www.sax.fora.pl

kris7

Mój kolega wpadł na pewien, moim zdaniem znakomity patent (nie jestem pewny czy na 100% to jego pomysł, ale tak go przynajmniej zrozumiałem).
Wiemy że ustnik od korpusu (szyjki saksofonu) oddziela korek, który ma znaczący wpływ na brzmienie instrumentu. Z kawałka blaszki (nie jestem pewny, ale jest to chyba mosiądz) przymocowanej jednocześnie do ustnika jak i do szyjki instrumentu robi się "pomost" łączący fizycznie ze sobą te dwa elementy. Brzmienie saksofonu robi się wiele bardziej dźwięczne i można go w pewnym stopniu kontrolować siłą zacisku blaszki (regulacja śrubą). Powiem że trudno mi sobie teraz wyobrazić grę bez tego łącznika. W swoim saksofonie stosuję nawet dwie blaszki, po obu bokach fajki/ustnika (ligaturkę z metalowej zmieniłem na BG Revelation Jazz, przez co dźwięk z kolei jest pełniejszy). Sposób mocowania blaszki/blaszek jak i ich kształt można oczywiście zmienić według własnego uznania i poczucia estetyki, ale generalnie wygląda to tak jak poniżej:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

mirek

Kris, Twój kolega nie był pierwszy, ten patent jest znany od wielu lat. Podobne "blaszki" są produkowane seryjnie i stosowane w bardzo różnych instrumentach, flety, klarnety, fagoty, trąbki... itd. Widziałem nawet, że niektórzy stosują je w saxie przy łączeniach neck->body, body->bow, bow->bell jako dodatkowe medium przenoszące rezonans z jednego elementu na drugi. Różne materiały, do wyboru i koloru, lite srebro, miedź, mosiądz, nawet lite złoto jak ktoś chce. A jakie estetyczne do tego. Zobacz sobie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Osobiście od wielu lat nie używam korka na fajce tylko zupełnie inny, znacznie twardszy materiał. Zresztą ciągle z tym eksperymentuję.

kris7

No mi też trudno było uwierzyć, że to jego wymysł szczerze mówiąc, widać źle zrozumiałem, a nie dopytywałem, bo jak to mówią "darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda" Wink

Dzięki Mirek za linki, ciekawe.

mirek

On mógł być święcie przekonany, że pierwszy to wymyślił, niestety ale nie. Gdybyś się zastanawiał jaki jest sens stosowania tego na przykład przy połączeniu między bow i bell które przecież jest zwykle lutowane, to wydaje się, że może mieć to jakiś sens. Dlaczego? Normalne połączenie bell/bow to metal -> miękka cyna (straty rezonansu/energii) -> metal. Natomiast połączenie z mostkiem to metal -> metal -> metal. Tyle oczywiście teoria. Podobnie jest z fajką która jest przecież lutowana zwykle miękką cyną i składa się z dwóch części, czyli jak bow i bell... itd.itd...

Menthor30

Kris zajrzyj na stronkę saxo, Michała Szymonika ma dużo fajnych rozwiązań, fajnie opisuje to na [link widoczny dla zalogowanych] jest tam kilka wpisów z ciekawostkami.

kris7

Dzięki, przy okazji kliknąłem "dołącz" ...

Menthor30

Nie podałem tego aby robić konkurencję po prostu można się dowiedzieć ciekawych rzeczy jak na każdym forum , a to gdzie się udzielamy to już nasz wybór Smile

Pozdr

kris7

Jasne, nic niecnego mi przez głowę nie przeszło Wink