www.sax.fora.pl

Teddy

Sorry, musiałem to źle zrozumieć.

bmvip

Czy ktoś z kolegów wypróbował stroiki Fiberreed Carbon ?

kamil11114

http://www.youtube.com/watch?v=Krx5GqbRUvM

ja sie nie wypowiem bo nie grałem na carbonie tylko na zwykłym natural, ale ten filmik dobrze opisuje Smile

Teddy

Do sprawdzenia trzeba 2 szt. wysyłka 7,5 euro... już nawet nie patrzyłem, po ile stroiki, bo ktoś przesadził z tą kopertą i znaczkiem.

bmvip · Wysłany: Nie 6:58, 09 Mar 2014 Temat postu:

Ja zamówiłem i lada dzień otrzymam, choć przyznam się że od ok. pół roku gram wyłącznie na syntetykach Bari, po prostu tradycyjne trzcinowe stroiki w ostatnich latach są w/g mnie coraz gorsze i coraz mniej trwałe, wydaje mnie się ze to wpływ środowiska i chemii spowodował. Coraz więcej znanych muzyków również przechodzi na syntetyki :
[link widoczny dla zalogowanych]

Teddy · Wysłany: Nie 8:57, 09 Mar 2014 Temat postu:

Syntetyki są po prostu coraz lepsze.
Zarobiony jestem i szkoda mi czasu na eksperymenty, może jednak pora na zmianę, bo trzcinowy wytrzymuje mi ostatnio ok 3 tyg.
Musze jednak przyznać, że jakość trzcinowych Vandorenów znacząco się poprawiła, zapewne to skutki walki z podróbkami i wprowadzenia numerowania.

bmvip · Wysłany: Nie 10:00, 09 Mar 2014 Temat postu:

kamil11114 · Wysłany: Nie 13:37, 09 Mar 2014 Temat postu:

bmvip · Wysłany: Nie 16:22, 09 Mar 2014 Temat postu:

syntetyk nie zmienia się przynajmniej nie zauważyłem by przez 5 miesięcy jakieś zmiany nastąpiły

kamil11114 · Wysłany: Pon 16:08, 10 Mar 2014 Temat postu:

no to skoro tak ci lezy bari za 40 zł, to jak sobie zagrasz na fiberreed to dopiero dostaniesz kopa.. te ustniki to rewolucja, mam takiego ale w wersji natural, nie carbon, ale rozmiar troszke za mały S i górnych dźwięków nie wyciągam, 1,5 roku mozna na nich smiało grać, tylko że do tej pory go oszczędzałem na czarną godzinę, ale jak przeczytałem ten post to wiele rzeczy do mnie teraz dociera.. faktycznie drewniane stroiki są kiepskie, jeden odpali od razu a drugi nie. Wcześniej strugałem stroiki specjalnym kozikiem i naprawde efekt był super, atak był niesamowity barwa cieplutka tylko jeden minus.. heh saksofon grał ciszej ze tak powiem.. świetnie grało sie do nagłośnienia mikrofonu ale bez tego to między stołami ludzie mnie zagłuszali heh, fiberreed to porządne stroiki .. jak tego S wykończe to przesiadam sie na twardszego Smile

polecam

cycu · Wysłany: Pon 19:08, 10 Mar 2014 Temat postu:

Ze stroikami trzcinowymi jest rzeczywiście poważny problem i rozważam przejście na syntetyki.

Grając jeszcze na alcie zakupiłem 2 paczki RICO SELECT JAZZ... Obydwie były tej samej twardości. Z jednej paczki grało 9 na 10 stroków a druga paczka cała poszła do wyrzucenia Nie chodzi o to, że nie mogłem sobie dopasować stroka ale te były po prostu niegrywalne. Każdy co do jednego z tej drugiej paczki "piszczał" i ciągle "kiksował". Żadne rozgrywanie nie pomogło. Dodam że stroki próbowały także inne osoby na moim ustniku oraz na innym i każdy stwierdził jedno: "Nie nadają się do grania".

Teraz gram na tenorze i kupiłem sobie paczkę 5 sztuk VANDOREN JAVA 3.5 RED. Z pięciu tylko 2 grały. Trzy nie nadawały się do grania i nic nie dało się z nimi zrobić. Nie brzmiały (brzmienie było stłumione). I wcale nie było to spowodowane nieodpowiednią twardością.

Zakupiłem też 4 sztuki VANDORENów Niebieskich i 2 z nich od razu odrzuciłem bo "głuche". Zostawiłem dwa. Okazało się, że tylko jeden z tych dwóch był "dobry". Co prawda obydwa miały ładny sound ale jeden z nich świstał niemiłosiernie.

Coraz ciężej znaleźć "dobry" strok, który ma konkretny sound i który nie kiksuje.

Przymierzam się do zakupu LEGERE lub FIBRACELLa.
Jedyne czego się obawiam to, że nie trafię z twardością (a trochę one kosztują)...
Jeśli trafię na odpowiednią twardość "od strzała" to będzie co testować Very Happy

Teddy · Wysłany: Pon 19:49, 10 Mar 2014 Temat postu:

Ja gram na V12 i odpukać ostatnio wszystkie mi grają.
Jedne lepiej, inne gorzej. Jedne praktycznie palą po kilku chwilach, inne wymagają dłuższego rozgrywania. Ale grają...
Skończyłem paczkę z której żaden nie poszedł bez gry do kosza. Z nowej pierwsze dwa też grają...
Oczywiście z trzciną jest sporo zabawy i zabawy, by ogarniać który jest na jakim etapie i jak się zachowuje.

cycu · Wysłany: Pon 22:03, 10 Mar 2014 Temat postu:

Te V12stki muszę kiedyś koniecznie spróbować. Szkoda tylko, że nie są sprzedawane w sklepie muzycznym koło mnie na sztuki ;p Wtedy szybciej kupiłbym ze 2 na próbę Wink

kamil11114 · Wysłany: Wto 0:52, 11 Mar 2014 Temat postu:

V16 są swoją drogą też całkiem całkiem.. kiedys grałem na javie zielonej ale jak przeszedłem na v16 tak przy nich zostałem, ale teraz pogrywam na syntetyku.. koniec z wydawaniem kasy na stroiki które nie brzmią "w pełni", dziękuje dobranoc Smile

bmvip · Wysłany: Czw 17:14, 13 Mar 2014 Temat postu:

Otrzymałem stroik Fiberreed Carbon Sax Tenor MH i muszę przyznać że technologia produkcji syntetyków jest rzeczywiście bardzo zaawansowana, te carbonowe, czyli wykonane z włókna węglowego w porównaniu np. z Bari mają zdecydowanie cieńsze piórko przednie w efekcie czego odpalanie dźwięków jest chyba łatwiejsze niż na stroiku trzcinowym. Dół, alikwoty, góra i altissimo wszystko odpala idealnie bez jakichkolwiek problemów. Duży komfort i przyjemność z grania.