www.sax.fora.pl

Agent

Witam
Mam pytanie czy ma ktoś porównanie tych nowych altów od Slavic Music (Flames i Fusion) z Yamahą YAS62 04 lub Yanagisawa A-W01? Cenowo wychodzą bardzo podobnie. Czy to ta sama półka?

Awocado

Grałem na Flames, gdy kupowałem sopran. Przy okazji wziąłem z sobą Yanagisawę AWO10 do porównania, powiem tak, instrument wysoka półka, ergonomiczny, ale mnie odrzuciły płaskie perły na klapach, ja lubię wklęsłe. Trudno ocenic brzmieniowo bo sax prawdopodobnie nie rozegrany tzn. poduszki jeszcze nie wyrobiły sobie miejsca. Ja uważam że biorąc pod uwagę ew. sprzedaż instrumentu, lepiej zainwestować w Yamahę lub Yanagisawę, ale jak kto woli, po zakupie tenoru Yamaha YTS 62, uważam że yamahy to najlepsze saksy jakie tylko są, proste w naprawie, ergonomiczne, stosunek cena jakość wyśmienity. Yanagisawa to saksy dużo bardziej podobne mechanicznie do selmerów, yamaha ma bardziej wyraźną mechanikę, czuć krawędzie klap i jakoś tak pewniej się czuję, ale to moje preferencje.

Awocado

Warto wziąć pod uwagę za Slaviki to saksy ożebrowane, Yas 62 jest ożebrowana w obrębie klap głównych, h a g f e d. Yanagisawa Awo1 to saks nieożebrowany, Awo10 w pełni ożebrowany, warto wziąć to pod uwagę, saksy z żebrowaną mechaniką to sztywne, i trwalsze.

Agent

Dzięki za odpowiedź. Też skłaniałem się w stronę YAS 62, tym bardziej że z mojej aktualnej YAS280 jestem zadowolony. Tylko potem zacząłem szukać, drążyć... No i pojawiła się Yanagisawa a potem właśnie te alty od Slavik. Z tego co widzę to od Slavic są dwa rodzaje altów, przy praktycznie takiej samej cenie.

greg

Odwieczny problem Yamaha vs. Yanagisawa, a może jeszcze coś innego. Very Happy

Bo Selmery to już wyższa póła cenowa. Instrumentów Slavic nie znam. Co do Yamahy 62 i Yanagisawy, to na ogół Yanagisawy mają nieco ciemniejsze brzmienie. Zależy to również od wersji wykończenia. Wiele oczywiście można nadrobić ustnikiem i stroikiem.

Misiutek

Slavic nie produkuje żadnych instrumentów, bo jest to technologicznie nie wykonalne, kupuje z Chin i trochę przybajerowuje, drewniane przyciski zamiast masy perłowej i jakieś tam inne gadżety.

Agent

Jak dla mnie, nie jest to najważniejsze czy te saksofony są produkowane na maszynach należących do Slavik. Bardziej ciekawi mnie jaką opinie będą o nich mieli serwisanci, czy po kilku latach grania będą bliżej Yamahy i Yanagisawy czy bliżej im będzie do Muriatów.

Misiutek