|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojciechoslaw
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:14, 22 Sie 2012 Temat postu: SPRZEDAM alt YANAGISAWA A-992 Bronze |
|
|
Sprzedam pięcioletni saksofon altowy Yanagsiawa A-992 Bronze
[link widoczny dla zalogowanych]
Instrument bardzo dobrze stroi, jest w idealnym stanie i po remoncie generalnym, a co za tym idzie nie wymaga absolutnie żadnego wkładu finansowego. Saksofon sprzedaję w oryginalnym skórzanym futerale (prawie nieużywanym). W przypadku zainteresowania chętnie prześlę zdjęcia na maila.
Cena: 10.500 zł
Istnieje również możliwość zakupu pozłacanej rurki firmy Yanagisawa Gold Plated.
Instrument do sprawdzenia w Warszawie lub w Rudzie Śląskiej.
Szczegółowe informacje pod numerem: 662 - 058 - 612
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wojciechoslaw dnia Śro 11:18, 22 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:14, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Coś ciężko schodzi Ci ta Yani.
Nie każdy lubi brąz, a i cena nie zachęca. Moją nówke kupiłem za niewiele drożej, z dwuletnią gwarancją i rocznym przeglądem serwisowym.
Saxo sprzedawał ostatnio praktycznie nówkę A991 i poszła za 6,5k a ja niestety nie miałem w garści kasy.
Jak zejdziesz do 8k daj znać, mnie akurat brąz pasuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojciechoslaw
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:10, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Całkowicie rozumiem i pewnie mnie również zdziwiłaby tak wysoka cena gdybym zobaczył jeszcze kilka miesięcy temu takie ogłoszenie. Jednak po zapoznaniu się z cennikami sklepów posiadających w swojej ofercie Yanagisawy okazuje się, że nowe sztuki Yanagisawy 992 bronze kosztują prawie 16.000 zł. Jedyne co pozostaje mi jeszcze dodać to fakt, że instrument jest w świetnym stanie. Ślady zużycia widoczne są tylko na kilku bocznych klapach, a lakier i poduszki są również w bardzo dobrym stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:50, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
No bez przesady. 15k jest obecnie barierą powyżej której nikt nie kupi saksofonu. No chyba, że jakiś kasiasty przypał, ale jak ktoś ma kasę, zazwyczaj nie podejmuje ryzyka zakupu używki.
Jarmuła wystawia A992 za 15,2k [link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem, czy kiedyś kupowałeś nowy saksofon w cenie powyżej 10k. Ceny wystawiane w sklepach internetowych mają charakter orientacyjny. W rzeczywistości każdy zakup negocjowany jest indywidualne, w zależnosci od aktualnego kursu dolara (w przypadku Yani), sposobu płatności, transportu, dodatkowych usług. Mnie osobiście zdażyło się, ze sklep odmówił sprzedaży w oferowanej cenie na www, gdy próbowaliśmy konkretyzować transakcję. A swoja Yani kupiłem 17% niżej od oferowanej ceny.
Używany instrument (współcześnie produkowany, nie zabytkowy) natychmiast traci na wartości, szzcególne gdy nie ma juz gwarancji producenta i nosi slady użytkowania. Na mojej Yani gram nieco ponad rok, po 2 godz dziennie + jakies tam publiczne występy - i na niej nie znajdziesz śladów uzytkowania. Takie są Yani. Jeżeli na Twojej coś widać - musiała być dużo więcej grana.
Obserwuję Twoje oferty sprzedaży Yani od jakiegoś czasu, trudno pominąć pozłacana fajkę Nie dlatego, ze jestem na kupnie, (jak juz to proszę o S992), ale z ogólnie znanej mojej słabości do Yanagisawy.
Tydzień temu Saxo sprzedał A991 bez śladów użytkowania za 6,5k (Jarmuła ma go w cenie 11,7k) i to rozsądna różnica. Stąd w mojej ocenie rozsądna cena za Twój sax jest na poziomie 8k.
