|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:41, 30 Sty 2016 Temat postu: Co Was inspiruje ? |
|
|
Co Was inspiruje do grania ? co Was inspiruje, w stylu w którym gracie ? co Was inspiruje, kiedy wracacie do instrumentu, po przerwie ? kiedy jest sto różnych rzeczy do zrobienia
Może zacznę od siebie.
1. Muszę kierowac się zasadą szczerości, więc... zielsko.
80 % kiedy pale to gram, nikogo nie namawiam. Czasem tak jest i tyle.
2. Tomasz Szukalski. Czasami wystarczy, że spojrzę na jego zdjęcie. 3.Coltrane..... za wszystko. Jestem za słaby by to nazwac, czy oceniac. Może Chester oceni... he he.
Acha i nie mówmy, że efekty nas motywują... to motywuje każdego.
Napiszcie coś od siebie, szczerze proszę, może zmotywujemy siebie nawzajem
a może i był już taki temat ? a Żuberek, przegiął ale zawsze mogło się pozmieniac
https://www.youtube.com/watch?v=0ehzJMTuvew
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xtommy
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Giżycko / Gdańsk
|
Wysłany: Sob 2:02, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Miles Davis, a właściwie jego autobiografia. Podczas czytania dochodzi do Ciebie fakt, że poza geniuszem trąbki, filarem jazzu był zwykłym gościem, który też był zafascynowany ówczesnymi zamiataczami, też ćwiczył skale, pasaże. Próbował, a nie zawsze mu wychodziło odegranie tematu właściwie - mam tutaj na myśli wczesny okres jego działalności. Też miał problemy i rozterki życiowe. Dzięki tym i kilku innym rzeczom, mam chęć i energię by ćwiczyć
To jest to, co mnie motywuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:58, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Świetnie napisane. Właśnie o to chodzi, to jest jazz fajnie, że masz takie podejście. Też jesteś jazzman.
Ale co nikt więcej się nie wypowie ? 30 odsłon... Mirek ? Bmvip ? Menthor ? Tadek ? Jura ? ..... Chester ?
a i nie chodzi tutaj tylko o jazzmanów. Przecież jazz to nie jest jedyna słuszna muzyka....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Sob 18:14, 30 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro3220
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Sob 18:38, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Żubr uważam, że niekoniecznie powinieneś szukać inspiracji w prochach. Tak naprawdę wszystko co jest Tobie potrzebne do życia, do osiągnięcia szczęścia, spełnienia marzeń to masz już w sobie. Podobnie jak ksiądz nie jest Ci do niczego potrzebny. Uważam, że oni (podobnie jak dilerzy) sprzedają Ci coś (nauki o dobrym życiu, o świętości czy o zniknięciu problemów) co nie jest Ci potrzebne, a masz to w sobie.Szukaj jej w ludziach o pozytywnym nastawieniu do życia, w przyrodzie, zwierzętach. Ja też się staram tak żyć. Sam sobie wyznaczam cele, dążę do nich, a co by się nie działo to szanuję siebie i nawet porażki potraktuje jako naukę rokującą na przyszłość. A jeśli postąpię źle wobec kogoś to jest takie powiedzenie: Matkę oszukasz, ojca oszukasz, ale siebie nie. Prędzej, czy później to wypłynie na wierzch.
Pewnie się narażę co niektórym za porównanie z księżmi, ale ostatnio miałem wiele przemyśleń co do ich funkcjonowania. Nikt już mi nigdy nie powie jacy to księża są OK, próbują nam wmówić jacy to jesteśmy grzeszni, że powinniśmy wstydzić sie bogactwa i najlepiej wszystko oddać. Można to porównać jak społeczeństwo do wielkiej orkiestry, gdzie jest kilku dobrze grających kolesiów (bogatych), a reszta nie bardzo. Wg księży Ci bogaci powinni oddać swoje bogactwo i stać sie ubogimi jak reszta. A wtedy będziesz szczęśliwy, radosny itp itd. Wg mnie wcale nie o to chodzi. Katolicy wychodzący z kościoła czuja (albo i nie czują) odprężenie, bo zrobili coś dobrego w sensie poszli do kościoła, dali datek, ale te odprężenie jest tylko chwilowe i za chwilę znowu jest dół, tak samo jak w prochach. Podobnie dilerzy obiecują Ci niezły odlot.
Także jak to mówi nasz toruński towarzysz "Alleluja i do przodu"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:47, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Czasem jest za dużo napięc w życiu, żeby to przyjmowac na trzezwo. Tchórzostwo, wiem. Ale co zrobic ? mówisz bardzo mądrze, wiem że słusznie.
Jaro, co Ciebie inspiruje ? powiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro3220
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Sob 18:59, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nie powiem Ci co dokładnie, może dlatego, ze jestem kapitalistą. Jestem nastawiony na ciągły rozwój. Nawet wtedy, gdy byłem na tych najtrudniejszych latach studiów zakładałem, żeby chociaż utrzymać dotychczasowy poziom. Kiedy zawaliłem sprawę-nie ćwiczyłem to miałem cel, żeby wrócić do poprzedniego poziomu.
Kiedyś inspirowałem się różnymi saksofonistami m.in. Coltrane'nem. Dzisiaj stwierdzam, że można słuchać podziwiać, ale nie można dążyć do tego jak oni grają w sensie takim, że chcielibyśmy posiadać ich ciało, ręce,usta, saksofon, świadomość. Możesz odnaleźć się w tym stylu, jakim oni grają, ale będziesz brzmiał jak Żubr, a ja jako jaro3220, nie jak Coltrane czy ktoś inny. Musimy się sami wypracować. Tak jak jubiler gdy szlifuje diament, nigdy nie ma tego samego kamienia. Lecz każdy kamień jest na swój sposób piękny, szczególny i niepowtarzalny.
