwa..)
Jeśli grasz z tunerem to pamiętaj: strój się uszami, a nie oczyma (bo można sobie biedy narobić ), a tylko koryguj intonację zerkając na tuner.
Pewnie jest inna komora w nowym ustniku lub odchylenie (lub jedno i drugie). Bądź pewny, że dobrze dobrałeś twardość stroika.
Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomitt
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Wto 18:21, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję W sumie już od czasu mojego postu minęło sporo czasu i udało się to opanować. Długie dźwięki i alikwoty załatwiły problem:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris7
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:51, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tomitt napisał: | Dziękuję W sumie już od czasu mojego postu minęło sporo czasu i udało się to opanować. Długie dźwięki i alikwoty załatwiły problem: |
To prawda.. nowy ustnik zawsze wymaga trochę pracy i czasu
Pozdrówka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwek20
Dołączył: 16 Lut 2014
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:00, 17 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Mam problem , ćwiczę dłuugie dźwięki , ćwiczę otwarte gardło (dźwięk G2 i gram tak żeby wychodził G1) i wychodzi , ale kurcze cały czas na wysokich dźwiękach zaciskam wargi i czuję jak mimowolnie ta dolna warga się dociska do stroika a kąciki ust zaciskają się w kierunku ustnika. A granie kilku taktów na tak zaciśniętym aparacie jest nie komfortowe bo po prostu cierpną wargi :/ Może zna ktoś jeszcze jakieś ćwiczenia które mogą ułatwić rozwiązanie tego problemu bo póki co nie umiem nad tym zapanować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:00, 17 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Ogólne ćwiczenia na wzmocnienie przepony.
Jak nie utrzymujesz ciśnienia, zaciskasz układ, by utrzymać dźwięk, a on intonacyjnie idzie w kosmos,
Podparcie przeponą i więcej luzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwek20
Dołączył: 16 Lut 2014
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:03, 18 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki Teddy na Ciebie zawsze można liczyć
Z racji chwili czasu w dzień wziąłem saksofon i zacząłem ćwiczyć przeponę w ten sposób ,że odpalam dźwięki bez użycia języka , do każdego dźwięku nabieram powietrza i trzymam długi dźwięk do wyczerpania powietrza i tak przez 2 oktawy po kolei każdy dźwięk. Ale mam takie małe pytanie , odpalając ten dźwięk i później go utrzymując hmm jakby to powiedzieć pcham przeponę mięśniami brzucha w górę w kierunku płuc , zauważyłem ,że przy takim sposobie dźwięki odpalają się bez kiksów , i co najważniejsze na wysokich dźwiękach nie zaciskam tak aparatu , no ale przechodząc do sedna , chciałem zapytać czy taka praca przepony jest prawidłowa przy grze ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sylwek20 dnia Wto 11:52, 18 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:43, 18 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Zwykle są dwa problemy o których Teddy już wspomniał, czyli zaciskanie aparatu ( mięśnie ust, szczęka) przy górnych dźwiękach i przepona typu masło a powinna być typu stal czyli mocna. Przy górnych dźwiękach aparat powinien być niemal taki sam jak przy reszcie skali. Niewielkie zmiany aparatu w "górze" są oczywiście dopuszczalne. Trzeci problem to może być nieprawidłowy układ ust i ich napięcie. Czwarty problem to może być zła wysokość instrumentu względem aparatu, przez co mamy zbyt mało ustnika w ustach lub zbyt dużo. Piąty problem może być źle dobrana twardość stroika do ustnika, najczęściej stroik zbyt soft.... itd.... itd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Wto 12:54, 18 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|