|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kylo
Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:07, 13 Sty 2017 Temat postu: Aizen SO do sopranu |
|
|
Witam,
może ma ktoś na zbyciu ustnik Aizen so 7/8 do sopranu?
Inny model Aizena też biorę pod uwagę, więc jak masz to pisz :]
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:52, 13 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Wolałbym dozbierać i kupić oryginał vintage Selmera Soloista i ewentualnie zwiększyć w nim odchylenie. Stare ustniki Selmera maja lepszej jakości ebonit niż nowe kopie czy współczesne Selmery. Dodatkowo ebonit z czasem twardnieje co poprawia dźwięk. Zanim kupisz Aizena SO wypróbuj Vandorena V16, najlepiej odchylenie 8. Świetny ustnik i do tego tani. Może Ci przypadnie do gustu. Bardzo dobry jest też Theo Wanne Gaia 2 ale drogi. Takie moje krótkie rozmyślania o ustnikach do sopranu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kylo
Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:01, 14 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
mam w domu na testach selmer super session H, i Claude Lakey 6*. Wczoraj miałem okazję dmuchnąć w aizena SO 7 i byłem pod wrażeniem lekkości grania i panowania nad intonacją. Z tego powodu selmera i clauda odsyłam i zaczynam poszukiwania właśnie aizena.
Selmer jest dobrym ustnikiem ale bardzo wymagającym, po 30 minutach grania usta już są zmęczone.. Wcześniej grałem na odchyleniu J co było totalnym "hardcorem" :]
Poza tym sopran to tylko małe spełnienie swoich marzeń, głównym saxem jest dla mnie tenor. Dlatego nie chcę w soprana inwestować nie wiadomo ile. Faktem jest, że nie miałem okazji dmuchnąć w ustniku które opisałeś. Może bym zmienił zdanie gdybym je przetestował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:08, 14 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Mi najwięcej frajdy daje sopran i ostatnio tylko na nim gram a mam go od niedawna. Nie mogę sobie darować że wcześniej nie zainteresowałem się sopranem. Zmarnowane lata. Panowanie nad intonacją na tym instrumencie jest najtrudniejsze ale i najprzyjemniejsze zarazem kiedy już się to w miarę opanuje. Pamięć mięśni jest tu kluczowa. Ćwiczę też na sopranie altissimo na razie do B i bardzo fajnie to wychodzi mimo, że mam trudny instrument pod tym względem z szerszym korpusem niż normalne soprany ale dzięki temu z ciemniejszą barwą. U mnie na pierwszym miejscu jest potencjał barwowy ustnika a dopiero potem lekkość grania. Preferuję raczej ciemniejsze ustniki barwowo, szczególnie na sopranie które są z natury dosyć jasne. Lubię ustniki z pewnym oporem, rezystancją a unikam zbyt free blowing, chyba że mają duży potencjał barwowy. Takim ustnikiem niewątpliwie jest niesamowity jeśli chodzi przynajmniej o sopran - Theo Wannie Gaia 2. Jak zacząłem na nim grać to nie mogłem przestać.... Rozmyślań o sopranie część druga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kylo
Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:36, 14 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
sopran kupiłem w listopadzie.. i też nie mogę się nadziwić, że dopiero po 17 latach grania na tenorze (początkowo alcie) kupiłem sopran. Cudo ale jednak wymagające jak piszesz.
Ciepłe brzmienie z lekkim pazurem to coś czego szukam. Pewnie długa droga przede mną aż znajdę odpowiedni ustnik.. No cóż, będzie trzeba poświęcić sporo czasu jak i zamrożenia trochę kasy na czas przetestowania ustników.
Polecam sklep Thomann w kwestii ustników, 30 dni na odesłanie, 2 razy pytałem czy ustniki również to obejmuje- tak na 100% ale należy nakleić naklejkę na ustnik- wiadomo.
Wracając do tematu, aizen poszukiwany! :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Nie 8:23, 15 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Też uważam że Aizen jest zdecydowanie lepszy od Selmera.
Pierwsze słyszę by ebonit twardniał z biegiem czasu i dzięki temu robił się lepszym ustnikiem.
