|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:11, 06 Paź 2010 Temat postu: Strach |
|
|
Sam takiego strachu doświadczałem.
Saksofon jest głośny. Hałas jest stersorem, wywołuje obawę, a organizm szykuje się na zagrożenie produkujac adrenalinę, przyspieszając oddech.
Jak wygląda granie w stresie/strachu - nijak - przyspieszony odech spiete mięśnie, nic nie wychodzi.
W domu wychodzi wszystko, a jak idę na lekcję i dmuchnę - dźwięk wali mi po uszach, puls skacze do 160, zaciska sie brzuch z przeponą i lipa. Próbuje ostrożniej szukając dźwięku - a wówczas on ucieka, faluje i jest jeszcze gorzej.
Mam nadzieję, że tak było. Przesiadłem się na cichy (z drugiej strony tez ostatnio modny) ustnik i mogę mu "przywalić", a w uszach spokój.
Czy Wy też obserwujecie takie zjawisko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Śro 12:51, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Z tego wynika, że nauczyciel jest powodem stresu Uczeń ma prawo się mylić, ale pomimo takich, czy innych pomyłek, pedagog powinien umieć odpowiednio podejść do sprawy i prawidłowo ocenić wkład pracy i umiejetności.
Inna sprawa że nad stresem również trzeba samemu uczyć się panować, bo bardzo przeszkadza na scenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exess
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:40, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
na lekcje przychodzisz przygotowany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:19, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Przychodze przygotowany. Jak nie zdążę się przygotować - lekcja nie ma sensu i ją odwołujemy.
Nauczyciel i sama lekcja też były stresem - ale to rozwiązała możliwość przychodzenia na lekcję pół godziny, czy kwadrans wcześniej - siadam w pokoiku obok, przebieram się, robię rozgrzewkę. Wcześniej z każdej lekcji przez stres wypadał pierwszy kwadrans.
Tak sobie wykoncypowałem, że teraz stresem jest dla mnie hałas. Tzn był, bo jak wiem, że on to sobie z nim radzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exess
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:48, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja troche Cię nie rozumiem. Nauczyciel powinien byc jakby przyjacielem z ktorym mozna pogadac o saksofonie, dziewczynach, rodzicach i ostatniej imprezie. Przynajmniej ja takiego mialem. Proponuje się wyluzowac:) Postaraj sie z nauczycielem znaleść wspolny jezyk. Porozmawiaj z nim o czyms innym niz tylko szkola, jest on normalnym czlowiekiem i napewno podejmie temat. A halas to nieodzowna czesc swiata, tak ze ciezko bedzie z tym walczyc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Exess dnia Czw 0:49, 07 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxa
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 6:54, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też Cię do końca nie rozumiem, bo mój nauczyciel mnie nie stresuje,żebym nie mogła grać.Szczerze mówiąc mam bardzo dużo zajęć i staram sie cwiczyc ile mogę i przychodzic przygotowana na zajęcia.Nie zawsze jednak(przeważnie) zawsze zdarzy się jakiś błąd:)Ostatnio np.dostałam etiudy P.Barona i pierwsza jest jeszcze ok,ale druga jak dla mnie jest trudna i już wiem niestety,ze nie zagram tego bezbłędnie.Tylko,że dla mnie liczy się,że idę do przodu,a nauczyciel mnie bardzo motywuje i jestem mu za to bardzo wdzięczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:32, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wygadałem się w temacie o "funtach".
Ten o strachu to taka moja osobista refleksja o być może nietypowym, ale dla mnie istotnym spowalniaczu. Człowiek tez baba i czasem musi się wygadać
Za szybko chciałbym być Ptakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|