Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:02, 26 Lip 2010 Temat postu: granie w tropikach |
|
|
By nie pisać w miejscach nieodpowiednich..
bmvip napisał: | A co powiesz na 4godz. dmuchania w tym upale z dwoma 10min. przerwami ? Koszule można wykręcać, natomiast z saxu ani kropla wody nie wypływa. Naprawdę przez ostatnie dwa tygodnie zrozumiałem murzynów |
Tak serio to nie wiem, czy zazdrościć, czy współczuć.
Mam jednak nadzieję, że pomimo tropikalnych warunków nadal lubisz grać. Przy tm założeniu zazdroszczę Publikę też meczą upały, a że i tak chcą Cię słuchac po 4 godziny - pozostale wypijanie dużej ilości wody.
Na szczęście nadeszło ochłodzenie. Ale wracając to tropików - ja po godzinie jestem do niczego. Pot leje mi po ręce na palce, a yani nadal puszcza wodę. Przegrałem Amatika i on rzeczywiście cały czas suchy. Czy to kwestia wykończenia (Amati srebrzony, Yani lakierowana) ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|