|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:00, 24 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
No to jeszcze trochę. Mistrz na saksie. W ogóle mistrzowski skład. Wprawdzie do świąt jeszcze trochę zostało, ale słuchać się da jak najbardziej. Aż szkoda, że takie krótkie. Nie mogę się nasłuchać.
https://www.youtube.com/watch?v=tOrEAng6Rvg
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Czw 20:02, 24 Maj 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:42, 24 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ptaszyn świetny jak zawsze (chociaż jako młodszy o wiele lepszy...)
dla mnie królem i mistrzem jest:
https://www.youtube.com/watch?v=5yh4g0sLjpw
Moim zdaniem przebił samego Coltrane'a. Tutaj niesamowicie widać, jak świetny saksofonista Seamus Blake blado wypada wchodząc po nim. Nie wiem, czy można jeszcze coś więcej włożyć w jazz, niż ten człowiek . Uwielbiam jego styl, to jak gra i niszczy w swoich solówach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Pią 0:14, 25 Maj 2018, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:34, 03 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=ojib1M7BHmI
od 1:55 coś niesamowitego, ile agresji.. ognia tyle, że człowiek by wszedł tam z papierosem i sam by się odpalił chyba
a poza saxem:
https://www.youtube.com/watch?v=gYJix_D1qjM
oj człowiek nagromadził w życiu wiele różnych, skrajnych emocji przy tym
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Nie 12:06, 03 Cze 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 13:55, 03 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Żubr napisał: | https://www.youtube.com/watch?v=ojib1M7BHmI
od 1:55 coś niesamowitego, ile agresji.. ognia tyle, że człowiek by wszedł tam z papierosem i sam by się odpalił chyba
a poza saxem:
https://www.youtube.com/watch?v=gYJix_D1qjM
oj człowiek nagromadził w życiu wiele różnych, skrajnych emocji przy tym |
Zawsze się mówiło Czesław Niemencz xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:01, 03 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
hehe a niech męczy... umarł podobnie do Breckera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
niclas
Dołączył: 04 Maj 2018
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:49, 11 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
U mnie leci Frank Sinatra - It was a very good Year. Polecam nie tylko jego fanom. Można odpłynąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 17:44, 27 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Żubr napisał: | https://www.youtube.com/watch?v=dXaRRbuP9tw
aj n pekne zagrany temat ij9 |
Ma bardzo skoncentrowany dźwięk, nawet jeśli wjeżdża na dźwięk to nie jest to podciąganie. Pewnych rzeczy nie da się nauczyć, po prostu trzeba je poczuć. Tak jak przednutki Dextera Gordona to jest kosmos. Albright w mistrzowski sposób pokazuje czym jest plastyczność dźwięku a zarazem jego 100% skoncentrowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:37, 27 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Dokładnei. Dla tego każdy kto myśli, że sax to taki nstrument do ogniska że raz kiedys pograsz jak ci sie zechce i będzie fajnie to sie zdziwi . To ciężka orka pod którą musisz podporządkować życie ai tak nie ma gwarancji, że zabrzmisz jak chcesz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Sob 18:39, 27 Paź 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 23:15, 27 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Żubr napisał: | Dokładnei. Dla tego każdy kto myśli, że sax to taki nstrument do ogniska że raz kiedys pograsz jak ci sie zechce i będzie fajnie to sie zdziwi . To ciężka orka pod którą musisz podporządkować życie ai tak nie ma gwarancji, że zabrzmisz jak chcesz. |
Jak ktoś chce brzmieć jak Charlie Parker to ma ułatwione zadanie bo to styl którego można się łatwo nauczyć. Problemem jest, jeżeli chce się grać be bop, ale nie brzmieć jak Parker. Taką próbę podjął np. John Coltrane, Joe Henderson i wielu innych. Dla mnie Parker jest zbyt liniowy i przewidywalny, tam nie ma ryzyka a jeśli jest to na prawdę minimalne. Ciężko też jest wykorzenić zagrywki Parkera a nie miał ich tak na prawdę wiele. Wystarczą dwa lata żeby płynnie grać w stylu Parkera. Bardzo lubię połączenie swingu z be bopem i modern jazzem w jednym, taki styl prezentuje np. Eric Alexander. Żeby skopiować styl i zrozumieć zamysły Erica Alexandra to potrzeba na to minimum 15 lat ciężkiego ćwiczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:50, 27 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Ale w tempie jak Parker, z taką precyzją w dwa lata nie osiągniesz. Z resztą on wyznaczał granice, dla mnie to... mistrz. Łatwo Parkera oceniać analizując to co już zostało zagrane. Mój "nauczyciel" ten co zepsuł mi pierwsze lata grania, powiedział, że jest o krok przed największymi bo spisywał solo i potrafił zagrać z Dexterem jego solo - już wtedy zrozumiałem, że to idiota. Ty Chester jesteś ciekawy, bo Samo to, że tak bardzo się jaraz jazzem jak ja to sprawia, że jeszcze wierze, że są tacy ludzie tu w PL. To jest okropna orka, każdy kto chociaż spróbował podjąć walkę wie o czym mówię. Każdy kto ma samokrytykę i któreho dopadła klątwa jazzmana. Eric Alexander, czy Brecker to są potwory w szczególności Brecker.