Powiem Ci jeszcze jedną ciekawą rzecz. Zawsze przed koncertami, gdy miałem zagrać solo to cały się trzęsłem. Nieraz mocniej, nieraz słabiej. Na ostatnim koncercie z moją orkiestrą miałem zagrać dwa chorusy bluesowe. Cały ranek się trząsłem. Przed koncertem sobie powiedziałem, że to jest bez sensu. Tym razem zagram tak, jakbym to ja miał siedzieć na widowni- w sensie dla siebie, nie dla jakiejś babci, fajnej laski, która przyszła, ale tak po prostu dla siebie-jak wyjdzie tak będzie dobrze, dokładnie tak, jakbym grał przed lustrem. Chyba nie muszę Ci opisywać efektów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:13, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Też jesteś jazzman. Nie ważne co grasz. To jest fascynujące dla mnie, co piszesz. Bez wazeliny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro3220
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Sob 19:15, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Myślałem chwilę jeszcze nad twoim pytaniem odnośnie inspiracji.
Napisałem wcześniej, że nie powiem Ci co dokładnie, bo jestem tzw. kapitalistą nastawionym na ciągły rozwój.
Wyjaśnię to szczególniej i to się tyczy także innych sfer życia: szkoła, praca, inne hobby (bo mam). Ja po prostu czuję wewnętrzną potrzebę zdobywania wiedzy. Jestem świadom, że to co robię, służy tylko mi i najlepsze jest to, że nic i nikt mi tego nie odbierze. Gdy za długo siedzę w bezruchu ta chęć robienia czegoś napada na mnie, wręcz zmusza do ruszenia zadu i rzuca obrzydzenie na lenistwo.
Dlatego śmieszą mnie 40-letnie tzw. Ryśki z klanu z wąsami a'la Stalin, którzy pieprzą, że znają się na życiu, szczęście to rodzina (zwłaszcza, gdy żona-120 kg żywej wagi szczególnie kocha męża, a dzieci mają go dość), dobrze i miło spędzony czas to bigosik i połóweczka ( a potem bombardowanie kanapy:D ) będą mi wmawiali, że nie warto się rozwijać, szukać nowych inspiracji. Wreszcie, że rozwój duchowy to frajestwo, że nie warto poznawać co tak naprawdę nami steruje i jakie procesy w nas zachodzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:25, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Rozwój duchowy jest najważniejszy. Te wszystkie budynki, instytucje, ale i ambicje Jaro wg mnie to jest nic. Każdy umrze i zostawi to wszystko. A muzka, to też jest rozwój intelektualny. To w końcu i styl życia. Chociaż... czasem wpędza w piach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro3220
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Sob 19:36, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ambicje są ważne, bo to jest właśnie zadawanie sobie celu. Jeśli myślisz o milionach zarabiasz miliony, jeśli myślisz o groszach zarabiasz grosze. Tylko musisz wiedzieć, żeby obracać milionem musisz nauczyć się obrać 900 000 itd wg zasad zrównoważonego rozwoju. Podobnie jak chcesz grać bluesa, grasz bluesa, jak klasykę to klasykę. Twoja podświadomość zrobi wszystko, byś miał to, co masz w swoim sercu.
Muzyka jest ważna, przy niej dokonywano różnych obrzędów od najstarszych lat i dziejów. Nie chcę myśleć kim byłbym bez niej, jednak wiem jedno, bezwzględnie uboższy o tą dziedzinę akceptowałbym siebie- możliwe, że znacząco wykształciłbym swoje umiejętności w innej.
Ciekaw jestem teorii, jeżeli inspirujesz się muzyką to tak jakbyś przed nią klękał, a tak naprawdę chodzi o to, byś to ty nią tworzył, sterował i wyznaczał trend.
Coś podobnego było zawarte w biogradii Milesa. Pisał on, że parę razy wyznaczył trend w muzyce. Oznacza to, że nie był jej poddany, ona wychodziła z niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:00, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ale te miliony i tak oddasz. Zostawisz wszystko. Zostanie Ci tylko pierwotna, nieśmiertelna świadomośc... czymkolwiek ona jest. Wiesz, ja nigdy nie powiem, że kocham muzykę. To jest bzdura, której nie cierpię wysłuchiwac. Ja rozumiem o co Ci chodzi, ale to wszystko, ambicje, muzykę, umiejętności - wszystko oddamy i przejdziemy dalej. Ja tak patrze na rozwój duchowy - bo co to za rozwój jeżeli sam siebie człowiek oszukuje ? .... ale w sumie to już większa filozofia, której sam do końca nie rozumiem mamy życie doczesne, tym się kierujmy. Zdobywajmy najwyższe szczyty, atakujmy co się da. Chociaż czy to daje szczęście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro3220
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Sob 20:05, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
No właśnie nie daje szczęścia. Szczęście masz w sobie. Daje najwyżej satysfakcję lub zadowolenie. Dziś te pojęcia są mylone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:14, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Jeżeli to rozumiesz i serio czujesz jak mówisz - zazdroszczę. Ale w sumie i cieszę się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro3220
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Sob 20:20, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Uważam tak. Po co miałbym pisać coś co wg mnie jest ściemą, albo coś co nie wierzę. Nie zazdrość mi, po prostu to poczuj. Stań przed lustrem, spójrz prosto w oczy i uśmiechnij się najszczerzej jak tylko się da. Nawet gdybyś usłyszał w sobie krzyk lub cokolwiek przerażającego, nie lękaj się tego, dojdź do światła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:40, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nie umiem. I wiem, że żadne słowa nie przemówią. W świecie kiedy słyszysz jedno, a widzisz drugie jaki to ma sens ? powiedz Mi Jaro...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Nie 1:50, 31 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|