![Forum www.sax.fora.pl Strona Główna](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/logo_phpBB.gif) |
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mecenas
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska A
|
Wysłany: Pon 13:08, 02 Sty 2012 Temat postu: zadęcie rozrywkowe - dolna warga |
|
|
Tak jak w temacie, mam kilka pytań odnośnie zadęcia "rozrywkowego". Czy dolna warga ma sama naciskac na stroik ? Czy zęby , tak jak w zadeciu "klasycznym", wspomagaja dolną wargę ? Jak to jest z tym, ze dolna warga ma byc swobodna itp.?. Czy dolna warga tez ma miesnie wyksztalcic i sama , niezaleznie od zebów dociskać stroik, a zeby mają nic nie dociskac. Bo klasycznie to zeby cisna ze warga boli i trzeba zakladac jakies bibulki. Mam nadzieje, ze rozumiecie o co mi chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:33, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
No nie....
Nie ma zadęcia "klasycznego" ani "rozrywkowego".
Jest zadęcie saksofonowe.
Dolne zęby NIGDY w nim nie uczestniczą.
To górne zęby opierasz na ustniku (najlepiej na naklejce), uszczelniasz górną wargą od góry i kącikami ust po bokach. Gdy ściągasz kąciki ust dolna warga się "spręża" i taką dociskasz (uszczelniasz) stroik od dołu. Wargą, nie zębami.
Różnica klasyka/rozrywka wynika z rodzaju dźwięku, a ten osiąga się przez inne ustniki (do rozrywki zazwyczaj o wiekszym odchyleniu i nieco innej krzywiźnie) i inne stroiki (to rozrywki zazwyczaj mniejszej sztywności). Stąd w klasyce potrzeba zazwyczaj mocniejszego nacisku dolna wargą by dźwiek był skupiony i szedł "w punkt". W rozrywce jest więcej potrzeb kształtowania dźwieku i więcej pracy ma dolna warga. Ale gdy zaczynasz kształtuj dźwiek wyłacznie gardłem (krtanią) pozostawiając niezmieniony układ ust.
Jeżeli nie potrafisz docisnąsnąc stroika dolna wargą i musisz pomagać sobie zębami - zmień stroik na miększy i jak masz możliwość ustnik na mniejsze odchylenie. I wyłącz udział dolnych zębów. Tak już nie gra się nawet na klarnecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro3220
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Pon 17:38, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
dokładnie przez ustniki, zobaczysz, ze na jazzowym ustniku usta same sie układają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mecenas
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska A
|
Wysłany: Pon 20:43, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o ustnik to mam metalowego linka 8*. Do g2, a2 zagram czysto , ale jak chce wyzej np. c3 , to juz nie daje rady, moj saks jeczy jakby plakał ze w niego dmucham . Cwicze tak jak napisał Teddy, tylko ze boje sie o tą górę ze cos jest nie tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Pon 21:00, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Czy Ty zmieniasz zadęcie, czy zaczynasz naukę od zera ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mecenas
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska A
|
Wysłany: Pon 21:04, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
zmieniam zadęcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Pon 22:57, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
mecenas napisał: | zmieniam zadęcie |
To nie ma co filozofowac, teoretyzować i zagłębiać się w teoretyczne terminy, Po prostu zakładasz miękki stroik, wywijasz wargę na zewnątrz i jedziesz z koksem Po miesiącu już nie pamiętasz jak to się grało na podwiniętej wardze, a jak pamiętasz i spróbujesz wrócić do tego to nie możesz się nadziwić jak można było się tak męczyć
DO ROBOTY !!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mecenas
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska A
|
Wysłany: Śro 12:12, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
A ile czasu wam zajęło opanowanie całej skali ? tak , ze grając c1 mogliście swobodnie zrobic interwał na np. d3 ? Też na początku wam 'brakowało" miesni ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:24, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Po co Ci takie duże intwerwały? Graj oktawy, tak najłatwiej wyczyścić górę. By góra szła czysto musisz solidnie podpierać dźwięk przeponą. Pchaj powietrze nie tyle z płuc, a raczej z pośladków (sory, że zabrzmiało nieco wulgarnie). Dolna wargą, tak jak napisał kolega bmvip, po prostu się nie przejmuj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxa
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 20:30, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zadęcia klasyczne i jazzowe różnią się. Ja słyszę różnicę w brzmieniu.
