|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Sob 18:24, 30 Sty 2016 Temat postu: Yanagisawa W20, R&C R1, Borgani |
|
|
Miałem okazję przetestować i porównać wykonanie, trwałość i brzmienie saksofonów pół roczna Yanagisawa W20, 8-letni Rampone&Cazzani R1 Jazz i 54 letni Borgani Macerata. Yani odpadła w przedbiegach, nie precyzyjne wykonanie i to co uderza przede wszystkim to ten instrument po prostu nie jest wart takiej kwoty, R1 mistrzostwo świata pod każdym względem, Borgani praktycznie pomimo 54 lat w niczym nie ustępuje R1 różnica polega na innej barwie brzmienia. Reasumując W20 to dobra, ale przereklamowana rura dla bogatych uczniów, R1 i Borgani to rury z duszą i dające dużo przyjemności z grania i wielkie możliwości dla profesjonalistów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bmvip dnia Sob 18:26, 30 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro3220
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Sob 19:03, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Fajnie mieć do czynienia z instrumentami z górnej półki. Zaskakuje mnie jedynie, że Yanagisawa, grat Made in Japana uważana za mistrzostwo kunsztu instrumentalistyki jest wg twoich spostrzeżeń do bani, a dość mało znane instrumenty jak R&C wypadają lepie. Przyznam sie, że o tej pozostałej dwójce dowiedziałem się z forum. Oglądałem różne katalogi Jupitera, Yanagisawy czy Cannonballa, ale R&C nigdy. Z tego wynika, że dobra marka się nie musi reklamować. A co do Yanagisawy czyżby król był nagi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:10, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Yani W20 to bardzo bardzo specyficzna rura bo jest lakierowana, z brązu i ma plastikowe rezonatory. Wszystkie te trzy elementy przyciemniają barwę. Dla wielu W20 jest zbyt ciemna z tego tytułu, albo ją kochasz albo nienawidzisz. Jest to najciemniej brzmiący instrument ze wszystkigo co Yani produkuje. Wielu kocha taką barwę. Chcesz bardziej "normalne" brzmienie W20 z tzw. jajem? Zmień plastikowe rezonatory na powiększone metalowe, zdejmij lakier, zmień ustnik i stroik na jaśniejszy...itd. Albo zmień na Yani W32, W33, W37 ze srebrem... Taki test byłby bardziej fair gdyby wszystkie trzy rury były zbudowane z tego samego materiału czyli lakierowanego, nieposrebrzanego brązu jak W20 i najlepiej z takimi samymi rezonatorami. A my tu mamy plastikowe rezo i lakierowany brąz w W20, posrebrzany i pozłacany mosiądz bez lakieru R1 z metalowymi rezo, i prawdopodobnie mosiądz nielakierowany plus metalowe powiększone rezo Borgani zgadłem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Sob 20:26, 30 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura2000
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:39, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
bmvip testował mój alt Yanagisawa WO20 i tenor Rampone&Cazzani R1 Jazz i porównywał ze swoim tenorem Borgani Macerata - byłem przy tym i w pełni się zgadzam z tą opinią.
Jeżeli chodzi o brzmienie Yanagisawy to jest rzecz gustu. Tutaj chodziło o wykonanie. Kupiłem go w Intadzie 19 maja 2015, grałem tylko w domu przeciętnie 1,5 godziny dziennie i coś mi nie pasowało przy graniu góry i okazało się, że nowy wychwalany japoński saksofon ma wady fabryczne:
- nie centrycznie ułożone klapy (poduszki) na górnych dźwiękach F#2, F2 i E2 (są szczelne ale rezonator nie jest na środku)
- górne F nie otwiera się na taką samą wysokość jak przy chwycie podstawowym
Uważam, że za taką kasę (16.100,- zł) powinna być dokładniejsza kontrola jakości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:16, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Jura w każdym instrumencie przednie F (przycisk nad H) otwiera klapę F znacznie mniej niż przy zwykłym chwycie. Jest to zupełnie normalne i takie powinno być w Yani, Yami, Selmerze, Keilwerth'cie... itd. Przednie F nigdy nie jest otwarte maksymalnie, priorytetem jest intonacja i tak się ustawia tą klapę, zwykle jest tam śrubka do regulacji na dźwigni. Zagraj przednie F w Yani a drugą ręką podnieś klapę F na maxa zobaczysz że przestanie stroić i będzie za wysokie, podobnie zrób z przednim E, efekt będzie ten sam. Jura chyba jeszcze trochę nauki przed Tobą jeśli chodzi o saxy. Zacznij na początek od "The Saxophone is my Voice" Ferron'a. Powodzenia. Aaa teraz powinieneś przeprosić Yani... pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura2000
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:22, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Mirek a co powiesz na:
- nie centrycznie ułożone klapy (poduszki) na górnych dźwiękach F#2, F2 i E2 (są szczelne ale rezonator nie jest na środku)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:37, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Yani nie produkuje poduszek, kupuje je od Pisoni. A nie chcę mi się wierzyć żeby klapa nie była nad kominkiem może nie idealnie bo raczej nigdy nie jest idealnie ale na pewno w normie. Każdy kto się zna na saxach wie że Yani jest najlepsza obok Yamahy ze współczesnych saxów jeśli chodzi o kontrolę jakości i jakość wykonania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura2000
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:42, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Może w tej sprawie wypowie się bmvip. On to zauważył.
