|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:59, 07 Lut 2016 Temat postu: Czy to prawdziwa oferta czy jakaś ściema? |
|
|
Witam.
Mam zamiar uczyć się gry na saksie. No i szukam jakiegoś saksofonu na początek. Do ok. 1000zł. Znalazłem na sprzedajemy.pl ogłoszenie: Nowy sax firmy amerykańskiej "EVA". Niby pięknie i ładnie. Tylko dwie rzeczy nie daja mi spokoju. Po pierwsze nigdzie nie mogę znaleźć absolutnie nic o takiej firmie robiącej saksofony, a po drugie - znalazłem drugie identyczne ogłoszenie. To samo zdjęcie, ta sama treść, ten sam numer telefonu, tylko miasto inne (w jednym przypadku Kalisz, a w drugim Błaszki kilkanaście kilometrów od Kalisza.
Czy ktoś może mi coś powiedzieć, czy taka firma istnieje, i czy traktować poważnie takie ogłoszenie? Czy raczej trzymać się z daleka?
I drugie pytanie - Znalazłem też inny. Niby w stanie idealnym, z dodatkowym ustnikiem. Ale firmy Karl Glasser. NIBY niemiecki, ale z tego, co czytałem to jest chińszczyzna i ma bardzo kiepskie opinie. Czy faktycznie są takie złe, czy to tylko taki stereotyp? Sam jestem basistą i wiem, że wśród gitarzystów też istnieje taki stereotyp, ze co chińskie to be!! Ale mam bas fendera produkowany w Chinach i niczym nie ustępuje na przykład japońskim. Po za tym na amerykańskich forach chińskie produkty wcale nie są tak źle postrzegane. jak to z tym jest?
Aha. I jeszcze jeden. Niestety nie podpisany. Widać jakieś logo ale niewyraźnie. Może ktoś z fachowców rozpozna i powie, czy wart zainteresowania?
Hmm. Nie mogę na razie wstawiać linków
sprzedajemy.pl/sax-alt,29350912
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Nie 12:01, 07 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro3220
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Nie 12:31, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o karl glaser to są to dość przyzwoite instrumenty. W orkiestrze jest baryton tej firmy i jest całkiem spoko. Natomiast w sprawie tej firmy uważam że jest to zwykła ściema. Podobnie jak Eastman to niemiecka - na każdej aukcji jest o tym info, a to zwykły chinol
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Menthor30
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Nie 13:58, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Kolego saxy o których nie żadnej wzmianki w necie to najczęściej chińska masówka, ja kto jest nowe to gra tylko problemy zaczynają się jak dostanie luzów itp.
Druga sprawa nie licz że weźmiesz jakąś kasę za to jak pograsz niestety zostanie eksponat lub parę groszy.
Odnośnie ogłoszenia o którym mowisz to ktoś po prostu mieszka w Błaszkach a pracuje w Kaliszu to się zdarza często się spotyka takie ogłoszenia dużo jest ze Śląska
Jeśli chcesz trochę pograc to kup sobie B&S a albo Jupitera nie są drogie ale przyzwoite skontaktuj się z ludźmi z forum nie kiedy są fajne saxy, sprawdzone i cena jest przystępna , zajrzyj na dział kup - sprzedaj wiem że kiedyś Bmvip miał nie drogiego alta na sprzedaż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:18, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nie liczę na kasę za granie Gram w zespole rockowym (i obecnie rozkręcamy pop-rockowy_ na basie. Znam realia. Po prostu zawsze mi się marzył sax, a teraz mam czas, bo jestem emerytem, mam trochę drobnych, wiec czemu nie spełniać marzeń
Zaglądałem do działu kup - sprzedaj, ale niestety, jak na większości forów, ma jedną wadę. Ciężko coś znaleźć. Taki dział powinien być podzielony według oferowanej ceny. Było by łatwiej. Po za tym znalazłem tu jednego Jupitera, ale za 2400. To za drogo jak za zabawkę. Mogę zapłacić do 1000zł
Dzięki za cenne porady.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Nie 14:20, 07 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Menthor30
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Nie 15:45, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi raczej że za sax nie dostaniesz przyzwoitych pieniędzy,napisz wiadomośc do Mirka ( Bmvip )wiem że miał sax w Twojej granicy cenowej , widziałem na Ebayu tylko nie pamiętam kiedy a od niego na pewno sax jest sprawdzony i szczelny, nie wymagający wkłady finansowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:50, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki za informację. 10-go dostaję wypłatę. Będę wiedział, ile mam, to napisze (u mnie wypłata może być nawet o kilka tysięcy większa lub mniejsza niż miesiąc wcześniej, i nigdy do końca nie wiem ile mam )
Aha. Znalazłem ten jego saks na ebayu. Niestety wygląda, jak by go ktoś przeciągnął za autem przez pół Polski
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Nie 15:59, 07 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Nie 16:25, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Faktycznie lepiej zrobisz jak kupisz ładnego Chińczyka, myślę że w granicach 100 Euro jest ich sporo do wyboru i pewnie na własnym przykładzie sam zrozumiesz co ważne jest w saksofonie, bo na razie bujasz trochę w obłoczkach chcąc kupić dobrej marki, pięknie wyglądającą rurkę za 1tys. zł.
