www.sax.fora.pl

kylo

Witam,
nurtuje mnie to pytanie od długiego już czasu, bo tak na prawdę nie znalazłem jedno znaczącej odpowiedzi.
Dlaczego Selmer (mkVI choć dla mnie i mkVII) został przez wielu uznany za legendę? Szukając po różnych forach polskich i zagranicznych znajduję tylko stwierdzenia typu: "..mechanika nie do podrobienia, najlepsza..", ".. najlepszy stop, obecnie zakazany składnik.." i inne podobne stwierdzenia odnośnie na przykład intonacji.

Ale chciałbym, żeby mi ktoś wytłumaczył jasno, jaki stop, jaki składnik o tym decyduje, dlaczego mechanika jest najlepsza?
Sam posiadam selmera MK VII, którego kupiłem po bardzo okazyjnej cenie i może głównie dlatego go kupiłem, choć brzmieniowo do mnie też znacząco przemówił. Dla niektórych lub nawet dla większości to nie wypał ze względu na system dolnych klap.. hmm dla mnie to kwestia przyzwyczajenia i ogrania. Ale mimo wszystko, MK VII to nie MK VI. Co ten sax miał w sobie takiego "ohh i ahh" ?

Z góry dzięki za odpowiedź, i zaznaczam, że nie chcę tutaj żadnych konfliktów, że Yanagisawa, że Keilwerth czy inne topowe saksofony i tak są lepsze itd. O gustach się nie dyskutuje, każdy sax ma w sobie to coś co go odróżnia, ale mimo wszystko dużo więcej czyta się o selmerach jako o wzorze saksofonu niż o innych saksofonach. Przynajmniej ja tak zauważyłem.

Pozdrawiam i liczę na wasze zdanie w tym temacie :]

CHESTER

MK VI miał dodatek stopowy kobalt który wpływa na drobnoziarnistość stali i jako jedyny obniża jej hartowność. Niestety kobalt jest toksyczny w procesie produkcji.

kylo

Czy mk VII też go posiada w swoim składzie?

ABELLIO

Pytasz co MKVI miał/ ma takiego w sobie?
Powinieneś przetestować jakiś model , VI-ka VI-ce nie równa, najlepiej model z nr. pomiędzy 80xxx a 90xxx,i to powinno rozwiać wszystkie twoje wątpliwości ,pytania itd. Te właśnie modele ja cenię sobie najbardziej.

danishman · Wysłany: Sob 18:55, 18 Mar 2017 Temat postu: stop