|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
greg
Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 202
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:25, 15 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
W analizie harmonicznej nie ma czegoś takiego jak myślenie klasyczne albo jazzowe. Po prostu analizuje się stan rzeczywisty, a to czysta matematyka. Ajgor pytał w jakiej tonacji jest przytoczony utwór a nie jak można go zmodyfikować i rozwinąć. Pomijając wszystkie poboczności harmoniczne budowa utworu jest oparta o prostą triadę harmoniczną charakterystyczną dla tonacji molowej, konkretnie f-moll, w której As-dur jest logicznie molltoniką III stopnia. Gdyby sam akord f-moll potraktować jako tonikę VI stopnia w tonacji As-dur, to w konsekwencji triada i następstwa harmoniczne musiałyby wyglądać inaczej niż jest to w tym konkretnym utworze. Dlatego tak się upieram
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez greg dnia Nie 9:33, 15 Gru 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArcusDi
Dołączył: 06 Cze 2019
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:48, 15 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
greg ja sobie jaja robię, masz 100% rację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArcusDi
Dołączył: 06 Cze 2019
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:00, 15 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
greg napisał: | W analizie harmonicznej nie ma czegoś takiego jak myślenie klasyczne albo jazzowe. Po prostu analizuje się stan rzeczywisty, a to czysta matematyka. Ajgor pytał w jakiej tonacji jest przytoczony utwór a nie jak można go zmodyfikować i rozwinąć. Pomijając wszystkie poboczności harmoniczne budowa utworu jest oparta o prostą triadę harmoniczną charakterystyczną dla tonacji molowej, konkretnie f-moll, w której As-dur jest logicznie molltoniką III stopnia. Gdyby sam akord f-moll potraktować jako tonikę VI stopnia w tonacji As-dur, to w konsekwencji triada i następstwa harmoniczne musiałyby wyglądać inaczej niż jest to w tym konkretnym utworze. Dlatego tak się upieram |
Gadałem ostatnio z profesorem i uzmysłowił mi że są dwa rodzaje myślenia - jazzowe i klasyczne z tym że klasyczne uważa się za prawidłowe względem zasad muzyki i nomenklatury, jazzowe stosuje skróty myślowe dzięki czemu dualistyczne myślenie znacznie poprawia przyswajanie niektórych rzeczy. Oczywiście mogę myśleć o tym akordzie jako o szóstce dla widzenia składników składowych skali mając na uwadze czysto obrazowe widzenie i szybkie przechodzenie w inne tonacje widząc tylko składowe akordu i składników atonalnych nie myśląc już o tym jako o szóstce tylko jako o jedynce. Na każdym akordzie który widzę mam do dyspozycji 12 dźwięków i wiem czym one są. Cała zabawa polega na tym aby w nanosekundzie widzieć te 12 dźwięków w jednym momencie na każdym zmieniającym się akordzie co sprawia że grając różnego rodzaju harmoniczno-melodyczne konstrukcje móc wyrecytować jednym tchem jakie składniki zagraliśmy akordu w danym czasie bez zastanawiania się, coś jak powiedzieć swój pesel jednym tchem. W jazzie mózg działa jak komputer i ważna jest szybkość myślenia i widzenia połączeń akordowych na każdym zmieniającym się akordzie w każdym jego momencie i stosowaniu ciążeń zgodnie lub nie zgodnie z klasycznymi zasadami muzyki które można łamać w jazzie bo pozwala na to jego stylistyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
greg
Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 202
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:09, 15 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
ArcusDi napisał: |
Gadałem ostatnio z profesorem i uzmysłowił mi że są dwa rodzaje myślenia - jazzowe i klasyczne z tym że klasyczne uważa się za prawidłowe względem zasad muzyki i nomenklatury, jazzowe stosuje skróty myślowe dzięki czemu dualistyczne myślenie znacznie poprawia przyswajanie niektórych rzeczy. Oczywiście mogę myśleć o tym akordzie jako o szóstce dla widzenia składników składowych skali mając na uwadze czysto obrazowe widzenie i szybkie przechodzenie w inne tonacje widząc tylko składowe akordu i składników atonalnych nie myśląc już o tym jako o szóstce tylko jako o jedynce. Na każdym akordzie który widzę mam do dyspozycji 12 dźwięków i wiem czym one są. Cała zabawa polega na tym aby w nanosekundzie widzieć te 12 dźwięków w jednym momencie na każdym zmieniającym się akordzie co sprawia że grając różnego rodzaju harmoniczno-melodyczne konstrukcje móc wyrecytować jednym tchem jakie składniki zagraliśmy akordu w danym czasie bez zastanawiania się, coś jak powiedzieć swój pesel jednym tchem. W jazzie mózg działa jak komputer i ważna jest szybkość myślenia i widzenia połączeń akordowych na każdym zmieniającym się akordzie w każdym jego momencie i stosowaniu ciążeń zgodnie lub nie zgodnie z klasycznymi zasadami muzyki które można łamać w jazzie bo pozwala na to jego stylistyka. |
Wiele w tym racji co napisałeś, z tym zastrzeżeniem, że to dotyczy procesu twórczego, kompozycji, aranżacji, względnie improwizacji w trakcie gry, a nie analizy gotowego już utworu, gdzie po prostu trzeba odcyfrować to co jest, takim jakim jest.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez greg dnia Nie 18:11, 15 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|