www.sax.fora.pl

saxo

Poduszka klei się w przypadku gdy:
- sprężynka która ja unosi jest za słaba
- rant kominka dźwiękowego jest źle obrobiony, czyli ma zadziory. Spełniają one funkcje „haczyków” które spowalniają unoszenie się klapy
- poduszka jest zanieczyszczona. Wynika to ze spożywania słodkich napoi podczas grania - i na to serwis nie ma wpływu.

Mam udokumentowany fotografiami przypadek ze klient po zamontowaniu poduszek Pisoni, po ok, 3 miesiącach eksploatacji miał je tak zanieczyszczone i spuchnięte ze sax wymagał ponownego remontu generalnego. Okazało się iż właściciel tak mocno się „slinił” iż żadne poduszki tego nie wytrzymają. Po całym korpusie widać było zacieki ze śliny, nawet na dolnych klapach B,Bb, Cis, osłonka od dolnego rejestru, cała fajka, itp. Nawet sam właściciel powiedział iż podczas grania ślina mu z kącików ust wycieka i spływa na fajce i dalej po saxie. Drugi tak sam przypadek miałem z innym właścicielem.

- poduszka jest wykonana z materiału skóropodobnego – niektóre chińskie poduszki

Popieram zakołkowanie klap w przypadku gdy muzyk mało czasu ćwiczy, użytkuje sax.
Lecz jeżeli mój serwis:
- zlikwiduje bardzo dokładnie luzy w mechanice
- użyje dobrej jakościowo poduszki
- wyrówna kominek dźwiękowy
- klapa będzie równa, plaska
- odpowiednio, racjonalnie wykonany zostanie naciąg sprężynek

a właściciel dba o swój instrument, należycie go przechowuje, posiada odpowiedni futerał to zakołkowanie nie musi być konieczne.
Oczywiście gdy saksofon typu STAGG lub inny jest wykonany z bardzo miękkiego materiału to NIC NIE POMOZE 

Polecam tym którzy nie przeczytali poniższych artykułów, o podobnej tematyce:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]