|
www.sax.fora.pl forum saksofonowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
All
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:02, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cóż to za nauczanie kiedy uczeń nie potrafi obsługiwać się instrumentem ??? |
Dokładnie ...to błądzenie po omacku
Świadomość odpowiedniego i świadomego użytkowania jakiegokolwiek sprzętu jest bardzo ważna.
Ktoś ma opinię na temat plastikowych stroików? ( myślałem o takich do ćwiczenia )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez All dnia Pią 14:03, 27 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris7
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:59, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
All napisał: | ...
Ktoś ma opinię na temat plastikowych stroików? ( myślałem o takich do ćwiczenia ) |
Ja niedawno kupiłem stroik syntetyczny Bari do altu. Miałem nadzieje, że też do ćwiczenia będzie ok. Ale pomimo, że nawet brzmi, to jednak bardzo sztucznie jak dla mnie, poza tym gra się na nim trochę inaczej niż na trzcinowym. Tak jakby nie był taki elastyczny brzmieniowo i artykulacyjnie.
Nie spełnił moich oczekiwań, ale jeden kolega grał kiedyś na Legere bodajże i nawet mu nieźle brzmiał. Zaniechał używania go z podobnych powodów co ja
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
All
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:20, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Kris za odpowiedź
No to wrzucę jeszcze jeden kamyk do ogródka.
Co sądzicie o Rico Plasticover ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bmvip
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie
|
Wysłany: Pon 6:24, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
All napisał: | Dzięki Kris za odpowiedź
No to wrzucę jeszcze jeden kamyk do ogródka.
Co sądzicie o Rico Plasticover ? |
Na chałturę całkiem dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alcik
Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:06, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
bmvip napisał: | All napisał: | Dzięki Kris za odpowiedź
No to wrzucę jeszcze jeden kamyk do ogródka.
Co sądzicie o Rico Plasticover ? |
Na chałturę całkiem dobre. |
Ale te ze starszej produkcji, mam do tenora i do alta już stare gdzieś z 99-00r , mimo że są kompletnie zużyte i leżą już ok.6lat odłożone na pamiątke to lepiej grają niż niedawno nabyte nówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapann
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 21:20, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
kris7 napisał: | pudełko na stroiki (reeds guard,
stroiki dobrze wysychają i na odpowiedniej powierzchni |
Ja znam jedynie wersję z zostawianiem stroika na ustniku (po umyciu obu), trochę cofniętego i zakręcnego ligaturą, na to ochraniacz ustnika..
Wnioskuę z lektury że stroik powinien wysychać cały na płasko (?) - w takim razie w czym lepsze jest 'pudeko' od plastikowego etui w którym jest sprzedawany Vandoren? jest bardziej płaskie? ; ]
Czy lepiej zostawiać mokry całkiem taki no ociekający ; ]) czy osuszać np. husteczką ryzykując życiem lub zdrowiem (stroika)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:53, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Pudełka są fenomenalną wylęgarnią pleśni. Nie jestem na nią uczulony, ale uważam na to co wkładam do ust,
Pozostawianie na ustniku, ściśniętego maszynką i kapslem utrudniającym wysychania - to już niemal świętokradztwo.
Moje zasady są proste:
1. Namoczyć przed graniem (również, by mniej nasiąkał śliną).
2. Po graniu umyć w letniej wodzie (czasem z dodatkiem detergentu, gdy pojawia się tłuszcz).
3. Osuszyć wstępnie (ręcznik papierowy).
4. Dosuszyć na płaskiej powierzchni, by wysychał w miarę szybko,
Wilgoć i enzymy trawienne w ślinie to najwięksi wrogowie stroików.
Te plastikowe etui Vandorena są idealne dla mnie. Mają miejsce w szparze pokrywie futerału (przy zawiasie) w kolejności od stopnia w jakim są rozegrane (gram na 3-4 sztukach). Jak pamiętam Kris7 suszy na lusterku/kawałku szybki dociśnięte klamerką do bielizny.
Pudełko z substancją utrzymującą poziom wilgotności jest dobre, gdy trzeba zabrać kilka stroików na granie. Suchy stroik, nawet namoczony, potrzebuje chwili grania, by zachowywać się normalnie. Z takiego pudełka właściwie od razu jest do grania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapann
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 17:17, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
to chyba daruję sobie na razie pudełko
Teddy napisał: | Wilgoć i enzymy trawienne w ślinie to najwięksi wrogowie stroików. | jako piszą - enzymy w ślinie to głównie 'trawiki' skrobii - być może te związki (białka zdaje się) są atrakcyjne dla grzybów czy bakterii, acz jak podają jama ustna zawiera sama w sobie bogatą mikroflorę tj: bakterie, grzyby oraz pierwotniaki. Czyli nalepiej chyba po prostu przed graniem mycie zębów ( ) - świeża ślina ma jedocześnie też właściwości bakrterio i grzybobójcze, więc da się poćwiczyć zanim się mikroflora rozbryka i zacznie opracowywać atak
; )))
bo spłukać to można głównie powierzchnię - a co rozgości w stroiku to kolonizacja stroika nieunikniona - chybażby czasem w alkoholu pomaczać ;D - ale nie wiem co na stroik na taką imprezę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teddy
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:14, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Faktycznie zapomniałem, że człowiek nie trawi celulozy Mycie zębów przed graniem to dobry zwyczaj, muszę do niego wrócić. Alkohol wydaje się dobrym pomysłem, zresztą jak zawsze. Złym pomysłem jest picie koli podczas gry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapann
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 22:43, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Coli - ale dla stroika czy dla muzyka! ; ]
to można w oparciu o forum już chyba napisać pracę magisterską na temat zbawiennego wpływu saxa na zdrowie i higienę człowieka/muzyka (*niepotrzebne skreślić). Choć z drugiej strony muzycy do oszczedzających się pewnie nie należą zbytnio).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHESTER
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 22:58, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
u mnie w big bandzie debile pili kubusia itp. soczki i grali na saksofonach które kosztowały po 12 tys. zł xd już nie wspominając o jedzeniu batonów w przerwach i popijaniu colą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|