Ajgor napisał: | Dzięki za informację. 10-go dostaję wypłatę. Będę wiedział, ile mam, to napisze (u mnie wypłata może być nawet o kilka tysięcy większa lub mniejsza niż miesiąc wcześniej, i nigdy do końca nie wiem ile mam )
Aha. Znalazłem ten jego saks na ebayu. Niestety wygląda, jak by go ktoś przeciągnął za autem przez pół Polski |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:40, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nie musi być dobrej marki. Nie musi być super wypas. Za Yamahami się nie rozglądam. Byle wystarczył do nauki i zabawy w domu. Ale jednak raczej nie kupię czegoś, co na pierwszy rzut oka jest tak zardzewiałe, że wygląda, jak by miało się rozpaść, zanim dotrze do mnie do domu. Sorry za opinię, ale takie było moje pierwsze wrażenie, jak na niego popatrzyłem A masz jeszcze coś wartego uwagi do 1000zł? Bo jednak w saksofonie oprócz działania, wygląd chyba też ma jakieś znaczenie. Nie musi być piękny i nowy, ale jednak tamten to było przegięcie z wyglądem Na Twoim miejscu bym go polakierował. O ile się orientuję, zajmujesz się naprawą saksofonów, więc nie powinieneś mieć z tym problemu. Takie jest zdanie potencjalnego klienta. A zawsze na końcu to jego decyzja, kupić czy nie, jest najważniejsza
I tak na marginesie - co się psuje w tanich saksofonach?
Bo widzę, że z saksofonami jest podobnie jak z gitarami. W Polsce na sam dźwięk słowa "chińczyk" wszyscy dostają skrętu, a jak popatrzysz na amerykańskie fora, to tam połowa gra na chińczykach i sobie chwalą W dodatku 99% negatywnych opinii wypowiadają ludzie, którzy danego sprzętu w życiu nie mieli w rękach. Tylko na zasadzie: chiczyk to musi być tandeta.
Sam mam chiński bas i jestem mega zadowolony. Chociaż 99% polskich basistów nie wzięła by go do rąk. Ba... Porównywałem go do amerykańskiego odpowiednika, i mój chińczyk nawet brzmiał lepiej. A wygoda gry była taka sama.
Dlaczego pytam? Bo myślę, że nawet chińczyk na dwa lata mi wystarczy (może nawet będzie nowy na gwarancji). W ciągu dwóch lat będę wiedział, czy mnie to wciągnęło, i chcę lepszy i droższy instrument, czy nie. Jeśli tak, to kupię coś droższego. A jak nie, to... Wystawię na sprzedaż. Jak się sprzeda, to OK. A jak nie, to trudno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Nie 18:04, 07 Lut 2016, w całości zmieniany 10 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Nie 18:43, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ajgor napisał: | Nie musi być dobrej marki. Nie musi być super wypas. Za Yamahami się nie rozglądam. Byle wystarczył do nauki i zabawy w domu. Ale jednak raczej nie kupię czegoś, co na pierwszy rzut oka jest tak zardzewiałe, że wygląda, jak by miało się rozpaść, zanim dotrze do mnie do domu. Sorry za opinię, ale takie było moje pierwsze wrażenie, jak na niego popatrzyłem A masz jeszcze coś wartego uwagi do 1000zł? Bo jednak w saksofonie oprócz działania, wygląd chyba też ma jakieś znaczenie. Nie musi być piękny i nowy, ale jednak tamten to było przegięcie z wyglądem Na Twoim miejscu bym go polakierował. O ile się orientuję, zajmujesz się naprawą saksofonów, więc nie powinieneś mieć z tym problemu. Takie jest zdanie potencjalnego klienta. A zawsze na końcu to jego decyzja, kupić czy nie, jest najważniejsza
I tak na marginesie - co się psuje w tanich saksofonach?
Bo widzę, że z saksofonami jest podobnie jak z gitarami. W Polsce na sam dźwięk słowa "chińczyk" wszyscy dostają skrętu, a jak popatrzysz na amerykańskie fora, to tam połowa gra na chińczykach i sobie chwalą W dodatku 99% negatywnych opinii wypowiadają ludzie, którzy danego sprzętu w życiu nie mieli w rękach. Tylko na zasadzie: chiczyk to musi być tandeta.
Sam mam chiński bas i jestem mega zadowolony. Chociaż 99% polskich basistów nie wzięła by go do rąk. Ba... Porównywałem go do amerykańskiego odpowiednika, i mój chińczyk nawet brzmiał lepiej. A wygoda gry była taka sama.