Charakterystyka i właściwości ebonitu:
"Ebonit
jest twardym materiałem otrzymywanym z kauczuku naturalnego lub niektórych kauczuków syntetycznych, zawierającym 20÷33% siarki oraz niewielkie ilości zmiękczaczy (oleje roślinne i mineralne, parafina) i napełniaczy (pył ebonitowy, rzadziej sadza, kreda,
kaolin). Gęstość ebonitu wynosi 1,1÷ 2 g/cm3, wytrzymałość narozciąganie 30÷70 MPa,
wytrzymałość na ściskanie 60÷90 MPa, wydłużenie przy zerwaniu 1÷10%,udarność 0,5÷2,5 J/cm2, twardość 8÷10 HB, wytrzymałość elektryczna 15÷25 kV/mm, rezystywność
(opór elektryczny właściwy) 2 • 1016mΏ• m.
Jest nierozpuszczalny i nietopliwy, łatwo poddaje się obróbce mechanicznej. W handlu spotykany w postaci płyt, prętów i rur. Ebonit stosuje się na antykorozyjne wykładziny, naczynia
akumulatorowe, części aparatury chemicznej, wyroby elektrotechniczne itp. Procesy starzenia stopniowo odbarwienie powierzchni szaro zielonego na brązowy i spowodować gwałtowne pogorszenie elektrycznej oporności powierzchniowej."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bmvip dnia Nie 8:56, 15 Sty 2017, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:21, 15 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
To co zacytowałeś nie wiele mówi o procesach zachodzących z czasem w obonicie. Moim zdaniem z czasem ebonit zdecydowanie twardnieje. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Dlaczego doszedłem do takiego wniosku? Zastanów się, przecież głównym składnikiem ebonitu (około 70%) jest guma, a ona z czasem twardnieje z powodu procesu starzenia, utleniania, działania ozonu ... itd to chyba każdy wie. Przykład? Niech będzie zwykła opona samochodowa, jak jest nowa jest odpowiednio miękka i ma dzięki temu dobrą przyczepność, z czasem opona twardnieje i ma przez to co raz gorszą przyczepność. Zresztą wystarczy tylko poczytać o procesach starzenia w gumie, jeden z cytatów...." W wyniku utleniania guma staje się twardsza i bardziej krucha". Moim zdaniem utwardzony ebonit to jest jeden z głównych sekretów świetnego dźwięku wielu vintage ustników oprócz lepszej jakości ebonitu. Również i metale ulegają procesom starzenia które również poprawiają dźwięk. Potwierdza to wielu muzyków. Powtórzę co mówi Kenny Garrett, że saksofony dojrzewają jak wino.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Nie 10:53, 15 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kylo
Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:27, 15 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dobra może i tak jest, ale nie róbcie mi tu forum ogólno-dyskusyjnego
Szukam aizena!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Nie 13:56, 15 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
mirek napisał: | To co zacytowałeś nie wiele mówi o procesach zachodzących z czasem w obonicie. Moim zdaniem z czasem ebonit zdecydowanie twardnieje. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Dlaczego doszedłem do takiego wniosku? Zastanów się, przecież głównym składnikiem ebonitu (około 70%) jest guma, a ona z czasem twardnieje z powodu procesu starzenia, utleniania, działania ozonu ... itd to chyba każdy wie. Przykład? Niech będzie zwykła opona samochodowa, jak jest nowa jest odpowiednio miękka i ma dzięki temu dobrą przyczepność, z czasem opona twardnieje i ma przez to co raz gorszą przyczepność. Zresztą wystarczy tylko poczytać o procesach starzenia w gumie, jeden z cytatów...." W wyniku utleniania guma staje się twardsza i bardziej krucha". Moim zdaniem utwardzony ebonit to jest jeden z głównych sekretów świetnego dźwięku wielu vintage ustników oprócz lepszej jakości ebonitu. Również i metale ulegają procesom starzenia które również poprawiają dźwięk. Potwierdza to wielu muzyków. Powtórzę co mówi Kenny Garrett, że saksofony dojrzewają jak wino. |
