www.sax.fora.pl

Awocado

Dzień dobry, od zawsze miałem problem z fałdowaniem się stroików i ich nie powtarzalnością z dnia na dzień. Przerzuciłem się na legere ale i te mają swoję większe i mniejsze wady, na forum na Facebooku ktoś polecał Reed Juvinate i tu pytanie czy zna ktoś alternatywę, coś podobnego co można kupić lub ogólnie podać najoptymalniejsze opakowanie. Pozdrawiam Laughing

Teddy

Wszystkich dotyka to zjawisko. Dla mnie to zaleta, nie problem.
Istotą jest traktowanie stroika, nie urządzenie, choć urządzenia bywają pomocne.
[link widoczny dla zalogowanych]
To zamknięty pojemnik w który wkładamy "stroikotrzymacz" i namoczony sączek utrzymujący wilgotność.
Idealne środowisko dla pleśni. Jak w każdym tego typu pudełkiem na stroiki.
IMHO tego typu pudełka przydatne są, gdy trzeba zabrać kilka stroików na granie, by gdy potrzebna będzie wymiana, stroik był wilgotny i nie namakał podczas grania.
Nie trzymałbym stroików w czymś takim dłużej niż dobę.

Trzcinowy stroik powinien być codziennie grany, codziennie wymyty i wysuszony.
Moim patentem na stroiki jest szkiełko mikroskopowe (podstawkowe) do którego przypinam stroik spinką do bielizny na czas namoczenie przed graniem i po umyciu na czas suszenia.

mirek

Dobry patent Teddy z tym szkiełkiem bo jest idealnie płaskie, stroik dociśnięty świetnie się prostuje... ale to jest jedna szkoła, inna jest taka żeby jednak nie prostować stroika, czyli po graniu myjemy suszymy i tyle... Jedni też moczą stroiki przed graniem, inni tylko ślinią połowe stroika, jeszcze inni ślinią dosłownie cały stroik i również ślinią stół czyli miejsce styku ustnika ze stroikiem.... itd.itd. Pamiętajmy, że ślina ma inną konsystencje niż woda, jest gęstsza, a przez to może lepiej uszczelniać miejsce połączenia stroik/ustnik niż woda. Oczywiście kto co lubi....

Teddy

Tak, to lepsza szkoła, by zostawić stroikowi swobodę wysychania.
Wymaga trochę pracy, przy uformowaniu stroika, ale w sumie warto.
Nie każdy stroik uda się uformować, ale zawsze można go prostować.
Jestem leniwy, więc mycie, szybka, klips i po sprawie.

Osobiście moczę stroiki. Na V16, gdy łapie wilgoć robi się "firana", która prostuje się tak do 5 min. Gdy moczę na szybce problemu firany nie mam.
Kładąc mokry stroik na szybce dobrze widać jak przylega, gdzie się wypacza, czy skręca. Szybką można go również drapnąć, by wyrównać nierówności, szczególnie te z wypalanego oznaczenia.

Dziś wybieram stroik i daję mu wolność (wysychania).

Awocado

Słyszałem że w tym reed juvinate przechowują stroiki razem z cieczą (Żubrówka) lub płyn do jamy ustnej, czy w takich warunkach powstanie pleśń ?

mirek

Ta ciecz może mieć jakiś wpływ na strukture stroika, niekoniecznie pozytywny. Neutralna jest woda ale tu pleśń i bakterie to kwestia czasu jak trzymamy w czymś zamkniętym. Ślina ma właściwości antybakteryjne więc i może antypleśniowe? Ślina ma swoje zalety dzięki swoje gęstości. To Twoje szkiełko Teddy jest naprawdę super bo inne podobne patenty są zwykle plastikowe i nie są idealnie płaskie np.LaVoz itp. A jakby tak wymyślić jakiś docisk który dociska stroik na całej powierzchni do szkiełka łącznie z delikatną końcówką to byłoby coś nie sądzisz?