www.sax.fora.pl

[rafalkobex]

Jak zagrać płynne przejście między E i F. Takie "przeciągnięcie" jak się robi?

[CHESTER]

[rafalkobex]

W każdy bardziej profesjonalnym nagrania jest takie przejście.
Choćby w wstępie do dajany hehe
https://www.youtube.com/watch?v=Bh0doCIySw4

[Teddy]

Ogólnie wykonanie polega na połączeniu płynnego, zwolnionego podnoszenia klap połączonego z technikami intonacyjnymi (praca krtani, ust i tego, co każdy robi by grać czysto - tu bardziej chodzi o nieczysto).
Czyli tak jak w glissando:
https://www.youtube.com/watch?v=grjWx8YeFok
Wymagane umiejętności w 0:15:
1. Opanowany rejestr altissimo,
2. Opanowana skala chromatyczna w dużą szybkością,
3. Umiejętność grania wszystkich nut w drugiej i trzeciej harmonicznej (drugi i trzeci alikwot).

[rafalkobex]

Ale ja nie chcę grać glissando bo to jest dla mnie obecnie bardzo trudne. Chcę zagrać tylko plynne przejście między dwoma dźwiękami np. E i F lub G i A.
Jak to zrobić? po jakim czasie powinienem sobie poradzić? jka ćwiczyć?

[CHESTER]

Rafał jak bywasz w okolicach Katowic to przynieś saksofon to dam Ci parę wskazówek jak ćwiczyć żeby technicznie się wprawić a potem mogę Ci zdradzić pewną tajemnicę jak sobie radzić z takimi szybkimi przejściami lub innymi tego typu rzeczami - czyt. gęstą czarną chmurą nut którą też chciałbyś zagrać

[rafalkobex]

ja jestem z Radzionkowa hehe możemy się spotkać na codzień pracuję w szkole, uczę informatyki a Ty co porabiasz? hehe

[Teddy]

[rafalkobex]

Z tej rozmowy wynika że jeśli chce zrobić płynne przejście między np. E a G to musze je zrobić w 3 ratach. E->F->Fis->G ???????????

[Teddy]

Nie da się inaczej....
Przyjmując oktawę razkreślną:
e = 329,6 Hz
g = 392 Hz
Więc musisz płynnie przejść z częstotliwości 329,6 Hz do częstotliwości 392 Hz.
Czyli po drodze przechodząc przez częstotliwości 349,2 Hz i 370 Hz - a te częstotliwości odpowiadają dźwiękom f i fis(ges).

[rafalkobex]

Czyli łatwiej "cyganić" i robić te przejścia w 2 i 3 oktawie tak? bo są mniejsze odległości w Hz? dźwięki są bliżej siebie?

[Teddy]

"Cyganienie" rozumiem jako granie czegoś innego w trudnym miejscu, by zabrzmiało tak, by mało kto się zorientował.
Empirycznie w drugiej okrawie jest łatwiej. Może to te herce, może konstrukcja, w każdym razie w drugiej oktawie łatwiej operować dźwiękiem w szerszym zakresie.

[rafalkobex]

Ostatnio dowiedziałem się od znajomego że takie "przeciągnięcie" jak w wstępie do Dajany robi się samym ułożeniem ust bez otwiernia stopniowego jakiś klap itd. jak mi tu niektórzy pisza na forum.
ech...

[CHESTER]

Rafał ja już wiele rzeczy słyszałem że bez otwierania klap można zagrać na przykład sto lat

[rafalkobex]

Po co się wypowiadasz skoro nie potrafisz tak zagrać?
Uważam że dla osoby grającej wiele lat na pewno jest to możliwe
podobnie jak to że na ustniku można zagrać całą gamę od C do C