Pamiętaj, że każdy kupujący używkę kalkulując zakup musi doliczyć do kosztów cenę serwisu. Niegrany i niezakorkowany sax z reguły wymaga wymiany poduszek. Szczególnie, gdy mówimy o instrumentach z najwyższej półki - tu najmniejszy defekt będzie od razu wyczuwalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ABELLIO
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:59, 23 Sie 2012 Temat postu: yani |
|
|
AAAAAAAAAA- przepraszam znalazł się jednen , który zapłacił niedawno nieco ponad 15k(z ubezpieczeniem za przesylkę) za uzywkę a dokladnie selmer alt MKVI t.zw. 5 DIGIT czyli nr sr M.8XXXX rocznik 1959 do REMONTU ale nigdy bym nie powiedział o sobie: kasiasty przypał: haha(nieżle sie ubawiłem) Przymiarkę na marka robiłem juz od kilku lat a sugerowałem sie przedziałem nr. seryjnych i najlepiej bez lakieru ale ceny tych wybranych modeli doprowadzały mnie do bólu głowy. Ten MK VI ma teraz niezły POWER , boje się pomyśleć jak będzie brzmieć po remoncie!
P.S. Wracając do tematu o ;YANI: Moim zdaniem każdy sax jest tyle warty , ile kupujący chce za niego zapłacić!!! .. Pozdrawiam wszystkich . Dla zainteresowanych foto MKVI.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
a11s22
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:50, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Abellio, chyba Teddy miał na myśli nowy saksofon, bo trzeba na głowę upaść żeby kupić nowy saks za tyle kasy, gdzie w ofercie za tą cenę jest Mark VI, albo inne saksy które kosztują 1/3 tego co nowa Yana. Ja osobiście uważam, że świetną rurę można kupić za 5000 zł, te ponad tą cenę są oczywiście lepsze, ale różnica jest tak niewielka że chyba nie warto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yoda
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:48, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
powiedzcie mi , po co sie wtracacie do czyjegos interesu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ABELLIO
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:17, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
AAAAAAA---chciałem tylko delikatnie podłączyć sie do konwersacji i jeszcze raz pozdrawiam wszystkich forumowiczów! Możliwe , że za ponad 5K mozna kupic dobry sax. Mam np. świetnego Selmera III Alt po remoncie u SAXO- mozna powiedzieć idealny! sax ale brzmienie z (błyszczącego ) lakierowanego inst. nie mogę porównać do brzmienia z inst., którego np. skład mosiądzu jest zupełnie inny i jest on z racji swojego wieku pokryty patyną!. Różnica przemawia(moim zdaniem!)zdecydowanie na korzyść MKVI rocznik 59. Jesli chdzi o cene to juz jest sprawa indywidualna kazdego kupującego ile chce wydać kasiorki.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojciechoslaw
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:14, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
W odpowiedzi na wiadomość Teddy'ego: jestem przekonany, że zakup używanych instrumentów nie wiąże się z ryzykiem, a wręcz przeciwnie często jest jedyną szansą na zakupienie czegoś bardzo udanego, jak pokazuje chociażby najbardziej znany przykład Mark VI, a także wiele starszych modeli Series II lub np. instrumentów Buffet Crampon. Posiadam kilka instrumentów zakupionych jako nowe (w tym także wybierane osobiście w fabrycznych sklepach), a także instrumenty kupione w stanie używanym. Na podstawie swoich doświadczeń stwierdzam, że poszukiwanie instrumentu w używanych (zarówno współczesnych jak i zabytkowych) nie oznacza czegoś gorszego lub lepszego. Jedynym sposobem sprawdzenia jest dmuchnięcie w instrument. Piszesz, że "każdy kupujący używkę kalkulując zakup musi doliczyć do kosztów cenę serwisu" - zapraszam raz jeszcze do przeczytania mojego ogłoszenia.. "jest w idealnym stanie i po remoncie generalnym, a co za tym idzie nie wymaga absolutnie żadnego wkładu finansowego". Instrument jest cały czas użytkowany i bardzo zadbany.
Jednak nie zamieszczam tu informacji o instrumentach, żeby później się licytować i spierać. Moim zdaniem jeżeli ktoś jest zainteresowany zakupem tej klasy instrumentu, po prostu przetestuje go osobiście i wtedy podejmie decyzje jakiej kwoty jest wart. Rozumiem Teddy, że taka kwota wydaje Ci się zbyt duża. Masz prawo do takiego zdania, jednak nie widzę sensu prowadzenia dłuższej dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|