|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris7
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:26, 21 Gru 2010 Temat postu: Arundo Donax |
|
|
Gdzieś w necie znalazłem pożyteczny artykuł o stroikach, do którego zakradł się jednak mały, może śmieszny błąd. Dla kogoś początkującego może być mylące to, że roślina z której się je wyrabia nazywana jest tam bambusem (w artykule to słowo pojawia się cztery razy w różnych odmianach w odniesieniu do arundo donax).
Arundo Donax, polska nazwa - laskówka, trzcina laskowa (jako, że oprócz stroików robi się z niej również m.in. laski) należy wprawdzie do rodziny wiechlinowatych (poaceae) tak jak trzcina pospolita (phragmites australis) i bambus (bambusoideae), ale to tak jakby powiedzieć, że człowiek jest orangutanem, lub szympans gorylem, bo wszystkie te gatunki należą do rodziny człowiekowatych
W starożytnosci roślinę tę nazywano po łacinie po prostu arundo i słowo to oznaczało trzcinę, wędkę, fujarkę pasterską, pióro.. Słowo donax zostało zapożyczone w późniejszej łacinie z greki (donakos) i jest używane również w odniesieniu do trzciny. Obecnie według Międzynarodowego Kodeksu Nomenklatury Zoologicznej wyraz donax oznacza rzeczownik rodzaju męskiego ustanowiony w celu łatwiejszego usystematyzowania i uniwersalnienia nazewnictwa pewnych gatunków biologicznych. Jest to również odmiana słonowodnych małż, ale nie o to tutaj chodzi
Mylące może być to, że jednym z wielu potocznych wyrażeń oznaczających tę roślinę w j. angielskim jest bamboo reed, (na saks z kolei mówią często "horn" ), ale i tak nie można tego tłumaczyć jako "bambusowy stroik" tylko " trzcina bambusowa" (w sensie, że podobna do bambusa). Warto wspomnieć, że po polsku nazwę stroik nadano raczej z braku inwencji, nikt nie potrafił znaleźć bardziej adekwatnego tłumaczenia i tak już zostało (nawet ładnie brzmi, no mogli jeszcze nazwać stroik "trawką".. he,he, wchodzisz do sklepu i mówisz: paczkę trawki poproszę, medium hard )
Warto wiedzieć, że arundo donax jest trzciną znaną i wykorzystywaną od starożytności w różnych celach (np. w starożytnym Egipcie liśćmi trzciny laskowej owijano zabalsamowanych ludzi) i że jest to najwyższy gatunek trawy na swiecie (nawet powyżej 9m), bardzo dobrze przyjmuje się w ciepłym klimacie, a w Polsce hodowany jest ze względu na walory estetyczne choć oczywiście nie osiąga tatich rozmiarów. A szkoda, bo byśmy sobie strugali..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kris7 dnia Wto 2:27, 21 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:25, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Krzyś,
Fajny nam prezent świąteczny sprawiłeś przygotowując te informacje.
Dziękuję,
T
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris7
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:32, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ha, jak się nie chce spać w nocy to się stuka w klawiaturę
Poza tym tak mało się działo ostatnio na forum, że pomyślalem "napiszę coś żebyśmy nie pozamierali"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris7
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:59, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie zapomnę mojej pierwszej historii ze stroikami. Miałem 13 lat jak dostałem się do szkoły muzycznej i wypożyczyłem klarnet. Po pierwszej lekcji ostro wziąłem się w domu za ćwczenie.. Na następnej lekcji profesor pyta:
- Jak stroik, nie popsuł się?
- Nie, tylko się wyszczerbił... (wyglądał de facto jak grzebień).
A jak wypożyczałem pierwszy instrument, to na pytanie Pani o moje dane, z wrażenia podałem inne imię. Dobrze, że obok stała moja siostra i powiedziała: "no jak to, przecież Ty jesteś Krzysiek, a nie Marian"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:51, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Święta... robi się ciepło, miło, nawet na naszym Forum.
A ja dostałem "Christmas Favorites" (Big Band Play-Along vol.5) Hal Leonarda od psora i mam dwa kawałki na środę przygotować.
Bosz, dlaczego jestem taki cienki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Czw 18:31, 23 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Stroiki i ich produkcja to faktycznie temat mało znany i poruszany na forum, przyznam się że też niewiele wiem o tym Ale jak krisowi przypomniała się historia z dzieciństwa to mnie przypomniało się jak profesor uczył mnie skrobać,szlifować i dopasowywać stroik. A więc poinstruował mnie dokładnie co i jak należy robić i dodał pokazując że jednej z części stroika nie należy szlifować bo to jest dusza. Nie bardzo mogłem pojąć jak to jest że stroik ma duszę, ale pomyślałem że skoro skrzypce mają, to stroik pewnie też
Nie wiem ile w tym prawdy, ale zapamietałem to na całe życie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris7
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:38, 23 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
bmvip napisał: | ...to mnie przypomniało się jak profesor uczył mnie skrobać,szlifować i dopasowywać stroik. A więc poinstruował mnie dokładnie co i jak należy robić i dodał pokazując że jednej z części stroika nie należy szlifować bo to jest dusza. Nie bardzo mogłem pojąć jak to jest że stroik ma duszę, ale pomyślałem że skoro skrzypce mają, to stroik pewnie też
Nie wiem ile w tym prawdy, ale zapamietałem to na całe życie |
Miałeś dobrego profesora bmvip ( ja też ). Wiem o której części stroika piszesz, mnie też mój profesor nie kazał jej kaleczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piper
Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:44, 15 Paź 2011 Temat postu: Arundo |
|
|
Witajcie.
Jestem dudziarzem. Stroiki do dud, na których gram również wyrabia się z arundo. Przymierzam się do samodzielnego wykonania sobie stroików i jako początkujący będę potrzebował napewno dosyć dużo materiału zanim wypuszczę jakiś przyzwoity egzemparz.
Czy ktoś z Was orientuje się czy, a jeśli tak, to gdzie można dostać arundo w postaci rurek trzciny bo pewnie w takiej bedzie najtańsze.
Pozdrawiam wszystkich saxofonistów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astmatyk
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 12:02, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie jestem pewien rozmiarów, bo jakoś specjalnie się na tym nie znam, ale tu można znaleźć trochę drewna do fagotu i oboju
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam i udanego dłubania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|