a co do tych podciągnięć.. dla tego ciężko się ćwiczy z myślą na przyszłość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Nie 0:08, 28 Paź 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 19:07, 28 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Żubr napisał: | Ale w tempie jak Parker, z taką precyzją w dwa lata nie osiągniesz. Z resztą on wyznaczał granice, dla mnie to... mistrz. Łatwo Parkera oceniać analizując to co już zostało zagrane. Mój "nauczyciel" ten co zepsuł mi pierwsze lata grania, powiedział, że jest o krok przed największymi bo spisywał solo i potrafił zagrać z Dexterem jego solo - już wtedy zrozumiałem, że to idiota. Ty Chester jesteś ciekawy, bo Samo to, że tak bardzo się jaraz jazzem jak ja to sprawia, że jeszcze wierze, że są tacy ludzie tu w PL. To jest okropna orka, każdy kto chociaż spróbował podjąć walkę wie o czym mówię. Każdy kto ma samokrytykę i któreho dopadła klątwa jazzmana. Eric Alexander, czy Brecker to są potwory w szczególności Brecker.
a co do tych podciągnięć.. dla tego ciężko się ćwiczy z myślą na przyszłość. |
Parker jest dobry na początek i można grać tak jak on po 2 latach, z taką samą precyzją a nawet i lepszą. Żubr ja się nie jaram jazzem tak jak Ty, mogę wymienić wszystkie błędy Parkera w każdej solówce, podknięcia samego Johna Coltrane'a i jego słabości. Wyznaczam własną drogę i unikam utartych ścieżek. Parker w swoim stylu zagrał wszytko co było do zagrania i teraz to do czego on sam dochodził przez 10 lat teraz można osiągnąć w 2-3 lata. Parker nie używał skomplikowanych złożeń harmonicznych dlatego jego solówki i styl jest bardzo melodyjny. Im bardziej zagęszcza się lub też reharmonizuje składniki akordów czy skal, wtedy mniej melodyjne są solówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:11, 30 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Można każdemu wymieniać błędy, ja do tego podchodze inaczej. Właśnie bezbłędne granie, sprawiło by że stało by się to granie martwe. Tak samo granie czyiś solówek, lub solówek pisanych przez kogoś. Któryś z jazzmanów, chyba Mintzer powiedział kiedyś, że on ciągle się myli. Parker ze swoją melodyjnością, ale i Brecker który jest jego odwrotnością to wielcy mistrzowie jazzu i nikt im tego nigdy nie odbierze.
CHESTER napisał: | Parker w swoim stylu zagrał wszytko co było do zagrania |
to samo słyszałem o jazzie modalnym. po co grać skoro zostało zagrane już wszystko.
ps. https://www.youtube.com/watch?v=bo8og3xw-Ys 1:23 ah, jak ten Hamilton amatorsko zaciągnął..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Wto 15:16, 30 Paź 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 17:47, 30 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Żubr napisał: | Można każdemu wymieniać błędy, ja do tego podchodze inaczej. Właśnie bezbłędne granie, sprawiło by że stało by się to granie martwe. Tak samo granie czyiś solówek, lub solówek pisanych przez kogoś. Któryś z jazzmanów, chyba Mintzer powiedział kiedyś, że on ciągle się myli. Parker ze swoją melodyjnością, ale i Brecker który jest jego odwrotnością to wielcy mistrzowie jazzu i nikt im tego nigdy nie odbierze.
CHESTER napisał: | Parker w swoim stylu zagrał wszytko co było do zagrania |
to samo słyszałem o jazzie modalnym. po co grać skoro zostało zagrane już wszystko.
ps. https://www.youtube.com/watch?v=bo8og3xw-Ys 1:23 ah, jak ten Hamilton amatorsko zaciągnął.. |
Parker grał solówki wyuczone na pamięć do czego sam się przyznawał i mam jego nagrania z prób w których powtarzał dany fragment solówki za każdym razem ten sam. Brecker był jedynym saksofonistą który grał za każdym razem solówkę na koncercie inaczej. Parker mylił się nie dlatego że ryzykował tylko dlatego że był pod wpływem narkotyków. Wracając do podciągania Hamiltona to słychać że to nie jest amator, amator ma od samego dołu rozjechany i rozluźniony aparat, a Hamilton od samego dołu ma go maksymalnie skupiony bawiąc się jedynie natężeniem głośniości dźwięku, które też daje wrażenie podciągnięcia ale dźwięk jest na tym samym poziomie. Ja z Parkera nic więcej nie wyciągnę, mogę jedynie rozwijać język jazzu w którym jest jeszcze wiele do odkrycia. Ktoś powiedział że w jazzie zostało już wszystko zagrane, ja jestem innego zdania. Jeżeli przestajesz poszukiwać to tak na prawdę przestajesz grać z powodu od którego to wszystko się zaczęło. Zawsze innym powtarzam: "Nie ważne co widzisz, ważne jak na to patrzysz".
Od minuty 2:06 Hamilton gra właśnie Parkera, ale oczywiste rozwiązanie po prostu modyfikuje by nie zagrać czegoś co Parker i inni którzy go kopiowali grali miliardy razy. Hamilton jedynie sobie podarował element bebopu na dominancie i mamy fajny stary swing xd. Z resztą wiele rzeczy Parker ściągnął od innych jeżeli chodzi o język jazzu więc równie dobrze można powiedzieć że to była zagrywka w stylu Dextera Gordona ; ) To bardzo ważne rozpoznawać elementy języka jazzu bo w ten sposób można w łatwy sposób się rozwijać a co za tym idzie słyszeć świadomie harmonię a nie tylko intuicyjnie czy podświadomie. Z czasem słyszysz gdzie jest passing note a jest ich dość trochę bo w każdym miejscu gdzie indziej przebiega ciążenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CHESTER dnia Wto 17:58, 30 Paź 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:24, 30 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Przeanalizujmy te 1:23. Hamilton tu zagrał glisa zaczynając od konkretnej, strojącej podkreślam wysokości dźwięku, a nie startując dźwięk gdzieś obok. Świetnie również wpasował to w rytm. Nie o takie zaciąganie mi chodzi. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|