Dlaczego pytam? Bo myślę, że nawet chińczyk na dwa lata mi wystarczy (może nawet będzie nowy na gwarancji). W ciągu dwóch lat będę wiedział, czy mnie to wciągnęło, i chcę lepszy i droższy instrument, czy nie. Jeśli tak, to kupię coś droższego. A jak nie, to... Wystawię na sprzedaż. Jak się sprzeda, to OK. A jak nie, to trudno. |
Myślę że powinieneś zacząć od podstawowej wiedzy, czyli od tego z czego wykonany jest saksofon, jak już dowiesz się że z mosiądzu to szukając w googlach możesz dowiedzieć się że to stop który jest nierdzewny. Potem warto poczytać o lakierze którym pokrywa się instrumenty dęte, jego wpływie na dźwięk i wielu innych kwestiach, można też popatrzeć na Youtube na jakich rurach grają najlepsi.
Ja już wcześniej potwierdziłem że uważam iż Chińczyk jest doskonałą opcją dla Ciebie i nadal podtrzymuję tą opinię i tu moja propozycja:
[link widoczny dla zalogowanych]
Używki na Allegro możesz trafić już za 400 zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:03, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ten, który podałeś jest z zagranicy. Do tego dochodzi przesyłka i cło. I wychodzi całkiem spora sumka. O ile dobrze zrozumiałem to, co tam jest napisane.
Nawet kupując w Polsce jest jeszcze problem odległości Nie znam się na saksofonach, ale jednak zanim kupię używany, wolał bym wziąć do ręki i obejrzeć. Na OLX jest Karl Glaser (tak. Wiem. Chińczyk ) używka niby w idealnym stanie za 930zł. 2011 rok. Ma tą zaletę, że do sprzedawcy mam 60 kilometrów, więc mogę dojechać w godzinkę. I dodaje drugi ustnik - Yamaha.
Ale na Allegro jest taki sam, tyle, że w sklepie nowy za 1199. Nie dał bym rady go obejrzeć (za daleko). Ale jest dwuletnia gwarancja.
A co do nierdzewności, jak bym nie był już na emeryturze, to zrobił bym Ci kilka fotek jak w kopalni korodują nierdzewne metale I tu już po kilku miesiącach To tak tytułem małego żartu. Samochody specjalnie robione do kopalni, z nierdzewnymi ramami, po roku się rozpadają w rekach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Nie 19:06, 07 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Nie 19:07, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ajgor napisał: | Ten, który podałeś jest z zagranicy. Do tego dochodzi przesyłka i cło. I wychodzi całkiem spora sumka. O ile dobrze zrozumiałem to, co tam jest napisane.
Nawet kupując w Polsce jest jeszcze problem odległości Nie znam się na saksofonach, ale jednak zanim kupię używany, wolał bym wziąć do ręki i obejrzeć. Na OLX jest Karl Glaser (tak. Wiem. Chińczyk ) używka niby w idealnym stanie za 930zł. 2011 rok. Ma tą zaletę, że do sprzedawcy mam 60 kilometrów, więc mogę dojechać w godzinkę. I dodaje drugi ustnik - Yamaha.
Ale na Allegro jest taki sam, tyle, że w sklepie nowy za 1199. Nie dał bym rady go obejrzeć (za daleko). Ale jest dwuletnia gwarancja. |
Nazwa, czyli tzw.pseudo marka nie ma żadnego znaczenia, tak jak i wzięcie tego do ręki i oglądanie, bierz nówkę z gwarancją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajgor
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:11, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie myślę. Jak się okaże, że jest ekologiczny i się rozkłada po roku, to będę miał możliwość wymiany. Co do Glasera to czytałem na innym forum, jak dyskutowałeś z jednym gościem który gra na Glaserach od sześciu lat i był zadowolony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Menthor30
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Nie 19:13, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Mój sax ma prawie 60 lat i o dziwo jeszcze się nie rozleciał zanim zaczniesz wybrzydzac, radzę poczytaj ,wygląd jest najmniej ważny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:15, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Hehe.... bmvip ...kolego proponuję lepiej słuchać bmvipa. Nie gniewaj się ale aż dziw bierze, że jesteś emerytem czyli bagaż doświadczeń na karku a lecisz na wygląd. Tak się składa że z saksofonami, inaczej niż pewnie z gitarami, jest zwykle tak, że to te najbrzydsze zwykle najlepiej grają, wygląd tu nie ma nic do rzeczy i zupeĺnie nic nie mòwi o instrumencie. W brew pozorom bardzo trudno jest zaprojektować i wyprodukować dobry, strojący i brzmiący saksofon. Właśnie dlatego 100% saksofonów made in china to szmelc. Ale jak lubisz wywalać kasę w błoto a potem się męczyć na made in china to czemu nie.... ale lepiej dać tą kasę ubogim, bezdomnym.. itd.... Zaufaj ludziom którzy mają pojęcie o saksofonach jak chociażby bmvip. Moje trzy grosze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NONAME
Dołączył: 12 Wrz 2015
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Nie 19:20, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
gitarę nastroisz a saksofon już niestety nie i jakieś dźwięki będą zawsze brzmiały za nisko lub za wysoko i nic się z tym niestety nie da zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|