Zdecydowanie zły kierunek myślenia, po za tym klasa i precyzja Aizena nie jest porównywalna absolutnie z Selmerem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:37, 15 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Typowe u bmvipa... "zły kierunek myślenia" ale dlaczego? Cisza, brak argumentów. Na zasadzie nie bo nie. Co do precyzji wykonania. Zwykle vintage Selmery Soloisty oddaje się do znanych refacerów żeby zwiększyć odchylenie. Taki ustnik jest zwykle wybitnie precyzyjnie wykonany. Żadna kopia nie da dźwięku oryginalnego Selmera Soloista czy to będzie "precyzyjny" Aizen czy inna firma. Dlatego Kenny Garrett i wielu wielu innych gra na oryginale a nie na "precyzyjnej" kopi. Nie da się dokładnie skopiować materiału z jakiego wykonany jest taki ustnik jak też nie da się skopiować blachy, jej składu itd Mark VI. Nie długo bmvip będzie twierdził, że jakaś kopia Mark VI jest lepsza bo jest bardziej precyzyjnie wykonana i na przykład lepiej stroi.... Bmvip to tak nie działa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Pon 7:14, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
mirek napisał: | Typowe u bmvipa... "zły kierunek myślenia" ale dlaczego? Cisza, brak argumentów. Na zasadzie nie bo nie. Co do precyzji wykonania. Zwykle vintage Selmery Soloisty oddaje się do znanych refacerów żeby zwiększyć odchylenie. Taki ustnik jest zwykle wybitnie precyzyjnie wykonany. Żadna kopia nie da dźwięku oryginalnego Selmera Soloista czy to będzie "precyzyjny" Aizen czy inna firma. Dlatego Kenny Garrett i wielu wielu innych gra na oryginale a nie na "precyzyjnej" kopi. Nie da się dokładnie skopiować materiału z jakiego wykonany jest taki ustnik jak też nie da się skopiować blachy, jej składu itd Mark VI. Nie długo bmvip będzie twierdził, że jakaś kopia Mark VI jest lepsza bo jest bardziej precyzyjnie wykonana i na przykład lepiej stroi.... Bmvip to tak nie działa! |
Podałem Ci kolego argumenty merytoryczne których niestety nie rozumiesz, bo Twoim zdaniem proces starzenia przebiega inaczej niż wykazano na podstawie charakterystyki i badań - jednak nie potrafisz tego w żaden sposób udowodnić
Podobnie jak ocenę precyzji wykonania opierasz na podstawie tego " Zwykle vintage Selmery Soloisty oddaje się do znanych refacerów żeby zwiększyć odchylenie. Taki ustnik jest zwykle wybitnie precyzyjnie wykonany." - w ilu Solistach dokonałeś pomiarów ???
Selmer Solist jest średniej klasy ustnikiem i niestety nie zachwyca precyzją, a materiał nie odbiega niczym od powszechnie stosowanego ebonitu - hard rubber. Skąd niby wziąłeś informacje o jakimś cudownym materiale z którego jest wykonany Selmer Solist ???
Proponuję poczytać o ustnikach Aizen, a najlepiej byłoby gdybyś w taki ustnik dmuchnął.
Proponuję też swoje prywatne odczucia jak i ewentualne przewidywania co do moich opinii zachować dla siebie, podobnie jak i bzdury o cudownych właściwościach materiałów
Kolega "kylo" zamieścił ofertę kupna ustnika Aizen, a Ty starasz się za wszelką cenę przekonać go iż dokonał złego wyboru, bo Ty wiesz lepiej jaki ustnik będzie mu pasował ....... itd. Kolego troszkę więcej kultury !!!