Mój nauczyciel wczoraj zagrał mi tą samą melodię różnymi zadęciami(ustnik jazzowy claude lakey) i ja słyszałam, że dżwięk nie jest taki sam. Bardziej podobał mi się dżwięk "jazzowy", bardziej dzwięczny i wyrazistszy. Ustnik Claude Lakey kupiłam jakiś czas temu, ale nie grałam na nim, bo jak kiedys spróbowałam to było ciężko. Z tym ,że wtedy grałam na stroikach 3,0. Wczoraj załozyłam stroik 2,0 i po prostu zagrałam wszystkie dżwięki od razu.... .
Gram dalej zadęciem klasycznym, ale już wiem, że zadęcie jazzowe daje dużo większe możliwości zabawy z dżwiękiem,a to kusi:).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxa
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 20:32, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Acha, ale podobno dżwięk saksofonu siedzi w naszej głowie. To może nie nalezy się czepiać tak tych zadęć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Śro 20:49, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
saxa napisał: | Acha, ale podobno dżwięk saksofonu siedzi w naszej głowie. To może nie nalezy się czepiać tak tych zadęć? |
Odpowiedz sobie sama wypuszczając powietrze z ust (bez ustnika) z podwiniętą wargą i z luźną a sama zobaczysz jak duży opór powietrza daje podwinięta warga, więc nawet w/g zasady że dźwięk pochodzi z naszej głowy, lecz po co stwarzać sobie dodatkowy opór ???
Można zrozumieć klarnecistów grających klasykę, choć i klasykę na klarnecie gra się zdecydowanie lżej na luźnej wardze, ale naprawdę trudno zrozumieć opory saksofonistów którzy wiedzą o tym, że na luźnej wardze gra się znacznie lżej i są znacznie większe możliwości brzmieniowe, a mimo to uparcie grają na klasycznym-klarnetowym zadęciu, jaki cel tego oporu ??? - Jedynym rozsądnym wytłumaczeniem jest po prostu wrodzony opór do zmian
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mecenas
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska A
|
Wysłany: Śro 21:59, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
saxa napisał: | Acha, ale podobno dżwięk saksofonu siedzi w naszej głowie. To może nie nalezy się czepiać tak tych zadęć? |
Nic bardziej mylnego. Ja grałem zadęciem klasycznym , broda obciągnięta w dół - brzmienie płaskie. Teraz uczę się grać z zadeciem luznym. To są 2 przeciwne swiaty. Ludzie dają dzieci do szkół muzycznych na saksofon, bo mysla, ze beda później brzmiec tak po "amerykansku", jak z lily was here czy z mody na sukces. Z nieswiadomsci robią im krzywdę. Pozniej jest rozczarowanie i mysli w stylu: "czemu ja tak nie moge grac jak ci znani? pewnie jestem slaby , nie mam talentu, widocznie nie jestem osobą która ma brzmienie". A to jest nieprawda , bo trzeba odpowiednio układ ustwic i mozna grac. Na Yutubie jest duzo filmów gdzie ludzie graja piosenki , ale brzmia tragicznie i sie strasznie mecza - to wina wlasnie zadecia zlego - gdyby mieli tak jak nalezy to by grali swobodnie.
Bmvip, duzo czasu Tobie zajelo zanim mogłes grac swobodnie wszystkie dzwieki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Śro 22:52, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Grałem ponad 20 lat na zdęciu klasycznym, przestawiłem to w tydzień, bez żadnych problemów, dlatego czasem jak czytam ile trzeba ludzi przekonywać, jakie mają ogromne opory i problemy to bardzo mnie to dziwi. Rzeczywiscie po miesiącu zapomniałem jak sie gra z podwinietą wargą, a jak kilka razy spróbowałem to faktycznie sam sobie współczułem jak można było się tak męczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:05, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie też to dziwi.
Jakaś dziwna szkoła i dziwne szkoły.
U mnie w szkole nikt nie uczy podwijania dolnej wargi, nawet w grze na klarnecie.
Uczy się roli dolnej wargi na kształtowanie dźwieku, że gdy jest luźna dźwiek jest szeroki, a gdy mocniej naciska na stroik staje się bardziej skupiony.
saxa napisał: | Zadęcia klasyczne i jazzowe różnią się. Ja słyszę różnicę w brzmieniu.
Mój nauczyciel wczoraj zagrał mi tą samą melodię różnymi zadęciami(ustnik jazzowy claude lakey) i ja słyszałam, że dżwięk nie jest taki sam. ... |
Pogratulować nauczyciela. O to własnie chodzi, o świadomość jak kształtować dźwiek.
Podwinięcie wargi i nacisk na stroik przez dolne zęby da oczywiście dźwięk skupiony, ale będzie on płaski i takiego nikt nie będzię chciał słuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|