Gdzie mogę kupić "The Saxophone is my Voice" Ferron'a - najlepiej w pdf?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Sob 23:28, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Tu nie chodzi o idealne ułożenie centrycznie na kominku tylko źle przylutowane są fabrycznie słupki i kapy kryją na granicy poduszki, w Chińczykach to normalne, ale w takim saxie powinno być to zrobione dokładnie. Przednie F otwiera się minimalnie, natomiast w chwycie podstawowym zbyt wysoko - to akurat można wyregulować, ale centryczności klap na kominkach niestety nie.
Co do jakości wykonania to R1 jest perfekcyjny, starsze modele Yanagisawy też takie były.
mirek napisał: | Yani nie produkuje poduszek, kupuje je od Pisoni. A nie chcę mi się wierzyć żeby klapa nie była nad kominkiem może nie idealnie bo raczej nigdy nie jest idealnie ale na pewno w normie. Każdy kto się zna na saxach wie że Yani jest najlepsza obok Yamahy ze współczesnych saxów jeśli chodzi o kontrolę jakości i jakość wykonania. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bmvip dnia Sob 23:31, 30 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:55, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
No to jeżeli tak jest to jestem w lekkim szoku. Ten instrument powinien być natychmiast reklamowany i wymieniony na nowy. Jura zrób zdjęcia z opisem i walcz o to, bez problemu powinni Ci wymienić na nowy. Sam chętnie zobaczyłbym te zdjęcia. Odkręć górne klapy. Jeżeli rowki nie są na środku tylko przy krawędzi, robisz zdjęcia i reklamujesz, proste. Miałem/mam kilka Yani w rękach i jedyne co zawsze mnie wnerwiało to nierówne kominki, to wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:53, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Jura2000 napisał: | Może w tej sprawie wypowie się bmvip. On to zauważył.
Gdzie mogę kupić "The Saxophone is my Voice" Ferron'a - najlepiej w pdf? |
bez obraazy, ale Ty może zacznij grac. A nie Ty wyszukujesz Bóg wie czego... co Ty chcesz ten sax powiesic na scianie i sie spuszczac nad jego wykonaniem ? mnie to smieszy. Czlowiek napierdala od dluzszego casu na starym Connie, a ten wymysla. Graj to tylko instreument, TY JESTEŚ KLUCZEM !! A NIE CZY MASZ srebrny saksofon... masakra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żubr
Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:57, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
[quote="Żubr"] Jura2000 napisał: | Może w tej sprawie wypowie się bmvip. On to zauważył.
Gdzie mogę kupić "The Saxophone is my Voice" Ferron'a - najlepiej w pdf? |
bez obraazy, ale Ty może zacznij grac. A nie Ty wyszukujesz Bóg wie czego... co Ty chcesz ten sax powiesic na scianie i sie spuszczac nad jego wykonaniem ? mnie to smieszy. Czlowiek napierdala od dluzszego casu na starym Connie, a ten wymysla. Graj to tylko instreument, TY JESTEŚ KLUCZEM !! A NIE CZY MASZ srebrny saksofon, sraki czy owiaki... masakra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Nie 1:58, 31 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BornToSleep01
Dołączył: 03 Paź 2015
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Nie 2:46, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Wyluzuj Żubr Co ty taki nerwowy ostatnio? Ma chłopak fajny instrument niech się troszke nim nacieszy. Zastanawia mnie jedno. Po co ci aż tak wysokiej klasy saksofon skoro jesteś amatorem? Mi wystarczają moje średnie instrumenty, a ćwiczę 1,5 godziny dziennie i gram w zespole.
Ps. Zdaj relację jak ci się gra jak bliżej poznasz swojego Włocha. Mam chrapkę na niego , ale może za 2 lata jeśli będą środki finansowe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BornToSleep01 dnia Nie 2:51, 31 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura2000
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:49, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Żubr nie wszyscy są zawodowymi kierowcami, a jeżdżą mercedesami a nie maluchem. Jeżdżąc maluchem nie miałbym pretensji, że nie ma np. klimatyzacji lub wspomagania kierownicy.
Jeżeli coś kupiłem z wyższej półki bo mnie na to stać, to mam odpowiednie wymagania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Nie 11:26, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się całkowicie. Nie wszyscy muszą być zawodowcami, ale każdy ma prawo dla własnej przyjemności kupić sobie instrument który mu się podoba i na który go stać, natomiast cena i marka zobowiązuje.
Najbardziej zastanawiające jest to że kiedykolwiek mamy do czynienia z produktem nowym czy jest to ustnik,czy instrument, zostają stwierdzone błędy fabryczne to zawsze dotyczy to dokładnie tego samego sklepu, osób które z tym problemem się spotkały jest bardzo wiele na forum.
Ja porównałem saksofony renomowanych marek i pokusiłem się o subiektywną ocenę.
Jura2000 napisał: | Żubr nie wszyscy są zawodowymi kierowcami, a jeżdżą mercedesami a nie maluchem. Jeżdżąc maluchem nie miałbym pretensji, że nie ma np. klimatyzacji lub wspomagania kierownicy.
Jeżeli coś kupiłem z wyższej półki bo mnie na to stać, to mam odpowiednie wymagania. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bmvip dnia Nie 12:13, 31 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|