To jest dział KUPIĘ , SPRZEDAM, chcesz podyskutować o ustnikach Selmer Solist, lub Aizen to załóż temat i dyskutuj, a nie przekonuj że ktoś kto chce kupić ustnik który sam sprawdził i przetestował, że dokonał złego wyboru, a Ty jedyny wiesz jaki powinien kupić sobie ustnik
Masz na sprzedaż Selmera Solista to zamieść ogłoszenie w dziale SPRZEDAM.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bmvip dnia Pon 8:16, 16 Sty 2017, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:21, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Hehe... głupot ciąg dalszy bmvipa. Z nim zawsze trzeba się zgadzać i przytakiwać bo jak mu kiedyś coś wytkniesz to już masz przerąbane. Błagam nie kłam, nie zmyślaj, nie przekręcaj moich słów. Pisałem o sobie, że wolałbym dozbierać i kupić Soloista. Nie mam Soloista na sprzedaż! Nikogo do niczego nie przekonywałem i nie wiem wszystkiego najlepiej, nigdy tego nie twierdziłem. To tylko moja opinia. Bmvip wszystko przekręca bo nie ma poprostu żadnych argumentów. Udaje znawcę tylko niestety czasami wiedzy brak. Pisałem o starych ustnikach Selmera tzw. vintage nie o nowych które są zupełnie inne. Obawiam się, że bmvip nie wie co znaczy vintage. Kwestionować precyzje wykonania ustników wybitnych refacerów to już jest śmieszne. Jeżeli Selmer Soloist jest przeciętnym ustnikiem to czemu gra lub grało na nim tylu wybitnych muzyków od Joe Hendersona po Kenny Garretta? Naprawdę nie chcę mi się więcej z Tobą gadać. Twoja niekompetencja aż bije po oczach. Bmvip, człowiek który twierdzi, że ligatura nie ma wpływu na dźwięk. Który poleruje w środku instrumenty a przecież wiadomo, że to zabija dźwięk. Który twierdził, że multiphonics i growling to to samo....itd. itd. Ręce opadają. No to teraz mi się dostanie. Miłego dnia. Peace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kylo
Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:39, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dobra panowie, bo z mojego postu w którym piszę że chcę kupić aizena robi się post do wykłócania się.
Dodam tylko, że trudno kupić soloista w sensownej dla mnie cenie, aizen nowy kosztuje w granicy 245 euro, więc przypuszczam, ze używka będzie tańsza. To kolejny powód, dlaczego chce kupić aizena. Kolejne argumenty pisałem wyżej, grałem na aizenie i dla mnie cud miód itd. Soloista nie miałem okazji próbować więc się nie wypowiadam na jego temat, tym bardziej na tematy o zachowaniu się ebonitu z biegiem czasu itd, dla mnie to czarna magia więc nie odpowiadam.
Jako, ze sopran mam od listopada a głównym instrumentem np w orkiestrach, zespole jest dla mnie tenor, to na ten moment nie chcę inwestować kilkuset dolarów (na ebay widziałem za 700 ) za soloista. Może kiedyś, kto wie
Przenieście rozmowę na pw .
Szukam Aizena SO 7/8 :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Pon 11:16, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
mirek napisał: | Hehe... głupot ciąg dalszy bmvipa. Z nim zawsze trzeba się zgadzać i przytakiwać bo jak mu kiedyś coś wytkniesz to już masz przerąbane. Błagam nie kłam, nie zmyślaj, nie przekręcaj moich słów. Pisałem o sobie, że wolałbym dozbierać i kupić Soloista. Nie mam Soloista na sprzedaż! Nikogo do niczego nie przekonywałem i nie wiem wszystkiego najlepiej, nigdy tego nie twierdziłem. To tylko moja opinia. Bmvip wszystko przekręca bo nie ma poprostu żadnych argumentów. Udaje znawcę tylko niestety czasami wiedzy brak. Pisałem o starych ustnikach Selmera tzw. vintage nie o nowych które są zupełnie inne. Obawiam się, że bmvip nie wie co znaczy vintage. Kwestionować precyzje wykonania ustników wybitnych refacerów to już jest śmieszne. Jeżeli Selmer Soloist jest przeciętnym ustnikiem to czemu gra lub grało na nim tylu wybitnych muzyków od Joe Hendersona po Kenny Garretta? Naprawdę nie chcę mi się więcej z Tobą gadać. Twoja niekompetencja aż bije po oczach. Bmvip, człowiek który twierdzi, że ligatura nie ma wpływu na dźwięk. Który poleruje w środku instrumenty a przecież wiadomo, że to zabija dźwięk. Który twierdził, że multiphonics i growling to to samo....itd. itd. Ręce opadają. No to teraz mi się dostanie. Miłego dnia. Peace |
Myślę kolego że Twój poziom dyskusji jak i wiedzy sprowadzanej do porównywania procesów starzenia ebonitu ze starzeniem opon samochodowych, dodatkowo przedstawianiem argumentów typu "bmvip nie wie tego, czy tamtego, i w ogóle nic nie wie, a ja wiem " to tzw. dziecinada z którą polemizował nie będę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|